Lauda: Hamilton znacznie bardziej kompletny niż Vettel

Austriak ponownie odniósł się także do Fernando Alonso i zagrań Ferrari na Hockenheim
10.09.1020:04
Paweł Zając
2325wyświetlenia

Były trzykrotny mistrz świata Niki Lauda, uważa, że Sebastian Vettel popełnia takie same błędy, jak Lewis Hamilton we wczesnym etapie swojej kariery.

Lauda zapytany przez hiszpańską gazetę El Pais, czy można porównać błędy popełniane przez Vettela z tymi, których dopuścił się Hamilton, odpowiedział: Możliwe, jednak Hamilton wydoroślał i popełnia znacznie mniej błędów, pomimo niesamowicie agresywnej jazdy. Sebastian jest bardzo szybki, jednak potrzebuje czasu by nauczyć się, jak nie popełniać błędów. Obecnie to Lewis jest znacznie bardziej kompletnym kierowcą

Austriak uważa również, że Vettel, a szczególnie Mark Webber, stoi przed największą szansą na zdobycie mistrzowskiego tytułu w obecnym sezonie. Red Bull zawalił wiele wyścigów, szczególnie Sebastian, jednak to oni mają najlepszy samochód i to oni są zespołem, który trzeba dogonić. Forma McLarena nie jest zbyt stała, Ferrari również.

Lauda zaznaczył ponadto, że bardzo ceni Fernando Alonso, pomimo ostatnich krytycznych komentarzy wobec Hiszpana po zagraniach taktycznych Ferrari na Hockenheim. Nie mam z nim problemów. Z mojego punktu widzenia jest obecnie najlepszym kierowcą w F1. Nikt nie jest tak dobry, ani Vettel, ani Hamilton, ani nikt inny. Jedyne za co go krytykowałem to sytuacja w McLarenie i ostatnie polecenia zespołowe Ferrari - powiedział.

Nie można postępować tak, jak on po Grand Prix Niemiec, kiedy wyszedł z auta i powiedział, że nic nie wie o tym, co stało się na torze. Próbował przekonywać ludzi, że nie miał pojęcia o decyzjach, jakie zapadły w garażu jego ekipy. To wszystko, do czego mógłbym się przyczepić.

Źródło: Motorsport.com

KOMENTARZE

18
paolo
12.09.2010 09:38
ice: Zespół. To po co Alonso marudził przez radio? Alonso żądał od zespołu TO i dopóki jest to zabronione jest szmaciarzem. Jestem za zniesieniem zakazu TO, ale obecnie jest jak jest i Alonso w tym układzie jest w dupie. Po raz kolejny (walenia w ścianę też nikt nie zabronił) zachował się wbrew "duch sportu, kochajmy się, i ogólnie jest cudnie".
Arya
11.09.2010 12:37
AleQ- gdyby, gdyby... Ale to jednak Alonso zepsuł wyścig. Chyba o to chodzi. A gdyby Massa nie zrobił tylu bączków w Silvrestone, to zostałby mistrzem :D Fernando miał i tak trochę wpadek, i raczej w takim wypadku miałabym większe wątpliwości, kto jest lepszy w tym sezonie, bo mniej więcej by się wyrównali z Lewisem, a nie mówiłabym, że Alonso jest najlepszy.
AleQ
11.09.2010 11:51
Jak widzę Patryk ,że Rosberg jest jest od Alonso czy Sutil to nie wiem czy śmiać się czy płakać... Obecnie NIE MA takiego kierowcy nr 1 w stawce. Jest ich dwóch : Hamilton i Alonso,ale ciężko stwierdzić czy ktoś jest lepszy . Zapewne jak ALO by np. na Monzy wygrał,a Hamilton z kimś się zderzył to znowu była by gadka ,że Alonso jest najlepszy ... Co do Laudy to jakoś się nie dziwię jego komentarzom,najpierw jak Tomaszewski jedzie z grubej rury na innych ,a potem przeprasza jak MSC w tym sezonie...
Jędruś
11.09.2010 11:20
@Master Hahah... Gdyby było 4-5 kierowców lepszych od Alonso to już dawno jeździli by w Ferrari.
kubakuba1990
10.09.2010 10:35
a jeszcze niedawno pan Niki zarzekał się, że wcale nie krytykował całej sytuacji Ferrari..
Patryk777
10.09.2010 10:08
jak dla mnie w tym sezonie to 1. HAM, 2. KUB, 3. WEB i tak też bym zestawił trójkę obecnie najlepszych kierowców, potem byłbym dał Buttona i Rosberga, Sutila, Alonso, Vettela, Masse.
kubikathebest
10.09.2010 09:48
niech hamilton i vetel dadzą wreszcie samochód kubicy, który pokaże jak się nim jeździ
mbwrobel
10.09.2010 08:26
@yaper - to"coś", co nie pozwala RBR sięgnąć po tytuł Mastera w klasyfikacji zespołowej ma nazwisko na V. To raczej inwestycja na przyszlość i zespół nie powinien za mocno liczyć na dywidendy w tym sezonie. A Alonso może i nie najgorzej jeździ, ale spaliny dmuchające dyfuzor mu chyba jaja przypaliły. Zamiast faceta, który potrafi wyciągnąć wnioski z porażki mamy babę, która potrzebuje pokierowania ruchem na torze, by wyprzedzić kolegę z zespołu. Hamilton dojrzał, spoważniał, nauczył się dokładności i - choć nie jest moim idolem i raczej nim nie zostanie - jego jazda bardzo mi sie podoba. Jeździ ostro, odważnie, a jednocześnie już nie tak bezmyślnie jak w zeszłym roku lub w tym roku zielony jeszcze Vettel.
pawel92setter
10.09.2010 08:21
@UP A co powiesz o historii Alonso z Massą? Było to, bodajże, GP Wielkiej Brytanii.
ice
10.09.2010 07:56
@paolo - "bezczelne TO" to akurat nie wina Alonso, zespol decyduje o takich rzeczach. W ogole jakiekolwiek porownywanie Vettela do Hamiltona to wielkie nieporozumienie, bo to inna liga. A bledy Alonso nie kosztowaly przynajmniej innych kierowcow zepsutego wyscigu, jak w przypadku "niemieckiego cuda".
yaper
10.09.2010 07:32
Zgadzam się z Laudą, aczkolwiek nie ze wszystkim. Alonso najlepszym kierowcą? Wolne żarty! Hamilton, Kubica, Button, Barichello to kierowcy, którzy prezentują się w tym sezonie o niebo lepiej od Hiszpana. Biorę tutaj pod uwagę ilość popełnianych błędów i wyciskanie ze swoich bolidów tego co się da. Vettela i Webbera trudno ocenić, bo mają bolid nie z tej galaxy i wyżej wymienieni przeze mnie kierowcy w RB6 zmietliby stawkę w mgnieniu oka. Hamilton w tym sezonie jest kompletny i to on najbardziej zasługuje na mistrza, czego mu życzę (choć na Webbera się nie pogniewam, ale bądźmy obiektywni: kibicuje Webberowi z czystej sympatii: w kwestii jazdy dużo ustępuje Hamiltonowi, miał kilka bezpłciowych weekendów i ten incydent z Kovalainenem). Jeśli RBR nie zdobędzie w tym sezonie podwójnej korony to będzie pokaz niekompetencji teamu, który ma bolid o klasę lepszy od stawki w przeciągu całego sezonu, a mimo to coś nie pozwala im sięgnąć po wręcz pewne zwycięstwo.
paolo
10.09.2010 07:12
No nie da się ukryć, że kierowcy McLarena jeżdżą w tym roku niemal bezbłędnie. I Hamilton i Button choć Hamilton jest oczywiście szybszy ale myślę, że obaj świetnie się uzupełniają. Alonso popełnia błędy jak nigdy. Falstart i ściana to chyba takie dwa najbardziej kosztowne. Do tego bezczelne TO, rok temu crashgate, kicha w renault itd. No troszkę w moich oczach podupadł. Vettel CrashKid i wszystko jasne. Webber moim zdaniem bez fajerwerków ale solidnie i konsekwentnie choć ciężko zapomnieć lekcję latania... Za to Hamilton dojrzewa z każdym rokiem i mając w zespole takiego matematyka i filozofa jak Button może tylko odebrać kolejne cenne lekcje. Tym razem nie szybkości, a myślenia bo szybki to on jest chyba od urodzenia. Pokory go już Whitmarsh nauczył, skończyło się rumakowanie prasowe jak za króla Dennisa. Więcej kandydatów do tytułu nie znam.
Master
10.09.2010 06:50
vivon "@UP jak to niby mierzysz?'' Bardzo prosto. Jak mierzymy że RedBull jest szybszy od HRT? Mamy przyjęte wzory, obliczenia jakieś?
kamarinho1991
10.09.2010 06:29
Każdy ma swojego faworyta i zazwyczaj uważa za najlepszego tego kierowcę, którego bardziej lubi. Wszyscy wiemy, że w F1 jest dużo trudniej niż w jakimkolwiek innym sporcie ocenić kto jest najlepszy. Ja najbardziej lubię Webbera i Kovalainena, ale za najlepszych uważam Hamiltona, Kubicę i Alonso w takiej kolejności.
Arya
10.09.2010 06:27
Hamilton jeździ naprawdę świetnie w tym roku. Wyciąga bardzo dużo z bolidu, i moim zdaniem na tę chwilę najbardziej z czołówki zasługuje na tytuł. Ale Alonso zdecydowanie poniżej oczekiwań. W tym sezonie nie jest na pewno lepszy od Lewisa, a nie wiem czy nawet od Vettela. Bo wybaczcie, ale trochę więcej wymagam od dwukrotnego mistrza, z prawie 9-cioma sezonami jazdy w F1. Do tego, jakkolwiek były wątpliwości co do równego statusu w Red Bullu, to na pewno Sebastian nie ma tak uprzywilejowanej pozycji jak Fernando. No i błędy Fernando, te Vettela wydawały się wprawdzie głupsze, ale z drugiej strony zdarzały mu się w walce, w trudnej i ryzykownej sytuacji, a Alonso i bez tego kręcił się na torze. No, ale Laudzie nierzadko zdarzało się mylić ;)
SirKamil
10.09.2010 06:23
Alonso jest najlepszy bo jest najlepszy tak jak Hiltonówna jest znana z tego, że jest znana... takie peepszenie.
vivon
10.09.2010 06:19
@UP jak to niby mierzysz? „Nie mam z nim problemów." ??? czemu miałby mieć? nic mu do ALONSO.
Master
10.09.2010 06:10
Alonso lepszy od Hamiltona i Vettela :P Jasne :P Od Vettela może, ale od Hamiltona.... Obecnie jest 4-5 lepszych kierowców od FA.