Hulkenberg spokojny o swoją przyszłość

Z objęciem miejsca po Hulkenbergu w Williamsie w przyszłym sezonie łączony jest Maldonado
12.10.1018:18
Łukasz Godula
2072wyświetlenia

Nico Hulkenberg powiedział, że nie martwi się zbytnio o swoją przyszłość w Formule 1, nawet jeśli mógłby stracić posadę w Williamsie na rzecz kierowcy płacącego z starty.

Williams wstrzymał finalizację kontraktów swoich kierowców na 2011 rok, a źródła sugerują, że ekipa rozważa marketingowe zyski z pozyskania dobrze sponsorowanego kierowcy jako partnera dla Rubensa Barrichello. Mistrz GP2 - Pastor Maldonando, którego mocno wspiera Wenezuela jest łączony z objęciem miejsca po Hulkenbergu w przyszłym sezonie.

Prezes Williamsa - Adam Parr odmówił komentarzy na temat sytuacji kierowców podczas Grand Prix Japonii, sugerując, że nic nie zostało jeszcze postanowione. Nie mogę nic na ten temat powiedzieć - stwierdził, gdy został zapytany o to, co wstrzymuje potwierdzenie kierowców. Nie potwierdziliśmy tego jeszcze i myślę, że nie jest to dobry moment, by to zrobić.

Hulkenberg. który wykonał znaczny progres w czasie swojego pierwszego sezonu w F1, jest spokojny pomimo niepewnej sytuacji i powiedział, że chciałby zostać w Williamsie, jeśli będzie to możliwe. Zapytany, czy czuje się zaniepokojony komentarzami Parra, powiedział: Nie, w żadnym stopniu. Sytuacja jest taka, że jeśli będę kontynuował swoją karierę, to prawdopodobnie znajdę się nieraz w takim położeniu. Jestem z tym pogodzony. Wykonuję tu swoją pracę i jestem pewien tego, co robię - to jedyne, co mogę zrobić.

Oczywiście chcę zostać w tym zespole. Pokładam w nich duże nadzieje. Myślę, że mogą zbudować konkurencyjny bolid w przyszłym sezonie i sytuacja jest tutaj miła. Czuję się dobrze z zespołem, ludźmi i moim partnerem Rubensem - mam nadzieję, że będę mógł tutaj dalej startować.

Źródło: Autosport.com

^sonda,216

KOMENTARZE

8
NEO86
15.10.2010 08:20
Nico to dobry kierowca ze świetnymi perspektywami na przyszłość. Gdyby Williams zrezygnował z dalszej współpracy z nim to strzeliłby sobie w stopę bo zespoły które zatrudniają paydriverów nie są w czołówce
maczala1
14.10.2010 07:19
@ Jeżeli Williams prowadzi negocjacje z Pastorem to przynajmniej robi to profesjonalnie, a nie jak Renault, które od razu poleciało do prasy w podskokach pochwalić się, że Kimi się z nimi skontaktował. Przecież to oczywiste, że Renia wcale nie chciała zatrudnić Kimiego tylko potraktowali go jako darmową reklamę i dlatego od razu poszli z tym do mediów.
cesc123
13.10.2010 06:11
Hulki trzeba to powiedziec jest numerem 1 w swoim teamie .Rubens troche słabo jeździ mysle ze juz nie zdobedzie mistrzostwa swiata w swojej karierze chociaż mu z całego serca życzę .
serekms
13.10.2010 08:42
Nie wiem jak wy, ale ja mam dosyć paydriverów. Maldonado można nazwać paydriverem ponieważ mocno kusi pokaźną ilością sponsorów. Powiem szczerze, że troche mnie drażni ilość niemców w F1. Oczywiście nie mam nic przeciwko niemcom,ale jest ich aż 6 obecnie. Moim skromnym zdaniem Hulkenberg nie rozczarowuje. Dobrze się prezentuje na tle o wiele bardziej doświadczonego Rubensa. Niestety F1 to nie tylko sport, ale także i biznes. Jeżeli Williams prowadzi negocjacje z Pastorem to przynajmniej robi to profesjonalnie, a nie jak Renault, które od razu poleciało do prasy w podskokach pochwalić się, że Kimi się z nimi skontaktował. Wracając do tematu, jestem za tym by Hulk pozostał.
Medoks1
12.10.2010 07:39
Coś mi się wydaję,że Nico straci posadę u Franka, jeśli nie pokonają FI w klasyfikacji zespołowej. Williams traci dwóch poważnych sponsorów, a nowych jakoś nie widać na horyzoncie.Trzeba ratować budżet. Maldonado lub inny z kasą już czeka w kolejce.
BARBP
12.10.2010 05:09
Hulkenberg napewno jest lepszy od Pietrova ale brak mu sponsorów takich jakie ma Rosjanin :) A tak szczerze to na chwilę obecną gdzie mu będzie lepiej jak nie w Williamsie? Ma dużo większe szanse na pokonanie w przyszłym sezonie Rubensa w Williamsie niż Roberta w Renault. Williams poniżej danego poziomu nie spada więc o punkty będzie walczył.
Master
12.10.2010 04:55
Predkosc, dokładnie. Hulkenberg tworzyłby udany duet z RK. Gość jest szybki i ma talent, a i na pewno nie jest drogi.
predkosc
12.10.2010 04:23
Dajcie Hulkenberga do Renault!