Problemy z nową nawierzchnią w Barcelonie - testy odwołane?

17.01.0500:00
Marek Roczniak
897wyświetlenia
Zespół B.A.R przeprowadził wczoraj pierwszą jazdę próbną swojego nowego bolidu na świeżo wyremontowanym torze Catalunya i okazało się, że zmieniona pierwszy raz po 15 latach od wybudowania barcelońskiego obiektu nawierzchnia jest bardzo śliska. "Zmieniono całą nawierzchnię toru, ale na sam wierzch wydostaje się olej. Być może będą musieli zrobić bardziej szorstką nawierzchnię. Poza optymalnym torem jazdy jest niewiarygodnie ślisko, a to jest bardzo niebezpieczne", powiedział jeden z kierowców B.A.R, Takuma Sato.

Ze względu na obecny poziom przyczepności przeprowadzanie testów na torze Catalunya jest bezcelowe i w tej sytuacji stajnia z Brackley postanowiła przenieść się do Walencji, gdzie w ostatnich dniach samotne testy przeprowadzał zespół Sauber. Szwajcarska stajnia na wieść o problemach z nową nawierzchnią w Barcelonie zrezygnowała z przeniesienia się na ten obiekt i od środy wznowi testy w Walencji. Pozostałe zespoły także pojawią się najprawdopodobniej na torze Ricardo Tormo.

Do tegorocznego wyścigu o Grand Prix Hiszpanii pozostały ponad trzy miesiące i raczej do tego czasu uda się przywrócić tor Catalunya do używalności. Dochody z testów stanowią jednak sporą część dochodów dla właściciela tego obiektu i jeśli sytuacja nie ulegnie wkrótce poprawie, może to oznaczać duże straty.

Źródło: GrandPrix.com