Opady deszczu zapowiadane przez cały weekend GP Belgii

Na padoku toru Spa-Francorchamps będzie można zobaczyć tymczasem Josa Verstappena
26.08.1011:05
Ap4cz05/Maraz
3065wyświetlenia

Zgodnie z wczesnymi prognozami pogody, na nadchodzący weekend Grand Prix Belgii zapowiadane są ciągłe opady deszczu.

Pogoda jest zawsze tematem wielu naszych rozmów, kiedy przyjeżdżamy na tor Spa-Francorchamps - powiedział Vitantonio Liuzzi, kierowca zespołu Force India.

Deszcz w zalesionych rejonach Arden tradycyjnie już jest regularny i nieprzewidywalny. Deszcz może spaść w każdej chwili, a że tor jest tak długi, to niektóre z jego części są mokre, a inne suche - dodał Włoch.

Z innych informacji związanych z tegorocznym GP Belgii warto odnotować fakt, że na padoku toru Spa-Francorchamps będzie można zobaczyć w najbliższy weekend byłego kierowcę Formuły 1 - Josa Verstappena wraz z jego synem Maxem, który startuje obecnie w kartingu.

Minęło dużo czasu, odkąd byłem po raz ostatni obecny fizycznie na grand prix - napisał 38-letni Verstappen w swojej stałej rubryce w gazecie De Telegraaf. Poprosiłem bardzo uprzejmie Berniego Ecclestone'a o wejściówkę na padok i cieszę się, że wielki szef nadal pamięta, kim jestem!

Od swojego debiutu w F1 w 1994 roku do zakończenia kariery 10 lat później, Verstappen wystartował w ponad stu grand prix, reprezentując zespoły Benetton, Simtek, Footwork, Tyrrell, Stewart, Arrows i Minardi.

Źródło: Motorsport.com

KOMENTARZE

15
maciej
26.08.2010 05:55
Na ubiegłoroczną punktację miałby 42 pkt a na tegoroczną 113 pkt :)
Metalpablo
26.08.2010 04:23
A ktoś z was wziął pod uwagę ,że w tedy był inny system punktowania? Więc te 17 pkt:) jest jednak bardziej wartościowe niż te zdobyte w 2010 roku.
seba_d
26.08.2010 01:28
to renault będzie miało problem z wprowadzeniem kanału F co do Verstappena to nigdy nie miał dobrego bolidu stąd tylko 17pkt.
DawiDch
26.08.2010 01:03
Marzy mi się końcówka z 2008r. Takiego zakończenia dawno nie widziałem ;)
Arya
26.08.2010 11:22
Oby rzeczywiście padało . Dawno nie było mokrego wyścigu. Chociaż deszcz przydałby się bardziej na czymś takim jak Singapur, bo w Spa i tak zwykle jest w miarę ciekawie. Niemniej parę kropel nie zaszkodzi, po miesięcznym poście czekam na wspaniały wyścig na zakończenie wakacji ;)
Simi
26.08.2010 10:59
Wyścig może być bardzo nieprzewidywalny i ciekawy. I to się liczy!
Maraz
26.08.2010 10:49
@Pieczar - cała kasa poszła pewnie na odszkodowania za każdą gębę rozkwaszoną przez Josa ;)
AleQ
26.08.2010 10:42
Liczę na replay z 1998 roku ;)
Pieczar
26.08.2010 10:39
A to Verstappena nie stać na bilet? ;)
FelipeF1.
26.08.2010 10:09
Jak by się ta prognoza sprawdziła to BĘDZIE CIEKAWIE :)
flow
26.08.2010 10:08
Nie dobrze, oj nie
Szkot
26.08.2010 10:03
będzie wiele radości...
Pointrox
26.08.2010 09:20
@kokus: nie osądzaj - spójrz, w jakich zespołach przyszło mu startować. Oprócz Benettona (gdzie zarobił swoje jedyne dwa podia) to jego kariera krążyła wokół (w większości) ostatniego rzędu. Footwork/Arrows, Simtek, Tyrrell, Minardi. Ale przyznam ci rację, że z tym "wielkim szefem" to zwykłe włażenie w d... Berniemu. Nie wiem jedynie co to ma na celu. P.S: Tak czytając o tych mokrych warunkach - Jos zawsze czynił cuda w deszczową pogodę (vide Sepang 2001), więc pewnie w... powiedzmy, Lotusie udałoby mu się dojechać do czołowej 10-tki :)
Maraz
26.08.2010 09:17
No nikt nie powiedział, że Verstappen był jakimś wybitnym kierowcą :)
kokus
26.08.2010 09:16
Ale wazelina... "wielki szef..." 107 startów i tylko 17 punktów?