Bourdais zdobył pole position do wyścigu 24 Godziny Le Mans

Peugeot przypieczętował cztery czołowe miejsca startowe podczas finałowej sesji kwalifikacyjnej
11.06.1013:26
Marek Roczniak
3253wyświetlenia

Peugeot przypieczętował cztery czołowe miejsca startowe podczas finałowej sesji kwalifikacyjnej do tegorocznego wyścigu 24 Godziny Le Mans, zyskując wyraźną przewagę nad swoim rywalem w najwyższej klasie LMP1 - Audi. Żadna z załóg R15 nie była w stanie przeskoczyć nawet klienckiej dziewięćset ósemki zespołu ORECA.

Pole position zdobył Sebastien Bourdais (Peugeot 908 #3, partnerzy Pedro Lamy i Simon Pagenaud), jako jedyny uzyskując czas poniżej trzech minut i 20 sekund już podczas środowej sesji - wynik ten pozostał niepokonany także podczas wczorajszych kwalifikacji.

Zdobywca pierwszego pola w trzech poprzednich latach - Stephane Sarrazin stracił szansę na próbę wydłużenia swojego rekordu, gdy na ostatni przejazd auto z nr 2 otrzymał Nicolas Minassian. Czas tej załogi, którą dopełnia Franck Montagny, okazał się ostatecznie gorszy o 0,614 sekundy od auta z nr 3, co oznacza dla francuskiego trio trzecią pozycję startową. Nieznacznie szybsi od nich okazali się Alex Wurz/Anthony Davidson/Marc Gene w 908 nr 1.

Z załóg Audi najszybsza okazała się ta z nr 9 - Mike Rockenfeller/Timo Bernhard/Romain Dumas, mając ponad dwie sekundy straty do zdobywców pole position i ponad pół sekundy do klienckiego Peugeota 908 z nr 4 zespołu ORECA w składzie Olivier Panis/Nicolas Lapierre/Loic Duval. Najmocniejszy skład Audi (nr startowy 7) - Tom Kristensen/Dindo Capello/Allan Mcnish zakwalifikował się na szóstej pozycji.

W klasie LMP2 pole position zdobyli Nick Leventis/Danny Watts/Jonny Kane w samochodzie HPD ARX.01. W LMGT1 niepokonani byli Christoffer Nygaard/Tomas Enge/Peter Kox w Aston Martinie DBR9, a w najwolniejszej klasie LMGT2 najlepszy czas uzyskali Jaime Melo/Gianmaria Bruni/Pierre Kaffer w Ferrari F430 GT, ale tylne skrzydło tego auta podczas kontroli technicznej okazało się niezgodne z regulaminem i ostatecznie kwalifikacje w tej klasie wygrali Oliver Gavin/Olivier Beretta/Emmanuel Collard w Chevrolecie Corvette C6 ZR1. Dwie pozycje niżej znaleźli się Giancarlo Fisichella/Jean Alesi/Toni Vilander w drugim Ferrari F430 GT.

Pełna klasyfikacja po zakończeniu czwartkowych kwalifikacji

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

11
sebas
12.06.2010 12:21
Wniosek jeden: jeżeli Ci nie idzie w F1, nie znaczy że jesteś gorszym lub złym kierowcą :-)
kusza
11.06.2010 08:11
Charakterystyka swoja droga. Tost chyba dosc mu cisnal po psychice. Gdyby tylko czul wieksza swobode bez takiej presji to spokojnie by pokazal prawdziwy potencjal. Generalnie bardzo sie ciesze, ze mu dobrze idzie.
Adakar
11.06.2010 04:19
a co jest NAJGORSZE w tegorocznej edycji .... GRAFIKA jaką wyświetlają podczas trasmisji ... dla kogo ona k... jest ? dla snajperów ? czy sądzą że każdy siedzi ze scope'em i zoomem x10 ? Porażka na maksa ...
AleQ
11.06.2010 01:12
Seba jutro zycze powodzenia w sobotnio-niedzielnym wyścigu. Pokażesz że nie jesteś przeciętniakiem. Co do F1 poprostu Bourdaisowi charakterystyka bolidu stąd miał słabe wyniki. W innych seriach pokazuje że jakiś potencjał w nim drzemie.
McNoras
11.06.2010 12:39
Nigdy nie byłem jego zwolennikiem, mimo wszystko i tak gratuluję i życzę powodzenia i wytrzymałości w wyścigu ;)
Simi
11.06.2010 12:31
Brawo. Jan5 - wiesz, Le Mans to co innego niż F1. Może być dobrym kierowcą na przykład w Le Mans, ale w Formule 1 szło mu bardzo słabo.
Maraz
11.06.2010 12:27
Ktoś mówił, że prawdopodobnie byłoby blisko lub poniżej trzech minut.
Kamikadze2000
11.06.2010 12:24
Ciekawe, jaki czas byłby na tym torze wykręcic bolid F1, hmmm... ;)) Co do PP dla Seba, gratulacje. Zaznaczam, że jest Jego zwolennikiem! :))
Maraz
11.06.2010 12:19
Nie wrzucaj wszystkich od razu do jednego worka - Bourdais ma też tutaj zwolenników.
jan5
11.06.2010 12:15
ta brawo, śmialiście się z niego i chcieliście zeby wypadł z f1
Bart2005
11.06.2010 12:05
No i brawo Seba. Mam nadzieję, że wygra ten wyścig.