Maldonado podpisał już kontrakt z Williamsem?

Firma PDVSA za kokpit dla Wenezuelczyka zapłaciła podobno 15 milionów euro
20.10.1014:24
Marek Roczniak
3540wyświetlenia

Południowoamerykański magazyn elektroniczny Warm Up twierdzi, że Pastor Maldonado podpisał już kontrakt z zespołem Williams na starty u boku Rubensa Barrichello w sezonie 2011.

Umowa została ponoć zawarta w drugim tygodniu października w Caracas w obecności przedstawicieli władz zespołu z Grove oraz firmy Petróleos de Venezuela (PDVSA), która jest głównym sponsorem tegorocznego mistrza serii GP2.

Zdaniem brazylijskiej publikacji powodem, dla którego Williams miał zrezygnować z dalszych usług debiutanta Nico Hulkenberga jest prawdopodobna utrata aż czterech sponsorów po zakończeniu obecnego sezonu: RBS, Philips, AirAsia i McGregor. PDVSA za kokpit dla Maldonado ma zapłacić 15 milionów euro, co powinno w znacznym stopniu załatać dziurę budżetową Williamsa.

Brytyjska stajnia nie skomentowała jeszcze tych doniesień.

Źródło: Motorsport.com

KOMENTARZE

20
Jędruś
22.10.2010 02:02
Chłopak nie ma mocnych sponsorów więc prędko w F1 go nie zobaczymy.
Adakar
21.10.2010 01:25
"Dziura budżetowa" ? Williams to chyba jedyny zespół ktory ZARABIA na koniec sezonu ! Oni zwyczajnie musieli wypelnić pustke po tych sponsorach nowym ... a że Pastor takiego ma ... jest mistrzem GP2 ... co w tym dziwnego. Dziwne jest tylko to, że vice mistrz z ubiegłego roku raczej zachowa kokpit i jeździ mizernie, a Nico jako master takowy utraci ... no chyba że pozbędą się Botasa, albo Nico łyknie Virgina ... o zgrozo. A co z Andy Soczkiem ?
Czechoslowak
20.10.2010 08:49
Widzę że kolejne zespoły ze środka stawki biorą przykład z Renaulta :(
akkim
20.10.2010 07:21
@Lolkoski >>> Boleśnie smutny, prawdziwy, Twój komentarz.
Lolkoski
20.10.2010 07:17
Wydaje się, że Nico jest perspektywiczny, ale nie będę oceniał Pastora bo on nie startował. Mam tylko nadzieję, że cokolwiek się stanie nie odbije się to na zespole. A co do problemu poruszonego przez Akkim'a to jak dla mnie F1 poprostu zostaje w tyle za innymi sportami w czasach kiedy telewizor HD kosztuje grosze brak transmisji w HD to kpina, do tego ten sport nie wypromuje się tylko przez powstawanie torów w nowych zakątkach świata. Moim zdaniem potrzeba nowego podejścia jak np. dostępu przez net do oglądania wyścigów, więcej ciekawych programów typu Factory, czy choćby urozmaicenia weekendów wyścigowych - o czym zresztą zespoły zaczynają myśleć. Jak dla mnie to niestety F1 się cofa a nie idzie do przodu więc nie ma co się dziwić, że i sponsorzy znikają. Chyba zbytnio wszyscy skupiają się na poprawie elementów widowiska, a nie całego wizerunku.
Medoks1
20.10.2010 04:36
Ptaśki ćwierkają, że oprócz Moldonato zainteresowany ściganiem w zespole z Grove jest Sutil, miałby rzekomo wnieść około 5 baniek zielonych, a raczej jego sponsor Medion. Czas pokaże czy rzeczywiście wyautowali Nico.
Loxley
20.10.2010 04:25
mercedes weźmie hulka pod swoje skrzydła, szumi pojeździ jeszcze w 2011, a na ten sezon młodego oddelegują do force india za zniżki na silniki. po 2011 stary mistrz się wycofa i zrobi miejsce dla nico ;p
Kamikadze2000
20.10.2010 04:08
Pora na emeryturę dziadki!!! Młodzi się pchają!!! ;)) @mkente - niby po jakiego grzyba!? Przecież osiągnął w niej wartość największą - tytuł! A więc powrót będzie bez sensu. GP2 to seria juniorska, a nie np. Moto2 w MMŚ, więc to nie wchodzi w grę! Według mnie Mercedes powinien wziąć pod swej skrzydła Hulka. Z Schumim nic już więcej nie osiągną! Szanuje mistrza, ale obiektywnie rzecz biorąc, głupio postąpił, wracając... ;/
mkente
20.10.2010 04:08
@biCampeon A w tym przypadku Maldonato jest "podopiecznym" PDVSA, które zaopatruje Williamsa w pieniądze;) A tak na serio, to faktycznie, co to za czasy, żeby taki zespół jak Williams zatrudniał paydrivera (nawet jak utalentowany by nie był). Szkoda, że Hulkenberg prawdopodobnie padł ofiarą takiego systemu. Pozostaje mieć nadzieję, że nie podzieli on losu Grosjeana i nie będzie się ścigał w jakiś podrzędnych seriach typu Auto GP. Dobrą opcją byłoby miejsce w jakimkolwiek zespole, problem w tym, że zostały praktycznie tylko zespoły oczekujące kierowców ze sporym budżetem. Najlepszym wyjściem dla Hulka byłby chyba powrót na pełnym etacie do GP2.
buran
20.10.2010 03:37
Jeśli jest to prawda, to "Mersedes" z miejsca powinien Schumiemu podziękować i brać Hulka.
biCampeon
20.10.2010 03:32
Ale w tamtym przypadku cała transakcja była bardziej złożona; Kazuki był podopiecznym Toyoty, która zaopatrywała Williamsa w silniki.
Medoks1
20.10.2010 03:26
Był już taki jeden, zwał się Kazuki Nakajama.
biCampeon
20.10.2010 03:06
Do czego to doszło; żeby zespół z Wielkiej Trójcy brał kierowcę za pieniądze...
akkim
20.10.2010 02:57
Jak to nam potwierdzą - liczę, że w Korei, zdolni, a bez kasy padną po kolei, smutne to, żałosne i mnie wściekle mierzi, szkoda, że ja z biednych, bo też bym pojeździł. Maraz, może Ty rozumiesz co się teraz dzieje ? Bo ja nie potrafię i to ni cholerę. Czy dzisiejsza F1 jest tak bardzo dziwna, że odchodzą sponsorzy - to już rzecz nagminna. Wygląda, że to nie jest już sport elitarny, zaczyna im brakować, czy to już zmierzch marny ? Nikt nie chce pokazać na bolidzie loga ? Co się dzisiaj dzieje, skąd w nich taka trwoga ? Zabronili tytoniom, wierutna głupota, kto chce to zajara gdy przyjdzie ochota, i płaciliby na ZESPÓŁ, a nie na drajwera, który marny, ale ważne, walichę otwiera. Niestety to kolejny przykład - nie stać prywaciarza, choć Tu wojna trwała, już nie chcę powtarzać, najpierw Piotrek wybiera kasę za kierowcę dzisiaj Hulka golą, jak na hali owcę.
kidmaciek
20.10.2010 02:38
Bo jest słabszy od Barrichello, a poza tym jest Niemcem (żart) :)
Artello96
20.10.2010 02:02
No ale dlaczego akurat za Hulka? -.-
Simi
20.10.2010 01:40
Jeśli faktycznie zapłaci 15 baniek, to Hulkenberg może powiedzieć tylko "do widzenia". Szczerze mówiąc, liczę na to, że powyższy news jest prawdziwy. Myślę, że Pastorowi Maldonado należy się kokpit bolidu Formuły 1.
yaper
20.10.2010 01:35
15 baniek, szykuje się drugi Petrov, hehe :D Szkoda Hulkenberga, bo w swoim drugim roku startów mógłby pokazać swoją prawdziwą szybkość. Ten sezon to dla młodego Niemca swoisty chrzest bojowy, a miał w nim kilka ciekawych występów jak i parę wybitnie nieudanych aka Monza. Jeśli rzeczywiście Williams już z niego zrezygnował to ciężko mu będzie znaleźć miejsce na przyszły sezon. Być może nadal zostanie z Willem w charakterze 3-go kierowcy. Niestety, wszystko rozbija się o kasę. Williams to biedny team, którego wartość to zaledwie 160 baniek zielonych. Zatem te 15 to spory zastrzyk, zważywszy na odejście aż 4 wielkich sponsorów pokroju Philipsa i RBS.
Ducsen
20.10.2010 01:04
Hulk spokojnie gdzieś się załapie, tyle że raczej na testera. Może Merc, może Ferka?
mbg
20.10.2010 12:44
szkoda by było Hulka. Pamiętamy że w GP2 w ART Hulk zdobył majstra a Pastor skończył na szóstym. Oczywiści wyniki z tamtego sezonu są mało miarodajne ze względu na słabą współpracę Pastora z inżynierami. Gdyby w 2008 jeżdżąc dla PiquetGP Pastor dowiózł spore punkty w wyścigu gdzie zdobył PP (Catalonya) i parę innych pechowych sytuacji to Maldonado byłby majstrem a tak skończył niedaleko za Grosjeanem, di Grassim, Senną i Pantano. Taka mała retrospekcjia co by było gdyby? :) W takim układzie "Fake Nico" mógłby zostać rezerwowym w MercedesGP, nie wiadomo jak się to wszystko z Szumim potoczy. ;)