Schumacher skupia się na sezonie 2011

Michael Schumacher powiedział, że jego uwaga została skierowana na sezon 2011 po tym, jak przyznał, że nie liczy się w tegorocznej walce o mistrzostwo świata.

Finiszując na piętnastym miejscu w Walencji dwa tygodnie temu, Niemiec wciąż ma na swoim koncie jedynie 34 punkty, czyli jest 97 za liderującym w generalce Lewisem Hamiltonem i 41 za kolegą zespołowym Nico Rosbergiem.

Schumacher podkreśla, że jego motywacja jest wysoka, jak zawsze, ale teraz dotyczy już ona przygotowań zespołu do sezonu 2011. Naprawdę nie myślę już o mistrzostwie, ponieważ jest to nierealny cel z mojego punktu widzenia, zważając na liczbę zdobytych przeze mnie punktów - stwierdził siedmiokrotny mistrz świata.

Zatem wszystko co robimy - z mojej strony - to próba dowiedzenia się możliwie najwięcej i przygotowania na przyszły rok. Jestem w pełni zmotywowany do robienia tego. Podczas mojej kariery znajdowałem się w różnego rodzaju sytuacjach i nie martwię się tą obecną. Nie ma to żadnego wpływu na moją motywację. Wkładam w to tak dużo wysiłku, jak zawsze i jeżdżę na poziomie, z którego mogę być zadowolony.

Niemiec dodał, że Mercedes oczekuje powrotu do formy prezentowanej we wcześniejszej fazie mistrzostw po tym, jak nie zdołał się zakwalifikować do Q3 w Kanadzie i Hiszpanii. Mamy znacznie większe nadzieje, niż w Walencji. Biorąc pod uwagę, gdzie tam byliśmy, trudno o jeszcze gorszy weekend. Wierzymy, że z tym samochodem możemy powrócić do formy sprzed Kanady. Na więcej możemy liczyć przy odrobinie szczęścia i w pewnych okolicznościach.

Źródło: Autosport.com