Kubica kierowcą sezonu po dotychczasowych wyścigach
Tak przynajmniej twierdzi brytyjski dziennikarz Tom Cary z Telegraph
10.06.1018:01
6071wyświetlenia
Podczas ostatniego grand prix w Turcji dziennikarze w centrum dla mediów porównali między sobą swoje listy pięciu najlepszych kierowców sezonu 2010 po dotychczasowych wyścigach. Korespondent F1 gazety Telegraph twierdzi, że w większości przypadków na szczycie listy lub blisko pierwszego miejsca znajdował się Robert Kubica.
Mający 25 lat Polak nie jest najbardziej widowiskowym kierowcą w stawce; obiektywy go nie uwielbiają - ani też ludzie od marketingu. Dla sponsorów nie ma takiego samego potencjału, jak Hamilton, Alonso czy Vettel, to jest pewne. Oferuje za to równą jazdę, na limicie, tydzień za tygodniem - i jest w tym coraz lepszy- pisze Tom Cary.
Dalej pisze:
Wbrew wszelkim oczekiwaniom, Kubica i Renault włączyli się do walki z 'wielką czwórką' tego sezonu - a polski kierowca nie popełnił żadnego większego błędu. Wchodził do Q3 w każdym GP, w czterech z nich poprawił swoją pozycję startową, stanął na podium w Australii i Monako i zajmuje szóste miejsce w klasyfikacji generalnej, przed obydwoma kierowcami Mercedesa i z taką samą liczbą punktów co Massa - człowiek, na którego następcę w Maranello był typowany Kubica, zanim Włosi potwierdzili przedłużenie kontraktu z Massą.
Na koniec Cary głośno się zastanawia:
Czy Kubica jest w stanie przywrócić Renault na szczyt? Czy zostanie podkupiony przed jednego z wielkich graczy? A może jego niewielki potencjał marketingowy zadziała ostatecznie na jego niekorzyść?
Oto czołowa piątka sezonu po dotychczasowych wyścigach według Toma Cary'ego:
- Kubica (nie popełnia właściwie żadnych błędów)
- Button (podobnie; jego tempo może nie być tak dobre, jak Hamiltona, ale nadrabia to świetnymi decyzjami taktycznymi i generalnie bardzo dobrze zadomowił się w McLarenie)
- Webber (trochę wpadek, ale także pokazu wyjątkowych umiejętności i prowadzi w mistrzostwach wbrew wszelkim przewidywaniom)
- Hamilton (w wyścigach wychodzi często ze skóry, ale słabe kwalifikacje i problemy z niezawodnością trochę go kosztowały)
- Vettel (problemy z niezawodnością nie pomogły także Niemcowi, ani też kraksa w Turcji, choć do tego momentu przez cały weekend w Stambule jeździł bardzo dobrze)
Źródło: Telegraph.co.uk
KOMENTARZE