Senna nie żałuje zerwania współpracy HRT z Dallarą
Brazylijczyk przewiduje, że bolid F110 zostanie znacznie ulepszony przed GP Niemiec
28.05.1016:06
1876wyświetlenia
Bruno Senna wierzy, że zespół HRT jest obecnie w lepszym położeniu do poczynienia postępu ze swoim bolidem, kiedy w pełni kontroluje jego rozwój.
Ekipa na początku tego tygodnia zakomunikowała, że zrywa współpracę z firmą Dallara, która to pomagała hiszpańskiemu teamowi w zbudowaniu ich pierwszego bolidu F1 po tym, jak wcześniej podpisali umowę partnerską z ekipą Campos, na bazie której powstało HRT.
Chociaż zerwanie umowy z Dallarą oznacza dla personelu technicznego HRT konieczność wzięcia na siebie ciężaru związanego z produkcją części oraz rozwojem podwozia, to Senna i tak uważa, że decyzja ta ostatecznie przynieś zespołowi w przyszłości korzyści.
Kwestia rozwoju projektu spoczywa obecnie w naszych rękach- powiedział Bruno w Turcji.
Oczywiście mogłoby to mieć miejsce wcześniej, jeśli wszystko zostałoby rozwiązane i mogłoby to okazać się dla nas wielką korzyścią w kontekście osiągów. Jednakże teraz mamy wreszcie narzędzia, aby rozpocząć pracę nad naszym bolidem i mamy nadzieję, że uda nam się wprowadzić kilka udoskonaleń technicznych.
Senna, którego podczas dzisiejszego porannego treningu zastępował w bolidzie F110 kierowca testowy Sakon Yamamoto uważa, że zespołowi zajmie jeszcze kilka wyścigów, zanim będą w stanie poczynić większy postęp z ich obecnym samochodem.
Ten weekend nie będzie tak trudny, jak Monako, ponieważ sytuacja jest teraz nieco łatwiejsza- powiedział Brazylijczyk.
Mamy więcej zapasowych części i wszystko nabiera innego kształtu - jednakże w dalszym ciągu jest ciężko.
Nie mamy żadnych udoskonaleń do bolidu, podczas gdy team Virgin poprawił swoje samochody. Kilka miejsc na tym torze, takich jak przykładowo zakręt numer 8, będzie dla nas pewnym wyzwaniem, biorąc pod uwagę nasze problemy ze stabilnością, które cały czas nas nękają. Musimy ciężko pracować, żeby utrzymać naszą stratę do innych zespołów na tym samym poziomie w ten weekend, oraz musimy przekonać się, czy możemy znaleźć niewielkie usprawnienia na następne kilka wyścigów.
Senna został także zapytany o to, kiedy spodziewa się poprawionego bolidu, na co odpowiedział:
Sądzimy, że w Silverstone będzie naprawdę duży postęp - ale tylko wtedy, jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem. Myśląc bardziej realistycznie spodziewam się poprawy podczas ostatniego wyścigu przed letnią przerwą, czyli w trakcie GP Niemiec.
Źródło: Autosport.com
KOMENTARZE