Sezon 2011 będzie ostatnią szansą dla Villeneuve'a na powrót do F1

"Daję sobie czas do sezonu 2011. Zostało jeszcze kilka miesięcy"
11.06.1015:13
Marek Roczniak
1597wyświetlenia

Jacques Villeneuve powiedział wczoraj dziennikarzom w Montrealu, że wyznaczył sobie sezon 2011 jako ostatni możliwy termin powrotu do Formuły 1.

Mistrz świata z 1997 roku był łączony z posadą w kilku nowych zespołach na sezon 2010 i do końca utrzymywał wysoką kondycję fizyczną, mając nadzieję na starty z serbską ekipą Stefan GP, która jednak nie otrzymała zgody na starty z samochodem zaprojektowanym przez Toyotę.

Jestem teraz całkiem zadowolony, będąc zajęty wychowywaniem dzieci - powiedział Kanadyjczyk, który po raz ostatni startował w F1 w sezonie 2006 w zespole BMW Sauber, a w przyszłym roku skończy 40 lat. Oczywiście byłbym bardziej zadowolony, siedząc za kierownicą. Gdy staniesz się kierowcą wyścigowym, to zostajesz nim do końca swojego życia. Ciężko pracowałem nad powrotem w 2010. Daję sobie czas do sezonu 2011. Zostało jeszcze kilka miesięcy.

Villeneuve spotkał się z dziennikarzami z racji akcji promowania bezpieczeństwa na drogach, siedząc obok swojego głównego rywala w walce o tytuł z 1997 roku - Michaela Schumachera. Niemiec, który sam powrócił w tym sezonie do startów w F1 po trzyletniej przerwie został zapytany, czy jego zdaniem powrót Kanadyjczyka to także dobry pomysł, jednak zanim udzielił odpowiedzi, dziennikarze wybuchli śmiechem. Nie wiem, co w tym takiego śmiesznego - powiedział nieporuszony Schumacher. Tak jak powiedział Jacques, rzecz w tym, że jesteśmy kierowcami wyścigowymi i mamy to w naszej krwi. Tak więc to, co mamy w niej, zachowujemy na całe życie.

Na koniec Villeneuve przyznał, że przekonanie szefów zespołów F1 do dania mu kolejnej szansy będzie trudnym zadaniem: Zespoły nie chcą podejmować ryzyka. Nadchodzi taki moment, kiedy byłeś z dala od tego przez zbyt długi czas i zespoły nie chcą dać ci szansy.

Źródło: Motorsport.com

KOMENTARZE

7
jan5
12.06.2010 09:00
Wracać, ale po co??? Minęło już prawie 15 lat od jego tytułu, wiec to było dawno i nieprawda.
FelipeF1.
12.06.2010 08:46
jak przystało na mistrza nie powinien już wracać do F1 po takiej przerwie będzie jeździć słabo to sobie tylko reputacje popsuje
Kamikadze2000
12.06.2010 08:43
Cóż, powodzenia Jacques!!! :))
Simi
11.06.2010 07:44
„Jestem teraz całkiem zadowolony, będąc zajęty wychowywaniem dzieci” – powiedział Kanadyjczyk, który po raz ostatni startował w F1 w sezonie 2006 w zespole BMW Sauber, a w przyszłym roku skończy 40 lat. „Oczywiście byłbym bardziej zadowolony, siedząc za kierownicą." No, to dzieci chyba są szczęśliwe... :)
miszczunio
11.06.2010 05:59
raczej wybuchnęli, a nie wybuchli
Aquos
11.06.2010 01:45
Szczerze mówiąc nie bardzo rozumiem to dążenie Villeneuva do powrotu. Schumi był przynajmniej kuszony możliwością startów w czołowych zespołach, a Villeneuve szansy na starty może upatrywać jedynie wśród najsłabszych, jest więc praktycznie skazany na jeżdżenie w ogonie. Chluby mu to z pewnością nie przysporzy, a i radości chyba też nie za wiele. Trochę żal na to patrzeć - najpierw żenujące stracenie fotela kierowcy w trakcie sezonu, a teraz niemal błaganie o jakiekolwiek miejsce... Mistrz świata powinien mieć ciut więcej godności i wiedzieć kiedy sobie odpuścić.
benethor
11.06.2010 01:23
Ja tam bym sobie już odpuścił F1 na jego miejscu...Chociaż z drugiej strony jest jeszcze opcja, że któryś z nowych zespołów będzie na tyle niezadowolony z obecnych kierowców, że wezmą Żaka.