Następne posady kierowców na rok 2011 zajęte
Liuzzi i Kobayashi mają pozostać w swoich obecnych zespołach, a do Saubera może wrócić Heidfeld
30.08.1013:55
4446wyświetlenia
Według ostatnich doniesień, kolejne dwa kokpity na sezon 2011 są już zakontraktowane. Niemiecki Auto Motor und Sport twierdzi, że Vitantonio Liuzzi ma już umowę z Force India, a Kamui Kobayashi właśnie uzgodnił, że pozostanie w 2011 roku w zespole Sauber.
Informacji o istnieniu kontraktu na przyszły rok pomiędzy japońskim nowicjuszem a zespołem Petera Saubera dostarczył również fiński dziennik Turun Sanomat. Zupełnie inną historią jest posada drugiego kierowcy szwajcarskiego teamu, zajmowana obecnie przez weterana Pedro de la Rosę.
Hiszpan miał fatalny weekend na Spa-Francorchamps: rozbił się o bariery podczas kwalifikacji i musiał startować z końca stawki z napoczętym ponadprogramowym, dziewiątym silnikiem, a w wyścigu stracił punktowaną pozycję z powodu wycieczki poza tor. W wypowiedziach po wyścigu Peter Sauber nawet o nim nie wspomniał.
Taki rozwój sytuacji nakręca plotki o tym, że były partner Roberta Kubicy - Nick Heidfeld - jest kandydatem do przejęcia w przyszłym roku kokpitu drugiego z bolidów Saubera. Atrakcyjność Niemca podnosi obecne stanowisko kierowcy testowego Pirelli - przyszłorocznego dostawcy ogumienia w F1.
Nikt nie widział Nicka na padoku w Spa i możliwe jest, że Pirelli poprosiło Heidfelda o unikanie kontaktów z mediami w trakcie prac rozwojowych nad oponami na przyszły rok.
Źródło: Motorsport.com
KOMENTARZE