Red Bull przeszedł pomyślnie testy na elastyczność w Belgii
Nowym testom poddany został także jeden z bolidów McLarena
27.08.1020:15
3218wyświetlenia
Zespół Red Bull Racing przeszedł pomyślnie zaostrzone począwszy od Grand Prix Belgii testy na elastyczność przedniego skrzydła. Nowym testom poddany został także jeden z bolidów McLarena i tu również nie było niespodzianek.
Dotychczas elastyczność sprawdzano przy użyciu 100-kilogramowego obciążenia, a dopuszczalne odkształcenie wynosiło 10 milimetrów. Jednakże FIA po dalszym okazywaniu niezadowolenia przez rywali na temat skrzydeł Red Bulla postanowiła dwukrotnie zwiększyć zarówno obciążenie, jak i dopuszczalne odkształcenie. Innymi słowy chodziło o sprawdzenie, czy skrzydła uginają się w sposób nieliniowy przy większym obciążeniu.
Testom poddany został dzisiaj bolid RB6 należący do Marka Webbera, a w przypadku McLarena był to samochód Lewisa Hamiltona. Delegat techniczny FIA - Jo Bauer napisał w piątkowym raporcie, że sprawdzano zarówno odkształcenie przedniego skrzydła, jak i podłogi. W obu samochodach odkształcenia były w dopuszczalnych granicach. Nie jest to jednak koniec zamieszania wokół elementów aerodynamicznych Red Bulla, bowiem na następne GP planowane jest wprowadzenie nowych testów na odkształcanie podłogi.
Źródło: Autosport.com
KOMENTARZE