Alonso jeździł Ferrari F10 po torze Fiorano
Hiszpan spędził 2 dni w Maranello, przygotowując się do GP Europy i kręcąc materiały promocyjne
19.06.1010:22
3239wyświetlenia
Fernando Alonso opuścił wczoraj późnym popołudniem siedzibę Ferrari w Maranello po prawie dwóch dniach pracy związanej z Formułą 1, jak również spędzeniu czasu na kręceniu materiałów promocyjnych oraz aktywności promocyjnej.
W czwartek po południu Hiszpan pracował na symulatorze w ramach przygotowań do Grand Prix Europy wraz ze swoimi inżynierami. Wczorajszy harmonogram obejmował natomiast zajęcia na torze Fiorano, wokół którego jeździła grupa właścicieli samochodów marki Ferrari, słuchając rad wyjątkowego nauczyciela w osobie dwukrotnego mistrza świata Formuły 1.
W tym czasie Fernando przejechał również kilka okrążeń za kierownicą bolidu F10 w celach promocyjnych, kręcąc materiały filmowe nie tylko dla partnerów Czerwonych, ale również z myślą o nowych elementach, które wkrótce ożywią najnowszą sekcję na oficjalnej stronie Ferrari, poświęconą Formule 1. Choć Fernando pokonał niewiele kilometrów, będąc dodatkowo ograniczonym wymaganiami stawianymi przez scenariusz filmu, był to mimo wszystko jego debiut na torze Fiorano w kokpicie samochodu Formuły 1 Ferrari.
Na załączonym filmiku można dostrzec, że F10 został już wyposażony w znajdujący się tuż przy podłodze wydech, z którego to rozwiązania od początku sezonu korzysta Red Bull Racing, a co jest uważane za powód znacznej przewagi RB6 nad maszynami rywali w początkowej fazie tegorocznych zmagań.
Źródło: Ferrari.com
KOMENTARZE