Soucek nie rezygnuje ze starań o posadę w F1 na sezon 2011
"Będę kontynuował starania, by znaleźć dla siebie miejsce w którymś zespołów na rok 2011"
12.08.1010:25
1326wyświetlenia
Andy Soucek ma nadzieję, że uda mu się znaleźć dla siebie miejsce w którymś z zespołów Formuły 1 w przyszłym roku. Hiszpan wczoraj rozstał się z ekipą Virgin.
Soucek jest mistrzem Formuły 2 z zeszłego sezonu. Ma już za sobą kontakt z F1 i spore doświadczenie w bolidach jednomiejscowych, ale póki co nie debiutował w grand prix.
Poprosiłem ich, by dali mi możliwość dalszego ścigania się w innych kategoriach i oni przystali na to- stwierdził 25-latek w wywiadzie dla AS.
Doświadczenie zdobyte z Virgin pomogło mi lepiej poznać świat F1. Przy rozstaniu życzyłem ludziom z Virgin wszystkiego najlepszego, a oni mnie. Rozstanie nastąpiło w przyjaznej atmosferze i nie miało nic wspólnego z wpłatami sponsorów czy ich brakiem. W lipcu miałem okazję pojechać w wyścigu Superleague i bardzo mi się to podobało. W tym momencie preferuję raczej starty w niższej kategorii, niż oczekiwanie z Virgin na coś, co tak naprawdę nigdy może nie nastąpić.
Hiszpan być może zastąpi w zespole ART w GP2 kontuzjowanego w wyścigu na Węgrzech Julesa Bianchiego, jeśli ten nie wystartuje w Belgii. Jest też wiązany z ponownymi startami w Superleague.
Dotychczas słyszałem tylko plotki, ale żaden zespół z GP2 się ze mną jeszcze nie kontaktował. Moim celem jest pozostanie na orbicie F1. Nie chcę, by ludzie myśleli, że kończąc moją przygodę z Virgin nie mam zamiaru wrócić do F1. Będę kontynuował starania, by znaleźć dla siebie miejsce w którymś zespołów na rok 2011 i chodzi mi o starty w wyścigach.
Źródło: Źródło: Motorsport.com
KOMENTARZE