Guerrieri wygrał ekscytujący pojedynek z Ricciardo w FR 3.5

Argentyńczyk w pięknym stylu odpowiedział na dyskwalifikację z pierwszego wyścigu
19.09.1017:41
Łukasz Godula
2387wyświetlenia

Esteban Guerrieri (ISR) w pięknym stylu odpowiedział na dyskwalifikację z pierwszego wyścigu Formuły Renault 3.5 na Silverstone, wygrywając drugą rundę na tym torze po zapierającej dech w piersiach walce z Danielem Ricciardo (Tech 1).

Rezultat ten oznacza niesamowite emocje i trzech kierowców walczących o tytuł w finałowej rundzie w Barcelonie. Obaj zawodnicy będą próbowali pokonać Michaiła Aloszyna, który miał dzisiaj dramatyczne popołudnie. Kierowca ekipy Carlin finiszował poza punktowaną dziesiątką po tym, jak dwa razy został wprawiony w poślizg i z trudem dojechał do mety na 12 pozycji po przetrwaniu kolizji z dublowanym kierowcą.

Finałowe okrążenia dzisiejszego wyścigu były jednymi z najbardziej ekscytujących w sezonie. Po obowiązkowym pit-stopie Guerrieri znalazł się pięć sekund za prowadzącym Ricciardo. Argentyńczyk wziął się do odrabiania strat i wyprzedził kierowcę Tech 1 w zakręcie Loop na przedostatnim okrążeniu.

Ricciardo szybko odzyskał pozycję ale tylko na chwilę, bo Guerrieri wyszedł znowu na prowadzenie w Brooklands dwa zakręty dalej, nie oddając go już do mety. Myślę, że obaj mieliśmy kłopoty z oponami, to było jak rajd na ostatnich okrążeniach - powiedział szczęśliwy Guerrieri. Straciliśmy wczoraj 15 punktów, teraz wróciliśmy z wygraną i tylko to się liczy.

Druga pozycja Ricciardo zbliżyła go na trzy punkty do Aloszyna, jednak mimo to rezerwowy kierowca Red Bull Racing był niezwykle przygnębiony stratą tak bliskiego zwycięstwa. Po pit-stopach pomyślałem, że to już to, jeśli nic nie odpadnie z bolidu to powinienem wygrać - powiedział Ricciardo. Jednakże zostałem przyblokowany przez kilku kierowców i nie mogłem szybko znaleźć swojego tempa, aż w końcu zostałem wyprzedzony.

Partner zespołowy Ricciardo z ekipy Tech 1 - Jean-Eric Vergne kontynuował swoją świetną adaptację w tej kategorii kolejną wizytą na podium. Partner Guerrieriego z ISR - Filip Salaquarda finiszował na czwartej pozycji przed Antonem Nebylickijem, podczas gdy Daniel Zampieri zakończył kontrowersyjny weekend na dobrej szóstej pozycji dla zespołu Pons Racing (Włoch nie otrzymał wczoraj zgody na start z powodu sprzeczki z szefem ISR po kwalifikacjach).

Startujący z pierwszego rzędu Brendon Hartley był jednym z tych, którzy zaliczyli kontakt z Aloszynem w dzisiejszym wyścigu. Nowozelandczyk został wywieziony szeroko w zakręcie Vale przez Vergne, a później uderzył w Aloszyna w nowej partii toru. Greg Mansell odpadł na pierwszym okrążeniu. Tylne skrzydło kierowcy Comtec zostało zniszczone w kolizji z kierowcą Carlin - Jake'iem Rosenzweigiem.

Źródło: Autosport.com
P.Kierowca (Nr)Nar.SamochódOkr.Czas/strataPkt.
1Esteban Guerrieri (25)Dallara Renault 3.5250h46m02,79215
2Daniel Ricciardo (8)Dallara Renault 3.525+0:00,57512
3Jean-Eric Vergne (7)Dallara Renault 3.525+0:07,58910
4Filip Salaquarda (26)Dallara Renault 3.525+0:13,3578
5Anton Niebylickij (27)Dallara Renault 3.525+0:14,0526
6Daniel Zampieri (12)Dallara Renault 3.525+0:15,1655
7Sten Pentus (23)Dallara Renault 3.525+0:20,6654
8Albert Costa (15)Dallara Renault 3.525+0:23,5043
9Nelson Panciatici (10)Dallara Renault 3.525+0:24,6822
10Julian Leal (2)Dallara Renault 3.525+0:29,3911
11Michaił Aloszyn (3)Dallara Renault 3.525+0:33,800
12Stefano Coletti (18)Dallara Renault 3.525+0:37,713
13Keisuke Kunimoto (16)Dallara Renault 3.525+0:38,630
14Walter Grubmüller (5)Dallara Renault 3.525+0:42,042
15Brendon Hartley (6)Dallara Renault 3.525+0:44,805
16Bruno Mendez (29)Dallara Renault 3.525+0:45,417
17Jon Lancaster (24)Dallara Renault 3.525+0:50,543
18Federico Leo (11)Dallara Renault 3.525+1:01,230
19Danił Mowe (9)Dallara Renault 3.525+1:02,237
20Jake Rosenzweig (4)Dallara Renault 3.525+1:38,763
21Victor Garcia (28)Dallara Renault 3.525+1:39,199
Niesklasyfikowani
22Nathanael Berthon (1)Dallara Renault 3.515
23Sergio Canamasas (30)Dallara Renault 3.52
24Greg Mansell (17)Dallara Renault 3.51
Pole position: Daniel Ricciardo - 1:45,149 Najszybsze okrażenie: Jon Lancaster - 1:48,165 na 20 okrążeniu

KOMENTARZE

7
mbg
20.09.2010 09:42
@Kamikadze2000 Doświadczenie Guerreriego to 2007 - 2 (wyścigów w sezonie) 2008 - 12 2009 - 2 takie ogromne te doświadcznie nie jest. Co innego Aleshin Doświadczenie Aleshina to: 2006 - 17 2007 - 16 2008 - 17 z czego wszystkie lata w Carlin Motorsport. Dlatego niechcę by wygrał majstra. Albo Guerrieri albo Ricciardo.
Kamikadze2000
20.09.2010 09:13
Jak wiadomo, WSbR to seria, w której bardzo istotne do zwycięstwa jest doświadczenie. Tylko Robert Kubica wygrał ją w debiucie, choc wtedy ten serial dopiero co powstał (wcześniej WSbN). Guerrieri ma w niej ogromne doświadczenie, co w połączeniu z dobrą współpracą z ISR, jak również talentem (to nie byle kto, w końcu mistrz Eurocupu!), przynosi pożądane efekty. Przede wszystkim Esteban jeździ konsekwentnie. Ricciardo jest z kolei nierówny i zdarza mu się czasem popełniac błędy, ale przesiadka z F3 do F3.5 to nie byle co. W każdym razie, niezależnie kto sięgnie po tytuł, zasłuży na niego. Nawet Aloszyn, gdyż pokazał w tym roku swą siłę (doświadczenie i umiejętności)! :))
mbg
20.09.2010 08:01
Ricciardo, i Hartley się na nim najeździli w British F3, a Aleshin zna go z poprzednich lat. A poza tym każdym samochodem się inaczej jeździ po danym torze, tak że dużej przewagi niema
Lukas
20.09.2010 07:43
No tylko Jean zna Silverstone jak mało kto, bo to jego tor :)
mbg
20.09.2010 07:28
Ricciardo: jest świetny, walczy o majstra jest debiutantem Guerrieri: jest najlepszy, jak nie wygrywa to ma pecha i nie kończy wyścigów. a i tak wszystko wygra nie równy, najbardziej doświadczony i szczęśliwie ciułający punkty Aleshin. PS:Jean Eric pokazuje że debiut w Tech1 w miejscu Hartleya był strzałem w 10.
Ducsen
19.09.2010 08:08
Guerrieri jeździ w tym sezonie rewelacyjnie tylko mam obawy czy kiedy przyjdzie mu wysiąść z Dallary nadal będzie tak mocny.
Kamikadze2000
19.09.2010 06:52
Szkoda, że Ricciardo nie wygrał, no ale Esteban pod koniec zachował zimną krew i doświadczenie, jakie posiada. Bez wątpienia w tym roku pokazuje klasę, zespół ISR pomimo problemów, przygotowało świetne wozy, co w połączeniu ze współpracą z Argentyńczykiem (Filip jest dośc przecięytnym i nie równym kierowcą) przynosi efekty. Jeżeli uda się się Guerrieri'emu awansowac do F1 za sprawą kasy, będzie wiadome, że nie jest tam jakimś Friesacherem czy Ide. Co do generalki, czeka nas wspaniała walka i szczerze mówiąc "niech po prostu wygra lepszy"!!! ;))