Boullier: Zainteresowanie Raikkonena nam schlebia

"To pokazuje, że nasz zespół jest znów atrakcyjny dla mistrza świata Formuły 1"
20.09.1012:12
Igor Szmidt
2456wyświetlenia

Zainteresowanie Kimiego Raikkonena startami w Renault F1 w przyszłym roku pochlebia francuskiemu producentowi, jak przyznał szef zespołu Eric Boullier.

Menadżer mistrza świata z 2007 roku - Steve Robertson potwierdził w zeszłym tygodniu plotki o rozmowach z Boullierem dotyczących posady u boku Roberta Kubicy w sezonie 2011.

Fin przeszedł po sezonie 2009 do rajdów po wygraniu 18 wyścigów z Ferrari i McLarenem w ciągu ostatnich 10 lat. To nam schlebia, ponieważ pokazuje, że nasz zespół jest znów atrakcyjny dla mistrza świata Formuły 1 - powiedział Boullier francuskojęzycznej Agence France-Presse.

Po zdobyciu mistrzowskich tytułów przez Fernando Alonso w sezonach 2005 i 2006, Renault zaczęło notować spadek formy, co doprowadziło do sprzedaży części udziałów w zespole luksemburskiej spółce Genii Capital. Nasze symulacje pokazują, że nasz bolid jest teraz szybszy o jakieś 1,75 sekundy od czasu pierwszego testu - przyznał Boullier. Jesteśmy jednym z zespołów, które uczyniły największy postęp, co stanowi powód prawdziwej satysfakcji. Pokazaliśmy, że zespół ma możliwości do pracy na najwyższym poziomie.

Źródło: Motorsport.com

KOMENTARZE

9
IceMan11
20.09.2010 02:29
Zgadzam się z Loxley'em. Każdy team owija w bawełne, nic nie mówią o danym kierowcy i vice versa, a w tym przypadku news'ów jest coraz więcej i coraz więcej takich "głupiutkich"
serekms
20.09.2010 02:25
Nie oszukujmy się, wszystko zależy od tego czym dla Renault F1 team jest Formuła 1 - sportem czy biznesem? Od strony sportu wiadome jest, że pomimo tego, że Kimi miał roczną przerwe to i tak będzie o niebo szybszy od Petrova. Fakt, w 2011 pewnie by dostał od Kubicy, ale sezon 2012 już by był bardziej wyrównany. Jeżeli natomiast to tylko i wyłącznie biznes to Petrov pozostanie wraz ze swoim wsparciem finansowym oraz furtką dla Renault na wschodni rynek...
ger@
20.09.2010 11:45
W WRC to chyba w rajdach, a nie w wyścigach ;)
BARBP
20.09.2010 11:29
Nie ukrywam że ciekawie byłoby zobaczyć duet Kubica-Raikkonen aczkolwiek Kimi musi sobie zdawać sprawę że po roku przerwy dorównać Kubicy będzie mu bardzo ciężko. Realnie patrząc zarówno w WRC jak i F1 będzie gdzieś w środku stawki z przewagą na F1 bo tam będzie w stanie powalczyć o podium czy zwycięstwo w kilku wyścigu bo w WRC patrząc na wyczyny Loeba, Ogiera czy Sordo na asfaltach to musieliby nie dojechać kierowcy Citroena i Forda a to nierealne. Zanim Kimi by nabrał doświadczenia pokroju światowych rajdowców to pewnie Loeb by już zakończył karierę ale jest Ogier i Latvala. Myślę że w F1 jednak jest nadal jeszcze w stanie więcej osiągnąć. W WRC to tylko walka o punkty i może podium w jednym, dwóch wyścigach.
mbg
20.09.2010 11:28
Petrov ma hajsy i on będzie 2 driverem, a Kimi z kierowcy jeszcze niedawno najwięcej zarabiającego nie stanie się z dnia na dzień PayDriverem.
Loxley
20.09.2010 11:01
z każdą kolejną wypowiedzią renault na temat Raikkonena coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że nic z tego nie będzie, a cały ten bełkot to czysty PR.
chinoMoreno
20.09.2010 10:58
Marko79 prawdopodobnie chodziło mu o poprawę w stosunku do siebie.Pewnie na jednym torze więcej a na innym mniej ale jak np w styczniu mieli dany czas na torze w bahrajnie to teraz pewnie mieliby na tym samym torze o około 1,75 s lepszy
Marko79
20.09.2010 10:47
ale 1,75 s w stosunku do czego? danego toru? jak tak to jakiego bo są dłuższe i krótsze itd.
prolim
20.09.2010 10:44
Weźcie go zatrudnijcie i skończcie z tym mamieniem ludzi :P.