Zespół Renault znowu komplementuje Kubicę
Allison: "Wydaje się on być w pełni zaabsorbowany wyścigami i chęcią zostania mistrzem"
12.10.1017:12
8134wyświetlenia
Dyrektor techniczny zespołu Renault - James Allison jest przekonany, że Robert Kubica może zapewnić im tytuł, jeśli tylko dadzą mu w miarę konkurencyjny samochód.
Jeśli będziemy mogli dać mu auto choć w połowie zdolne do wywalczenia mistrzostwa, to on je dla nas zdobędzie- powiedział Allison w rozmowie z Markiem Hughesem z BBC.
Nie wszyscy w pit-lane mogą powiedzieć coś takiego o swoich kierowcach. Jest odpowiednio nastawiony do zostania mistrzem świata, nie mam co do tego wątpliwości.
Jest jednym z tych facetów z absolutnej czołówki, przy których wiesz, że jeśli nie jadą na czele stawki, to jest to wina samochodu, a nie kierowcy. On jest nie tylko niezwykle szybki, ale po prostu wiesz, że możesz na nim polegać, iż pojedzie szybkie okrążenie, kiedy będzie to potrzebne. Wiesz, że nie będzie popełniał błędów pod presją i będzie kręcił okrążenie za okrążeniem w naprawdę dobrym tempie.
Dużo oczekuje od wszystkich wokół siebie przez cały czas; jest pozytywnie nastawiony i wymagający, ale sam także nakłada na siebie dużo pracy. Posiadanie takiego kierowcy naprawdę najwyższych lotów daje ci fantastyczną podstawę do pracy. W tym względzie jest on podobny do Fernando (Alonso), ale tym, co różni ich obydwu jest to, że Robert podchodzi do tego z większą intensywnością. Wydaje się być w pełni zaabsorbowany wyścigami i chęcią zostania mistrzem.
Allison jest pewny, że ich przyszłoroczny bolid pomoże i w powrocie do czołówki w sezonie 2011.
Mamy także znacznie lepsze narzędzia przy formułowaniu przyszłorocznego samochodu- powiedział.
Nasz dział CFD jest teraz bardzo mocnym narzędziem i mamy też tunel aerodynamiczny, który daje nam znacznie lepsze i bardziej realistyczne symulacje tego, co dzieje się na torze. Jest także kilka innych rzeczy, które są bardzo pomocne, jak choćby to, jak dużo szybciej potrafi przyspieszać i zwalniać nowa wersja ruchomej podłogi (w tunelu). (...) Ogólna poprawa produktywności jest dzięki temu całkiem znacząca. Nie wiedzę powodu, dlaczego nie mielibyśmy walczyć w czołówce w sezonie 2011.
Źródło: Planet-F1.com
KOMENTARZE