Verstappen krytykuje Schumachera i Ferrari

Holender nie jest pod wrażeniem przeprosin Schumachera i poleceń zespołu w wykonaniu Ferrari
06.08.1014:57
Mariusz Karolak
2876wyświetlenia

Kolejnym byłym kierowcą Formuły 1, który zabrał głos po zdarzeniach, jakie miały miejsce w trakcie ostatnich dwóch wyścigów tegorocznego sezonu jest Jos Verstappen.

Holender nie był pod wrażeniem przeprosin, jakie dzień po wyścigu na Węgrzech wystosował jego były partner zespołowy z 1994 roku Michael Schumacher do Rubensa Barrichello. Postąpiłby po męsku, gdyby zaraz po wyścigu go przeprosił, to byłoby bardziej zgodne z duchem sportowym - powiedział Verstappen na łamach De Telegraaf.

Pojawiły się opinie, że przeprosiny Schumachera były wynikiem interwencji kierownictwa zespołu Mercedes GP, bądź też Jeana Todta - niegdyś szefa Schumachera w Ferrari, a obecnie prezydenta FIA. „Joss the Boss” jest też zaskoczony sposobem, w jaki Ferrari zrealizowało polecenia zespołu w trakcie wyścigu na torze Hockenheim.

Czy ktoś mógłby mi wyjaśnić, czemu oni byli tak głupi, bo naprawdę nie jestem w stanie tego pojąć. Jest tysiąc jeden sposobów na to, by dwaj kierowcy jednego zespołu zamienili się pozycjami bez wydawania bezpośrednich poleceń. Mogli na przykład wstrzymać Massę na postoju w trakcie wymiany opon, albo mogli zasymulować problemy z paliwem, czy cokolwiek innego, co jesteśmy sobie w stanie wyobrazić.

Gdyby sprytnie to rozegrali, żadna afera nie miałaby miejsca - stwierdził Holender w odniesieniu do tego, że FIA nałożyła na Ferrari karę 100 tysięcy dolarów. Jednocześnie Verstappen prognozuje, że Ferrari nie uniknie kary dyscyplinarnej na spotkaniu Światowej Rady Sportu Motorowego w przyszłym miesiącu. Dla dużych zespołów kary finansowe nie są tak bolesne. Gdyby zależało to ode mnie, Ferrari powinno zostać warunkowo wykluczone z udziału w jednym czy dwóch wyścigach, aby było wiadomo, co się dzieje, kiedy takie zagrania są stosowane.

Źródło: Motorsport.com

KOMENTARZE

20
maroo
07.08.2010 02:32
gordon1shamway - pierwszy manewr : http://www.youtube.com/watch?v=elyxIhMW_No czyż nie podobny - i da się, i to jest jazda!. A nie marudzenie panienek. Poza tym - warto cały filmik obejrzeć - takiej F1 mi dzisiaj cholernie brak. Ale nie dosyć że specyfikacje bolidów troszkę nie pozwalają to do tego kierowcy-płaczki sprawiają że już nie będzie ostro. Ja nie mówię że ma się lać krew - ale to jest sport z natury niebezpieczny, wysokiego ryzyka - dlatego bolidy są tak odporne, dlatego HANS, włókna weglowe i inne kosmiczne materiały. Do tego mamy te tilkodromy - aż za bezpieczne. Jestem za zwiększaniem bezpieczeństwa ale wkurza mnie to że kierowcy się niejako 'rozleniwili' -teraz to celebryci (niektórzy nawet troszkę celebrytki) a nie faceci z jajami twardymi jak kamień. Gdzie im do kierowców sprzed 20lat, gdzie im do rajdowców (nie wspomnę już grupy B i nie tylko kierowców ale i kibiców ;P) - toż kurna na kręgle niech idą się wyżywać... Tak Panowie - mamy dzisiaj pokazówe jeżdzenie celebrytów/celebrytek - a jak się ktoś wybije z tego pedziowatego stylu to jest jechany. I choć to nie zmienia faktu że oglądam F1 to tęsknię. A dzisiaj oglądam bardziej dla 2 kierowców i tego że mogew oglądać bolidy. Aha - i to Baricz mając jaja poszedł ostro, Szu też jaja ma więc też poszedł ostro - Ci goście po prostu dają radę - niepotrzebne to było jednak ze strony Baricza w radio. Choć rozumię że się przestraszył, że była adrenalina.
Huckleberry
07.08.2010 06:47
Czyli jednym słowe Verstappen jest za okłamywaniem kibiców... @paymen852 - prawdopodobnie było tak jak mówisz, też tak sądzę, ale nie wiemy tego na pewno, może zrobili to specjalnie, a potem się zrobił dym i zaczęli się wycofywać?
kovalf1
06.08.2010 09:54
up - No niby tak, ale w zasadzie sami sobie narobili kłopotu przez te oficjalne pitolenie :D
christoff.w
06.08.2010 09:49
To juz jest nudne.Czemu,czemu..po co itd.Bo widocznie tak chcieli.Przynajmniej sa fair wobec widzow i nie sciemniaja.Jaka afera? Przeciez TO bylo,jest i bedzie jak mowi kazdy z kierowcow i najlepiej jesli dla dobra zespolu jest to konieczne to slyszmy czesciej takie rozmowy bo widziec co sie dzieje to juz widzimy zanim team cokolwiek powie tak jak to mialo miejsce w Niemczech.(przynajmniej ja widzialem ze Alo powinien przejsc Masse i tylko zastanawialem sie jak to sie odbedzie,czy bedzie walka(ale po co? czy w jakis kolejny czarodziejski sposob to zrobia w pitlane a tu prosze,oficjalnie,hihi..)
paymey852
06.08.2010 07:07
Huckleberry- Miałbyś racje gdyby nie fakt, że jeszcze parę godzin po GP szefostwo Ferrari upierało się ze to nie TO, ale chyba próbowali sprawdzić czy przejdzie wersja, że to Massa decydował i oni nie odpowiadają za jego decyzje.
Huckleberry
06.08.2010 06:54
„Czy ktoś mógłby mi wyjaśnić, czemu oni byli tak głupi, bo naprawdę nie jestem w stanie tego pojąć. " Może po prostu ich też denerwują głupie zakazy i zrobili to ostentacyjnie zamiast oszukiwać publiczność?
paymey852
06.08.2010 06:01
Kto by wyśmiał sędziów? I tu jest sedno naszego sporu, zupełnie inaczej spostrzegamy ten sport. Ty nazywasz Rubensa "Panienką", a ja tak jak wielu znanych i znających się na sporcie ludzi nazywam Schumachera wariatem, który postawił Rubensa w sytuacji bez wyjścia, który nie mógł odpuścić oraz uciec. Nie będę ci tłumaczył gdzie przekroczył granice, bo wnioskuje, że dla ciebie taka nie istnieje, bo przecież obrona to obrona prawda. Jest niewielu kierowców, którzy walczą czysto i fair play, ale to nie oznacza, że są gorsi lub nie mają ikry, wręcz przeciwnie trzeba dużej odwagi żeby walczyć uczciwie w F1 i liczyć na zwycięstwo. A to, że krytykuje mistrza to chyba właśnie obiektywizm, a nie przymykanie oczu, bo to 7 krotny mistrz. Jak na ironie w twoim ulubionym zespole jeździ płaczek, który krzyczał, że Kubica go zepchnął, ja bym nie mógł kibicować zespołowi, dla którego rok bez kontrowersji to rok stracony. Sory za nick, poniosło trochę, sprowokowało mnie to Zyk na początku.
gordon1shamway
06.08.2010 04:54
Zykmaster ja widze ze ty uwazasz Schu za boga..! gwarantuje Ci ze kazdy z pierwszej 10 kierwoców jakby dostal taki bolid jak miał schu w latach dominacji ferrari to zdobywal by mistrzostwa jak on... schu jest naprawde arogancki samemu nigdy nie przyszlo by mu do glowy zeby przeprosic... bo on ma 7 tytułow... zastanow sie człowieku... co pokazał w monako blokujac alonso na ostatnim zakrecie nie pamietam w którym roku... odali ze awaria... TO JEST MISTRZ! Nie mówie ze nie jest dobrym kierowca... Bo naprawde mam do niego szacunek za jego wyniki... ale troche kultury trzeba miec
Zykmaster
06.08.2010 03:53
paymey852 Jezeli dajesz link uprzednio sprawdz czy w ogole działa to po pierwsze. Po 2-gie to 20 lat wczesniej to by wysmieli wszystkich sedziow jakby za taki manewr ktos dostal kare. Po 3-cie to Lewis Hamilton na Monzie bodajże jezdzil w rownie niebezpieczny sposob blokujac i wyprzedzajac przeciwnikow a i bez kary się obyło! Wiec paymey nie przywiazuj jego osobowoscii bo to nie ma znaczenia. Inni go wyprzedzali w tym sezonie i komus cos zrobil ? Troche obiektywizmu a nie zaraz jezdzenie po 7 krotnym mistrzu swiata bo tak najlepiej. To nie robot a czlowiek wiec wyluzuj.. Troche przesadził z tym manewrem ale zaraz krzyczenie jaki on zły i niedobry to przesada. Poprostu nie spodziewal sie ze tak szybko Baricz zrowna sie z nim i probował juz jedynego mozliwego sposobu bronienia sie i to tyle. Reprymenda wystarczylaby. A i nie mysl ze Schumacher to mój idol albo cos, ja kibicuje panom od jawnego Team Orders :-) A to ze się cieszył w cieniu tragedii to jego sprawa. Nikt mu tego nie zabronił przecież, i bynajmniej pokazal jaki jest naprawde i nie udaje nikogo przez cała swoja kariere i tego nikt nie widzi. Pozdrawiam :-)
Maraz
06.08.2010 03:30
Filmik nie jest już dostępny, FOM czy kto tam ukrywa się pod nazwą RTBF nie śpi... ;)
paymey852
06.08.2010 03:27
Zykmaster a raczej [ciach], specjalnie dla ciebie i osób tak samo upartych i żądnych krwi na torze, powtórka w zwolnieniu abyś przyjrzał się dokładnie jak kolejny raz facet pokazuje, że nie ma dla niego granicy. http://www.youtube.com/watch?v=LqzsH4xzhuU&feature=related Dla tego pana nie liczy się w jaki sposób wygra, facet nie ma stylu, dasz mu giwerę to ci strzeli w oponę i powie że najważniejszy jest zawsze efekt końcowy. Mylisz gladiatorów z kierowcami, 20 lat wcześniej gdyby doszło do wypadku nikt by nie miał wątpliwości że doszłoby do tragedii, po której Schumacher i tak by nie stacił uśmiechu na twarzy-większość osób kojarzy do jakiej sytuacji nawiązuje. Co ma na celu przekręcanie nicków i jeszcze sugerowanie czegoś związanego z nazizmem tylko dlatego, że koś ma odmienne zdanie w kwestii niemieckiego kierowcy/zespołu? Chyba tylko wywołanie kolejnej wojny w komentarzach... //Maraz
Pointrox
06.08.2010 03:13
Ech, stęskniłem się za Josem w F1.
vommbath
06.08.2010 02:48
>Manewry wyprzedzania zazwyczaj przy 300 km/h sa wykonywane O RLY? ;]
Zykmaster
06.08.2010 02:00
gordon1shamway To kierowcy F1 to są zawodnicy czy Panienki na torze ?! Manewry wyprzedzania zazwyczaj przy 300 km/h sa wykonywane wiec nie wiem o co Ci chodzi. A co do konsekwencji to ich nie bylo i tam nie bylo walki dwoch amatorow albo debiutantow tylko starych wyjadaczy. Schu mial dostac Reprymende co w tym sezonie jest na topie i byloby ok a ze Baricz zaplaakal przy nastepnym Team Radio o czarna flage to sedziowie nie mogli zostawic tak tego i tyle na temat.
gordon1shamway
06.08.2010 01:53
Najpierw trzeba zrozumiec sytuacje... to nie bylo 100km/h tylko predkosci rzedu 300! Schu mógł wczesniej zamarkowac ze zmienia pas do obrony a nie podczas manewru wyprzedzania spychac Baricza... Pol metra i williams wiechal by w d..pe Schu i by byla kraksa jak w walencji tylko o wiele bardziej tragiczna
Iwan
06.08.2010 01:47
Schumacher by po wyścigu podszedł do Baricza i by była podobna akcja jak z Coulthardem w Spa w 1998roku, tylko tu Baricz chciałby lać Schumiego :P
Zykmaster
06.08.2010 01:43
Niech tyle nie krytykuje bo Team Orders ma to do siebie w F1 ze czy bedzie legalne czy tez nadal nie i tak kibice beda podzieleni. Jednym pasuje to co zrobilo Ferrari czyli wszystko kawa na lawe i wiadomo o co chodzi a innym pasuje tekst z paliwem itd. Z tej sytuacji nie ma wyjscia i krytyka z strony tego goscia jest troche niezrozumiala. F1 to sport ZESPOLOWY o czym wielu ludzi zapomina :-). Co do manewru MSC to nie wiem co tam bylo az tak zlego zeby odrazu go mieszac z blotem. Dublowanie Kovalainena jest niebezpieczne, a walka o pozycje to nie przepuszczanie, Schu pokazal jak powinna wygladac walka na torze. Boje sie co bedzie za 10 lat w tych kwestiach... Pewnie jakies zielone swiatelko bedzie sie ukazywalo na spojlerze przeciwnika ze ma prawo go wyprzedzac z lewej strony w odstepie 2 m od pobocza. Albo pogada z przeciwnikiem przez radio jak go ma wyprzedzic hehe. F1 ma coraz mniej wspolnego z czysta rywalizacja i najwiekszym problemem jest sedziowanie ktore jest kompletnie nieobiektywne w F1 od kilku dobrych lat i wypacza wyniki :-/. Pozdrawiam :-)
marrcus
06.08.2010 01:41
żadna sztuka zrobić taki TO order, więcej odwagi trzeba żeby zrobić to "pokazowo" "zasymilować problemy z paliwem, itp..." tego typu TO są najgłupsze,to jest jeszcze gorsze, bo tylko oszukują, tu było centralnie pokazane bez ogródek zakaz powinien być zniesiony że nie było tego typu cyrków
Maraz
06.08.2010 01:18
Zaczynam coraz bardziej lubić Twoje cięte riposty :)
topor999
06.08.2010 01:16
Bardzo możliwe że Schumacher "przeprosił" bo dostał taki nakaz, a jak robić Team Orders to Ferrari powinno iść do Rossa na korepetycje, on pokazał jak zrobić dobre Team Orders żeby nikt się nie przyczepił i żeby było efektowne jednocześnie, wystarczy nie dokręcić koła odpowiedniemu kierowcy..Ross jesteś mistrzem...