Ciąg dalszy testów w Barcelonie, Walencji i Misano

20.01.0500:00
Marek Roczniak
953wyświetlenia
KierowcaKonstruktorOp.Czas okr.Okr.
Czasy uzyskane na torze Catalunya (Barcelona)
David CoulthardRed Bull Cosworthmic1:16.13464
1Antonio PizzoniaWilliams BMWmic1:16.23044
1Nick HeidfeldWilliams BMWmic1:16.95444
1Olivier PanisToyotamic1:17.019103
1Christian KlienRed Bull Cosworthmic1:17.03576
1Jarno TrulliToyotamic1:17.33577
1Rubens BarrichelloFerraribri1:17.40056
1Ralf SchumacherToyotamic1:17.88471
Czasy uzyskane na torze Ricardo Tormo (Walencja)
Alex WurzMcLaren Mercedesmic1:09.506142
1Franck MontagnyRenaultmic1:11.178157
1Jenson ButtonB.A.R Hondamic1:11.267125
1Takuma SatoB.A.R Hondamic1:11.396131
1Fernando AlonsoRenaultmic1:11.46355
1Jacques VilleneuveSauber Petronasmic1:12.298107
Czasy uzyskane na torze Autodromo Santamonica (Misano)
Christijan AlbersMinardi Cosworthbri1:14.74027
1Chanoch NissanyMinardi Cosworthbri1:21.80027
1Nikolas KiesaMinardi Cosworthbri1:22.5705
David Coulthard wczoraj musiał ustąpić miejsca partnerowi z Red Bull Racing, Vitantonio Liuzziemu, który okazał się od niego nieco szybszy, ale za to w czwartek Szkot uzyskał najlepszy czas dnia, pokonując między innymi obydwu kierowców Williamsa. Dzisiejszy dzień zapewnił jednak mieszane uczucia ekipie z Milton Keynes, a to za sprawą bardzo groźnie wyglądającego wypadku Christiana Kliena. W bolidzie Austriaka w pewnym momencie całkowicie zawiodły hamulce pod koniec najdłuższej prostej i prowadzony przez niego bolid z wielką siłą uderzył czołowo w barierę opon. Kierowcy na szczęście nic się nie stało, ale na tym skończyły się dla niego dzisiejsze testy. Ostatecznie Klien uplasował się na piątej pozycji, mieszcząc się poniżej sekundy straty do Coultharda.
Kolejny bezpośredni pojedynek pomiędzy Antonio Pizzonią i Nickiem Heidfeldem o posadę drugiego głównego kierowcy w Williamsie, zakończył się tym razem "zwycięstwem" tego pierwszego i to dosyć wyraźnym, gdyż Brazylijczyk okazał się szybszy o ponad 0.7 sekundy od byłego kierowcy Jordana. Ze względu na wczorajsze problemy z zawieszeniem, stajnia z Grove testy rozpoczęła dopiero w połowie dnia, a ich celem była praca nad ustawieniami bolidu i testy opon Michelin. Dla zespołu Williams był to ostatni dzień testów w tym tygodniu.

Do obecnych od środy na torze Catalunya głównych reprezentantów Toyoty dołączył dzisiaj kierowca testowy Olivier Panis, który za kierownicą zeszłorocznego bolidu TF104B uzyskał czwarty czas dnia. Francuz był jednocześnie najbardziej aktywnym uczestnikiem czwartkowych testów i jako jedyny przekroczył barierę 100 okrążeń, koncentrując się na testowaniu opon Michelin. Jarno Trulli i Ralf Schumacher uplasowali się odpowiednio na szóstej i ósmej pozycji - młodszy z braci Schumacherów trzeci raz z rzędu okazał się najwolniejszym kierowcą.

Ostatnim uczestnikiem dzisiejszych testów w Barcelonie był Rubens Barrichello, który zastąpił w czwartek drugiego głównego kierowcę Ferrari, Michaela Schumachera, plasując się na siódmej pozycji. Dla Brazylijczyka był to pierwszy dzień testów w tym roku, a do jego obowiązków należało kontynuowanie zapoczątkowanych przez Schumachera testów opon Bridgestone, nowych komponentów i nowych rozwiązań elektronicznych.

Zespół McLaren zdominował także drugi dzień testów na torze Ricardo Tormo w Walencji, choć tym razem za kierownicą zeszłorocznego bolidu MP4-19B zasiadł kierowca testowy Alex Wurz. Austriak uzyskał ponad półtorej sekundy przewagi nad kolegą po fachu z zespołu Renault, Franckiem Montagny, który był z kolei najbardziej aktywnym uczestnikiem drugiego dnia testów. Ponadto francuską stajnię reprezentował dzisiaj jeden z głównych kierowców, Fernando Alonso. Aktywność Hiszpana ograniczyła jednak poważnie awaria silnika i dlatego przejechał on aż o 100 okrążeń mniej w stosunku do kierowcy testowego Renault. Ostatecznie Alonso uplasował się na piątej pozycji, prowadząc dostosowaną do zmian w przepisach aerodynamicznych na sezon 2005 wersję bolidu R24. Montagny kontynuował tymczasem testy opon Michelin w standardowej wersji tego auta.

Kierowcy zespołu B.A.R, Jenson Button i Takuma Sato uplasowali się kolejno na trzeciej i czwartej pozycji. Drugi dzień testów bolidu 007, za którego kierownicą ponownie zasiadł Button, przyniósł poprawę czasu aż o sekundę i 125 okrążeń przejechanych bez większych problemów, tak więc nowy B.A.R jest nie tylko dosyć szybki, ale również w miarę niezawodny. Brytyjczyk pracował między innymi nad aerodynamiką nowego auta, natomiast Sato skupił się wyłącznie na testowaniu opon Michelin za kierownicą przejściowego bolidu '05 concept car.

Drugi dzień testów w Walencji Jacques Villeneuve ukończył na ostatniej pozycji ze stratą blisko trzech sekund do najszybszego kierowcy, jednak w tym przypadku lepiej odnieść się do Buttona, który także jadąc nowym bolidem okazał się szybszy tylko o sekundę. Tylko, albowiem nie należy zapominać, że ekipa B.A.R to aktualny wicemistrz, natomiast zespół Sauber sezon 2004 ukończył na szóstej pozycji w klasyfikacji konstruktorów. Szwajcarska stajnia kontynuowała pracę nad doskonaleniem ustawień C24, które są już na tyle dobre, iż możliwe stało się rozpoczęcie testów opon Michelin już dzisiaj, a nie jak pierwotnie planowano w piątek. Ze względu na znacznie mniejszy wiatr rano przeprowadzone zostały także testy aerodynamiczne. Jutro Villeneuve'a zastąpi Felipe Massa, przeprowadzając dalsze testy opon, ale na dłuższych dystansach.

Po dwóch dniach dosyć kiepskiej pogody zespół Minardi w pozytywny sposób zakończył w czwartek trzydniowe testy na włoskim torze w Misano. Poprawa pogody umożliwiła stajni z Faenzy nadrobienie straconego czasu i wykonanie zaplanowanych na ten tydzień zadań, będących częścią przygotowań do sezonu 2005. Rano tor Autodromo Santamonica był jeszcze trochę mokry, dlatego czasy uzyskane przez Channocha Nissany i Nikolasa Kiesę, który powrócił za kierownicę bolidu Formuły 1 po ponad rocznej przerwie, były niezbyt imponujące. Dopiero po południu tor stał się całkiem suchy, umożliwiając Christijanowi Albersowi wykręcenie przyzwoitego czasu. Kolejny testy zespół Minardi przeprowadzi na początku lutego także na tym samym obiekcie.

Zdjęcia z testów na torze Catalunya można znaleźć tutaj.

Źródło: pitpass.com