Menedżer Raikkonena wyklucza powrót Fina do F1 w sezonie 2011

"Nie rozglądamy się już za szansami powrotu do Formuły 1"
29.10.1010:57
Michał Roszczyn
2953wyświetlenia

Menedżer Kimiego Raikkonena przyznał, że Fin nie wyraża już swojego zainteresowania powrotem do Formuły 1 w sezonie 2011.

Mistrz świata sprzed trzech lat był ostatnio łączony z teamem Renault, który miałby mu umożliwić powrót do cyklu grand prix w konkurencyjnym bolidzie.

Jednakże według doniesień z tego tygodnia, rozmowy Raikkonena w sprawie przedłużenia obecnego kontraktu z rajdowym zespołem Citroena są na zaawansowanym etapie. Nie rozglądamy się już za szansami powrotu do Formuły 1 - potwierdził Steve Robertson, menedżer Fina. Kimi wydaje się być obecnie skupiony na rajdach.

Spekulowano również, że alternatywnym rozwiązaniem w sezonie 2011 dla Kimiego Raikkonena, reprezentującego aktualnie wspieraną przed Red Bulla juniorską ekipę Citroena, może być przejście do rajdowego zespołu Forda, sponsorowanego przez innego producenta napojów energetycznych - Monster. Prowadzimy dyskusje z kilkoma innymi teamami, ale nie mogę nic więcej powiedzieć - stwierdził Robertson.

Źródło: Motorsport.com

KOMENTARZE

20
adamo342
31.10.2010 06:44
Ja uważam że WRC będzie w następnym roku ciekawe wchodzą samochody s2000 i może Kimi będzie mógł włączyć się do walki o czołowe pozycje i być może będzie więcej konstruktorów
dex
30.10.2010 10:17
biCampeon Nie ma się co przejmować on musi dawać kontrowersyjne komentarze , to już ma we krwi :). Kimi swoje osiągnął mistrzostwo ma wicemistrzostwa ma 2, jest kojarzony z F1 i to najważniejsze, a czy jeździł na luzie czy nie ?? może niektórych to boli że koleś spokojnie do wszystkiego podchodził a i tak swoje osiągnął to tylko dowodzi o talencie Kimiego.
Zomo
30.10.2010 06:04
jan5 zmusza mnie na tym forum do logowania sie przed rozpoczeciem czytania komentarzy... I zeby nie bylo off-topic to dodam ze jako fan Kimiego od czasow beznadziejnego McLarena zaluje ze nie tyle ze nie ma go w F1 ale ze nie pokazuje niczego szczegolnego w rajdach. No ale generalnie WRC ostatnio jakies nudne, moze to przez dominacje Citroena...
Kamikadze2000
30.10.2010 02:17
@cesc123 - Raikkonen Robertson Racing - może tak!? ;)
cesc123
30.10.2010 12:38
Kimi może wróci ale może kiedyś z swoim teamem Kimi racing czy jakos tak ale jako kierowca watpię :)
Simi
29.10.2010 05:03
jpslotus72 - przecież od dawna wiadomo jaki temperament mają Finowie... Kimi nie wróci już do F1. Jestem tego pewny.
SirKamil
29.10.2010 04:03
To dobrze- mechanicy rajdowi nie muszą się bać o robotę. Przy Kimim mają pełne ręce roboty przy składaniu zcrashowanych wraków.
jpslotus72
29.10.2010 03:26
Małysza na razie nie było (czekam na GP Zakopanego)... Ale takie porównania nie są chyba zabronione? Czy jeszcze komuś to przeszkadza? Akurat mimika i flegmatyczność Kimiego przypomina mi Ahonena (nic na to nie poradzę), dlatego zastanawiałem się, czy to jakaś cecha ogólna Finów...
jan5
29.10.2010 01:47
jpslotus72 jak zwykle, ahonnen, kubica, małysz kowalczyk.........
Kamikadze2000
29.10.2010 01:28
Pojęcia Kimi Raikkonen i Formuła 1 razem to już historia! Powtarzam - nie łudźcie się, że Fin powróci do F1!!!! Kimi Raikkonen karierę zakończył w roku 2009, podobnie jak Mika Hakkinen w 2001 i to jest mym zdaniem pewne!!! ;///
akkim
29.10.2010 01:01
Czyli jest w zasadzie tak, jak już pisałem, skoro teraz nie wróci, to nie wróci wcale.
jpslotus72
29.10.2010 11:45
Finów w ogóle trudno rozgryźć - taką już mają naturę. Nigdy nie wiadomo, kiedy taki Raikkonen (podobnie jak Ahonen w skokach narciarskich) robi "olewczą pozę", kiedy naprawdę "olewa sprawę", a kiedy taki już po prostu jest. Oni są jak Indianie w westernach - kamienna twarz. Ale w sprawie powrotu Kimiego do F1 pora już naprawdę postawić kropkę. Dzisiaj nie jest już możliwe ściganie się jednocześnie w F1 i innej serii wyścigowej, jak to było jakieś 40 lat temu...
biCampeon
29.10.2010 11:44
jan5 - nie Raikkonen? Kto w drugiej połowie sezonu zaliczył serię wizyt na podium i w pojdynkę walczył jak równy z równym z dwójką kierowców McLarena? Ja odnoszę wrażenie, że Ty doskonale sobie zdajesz sprawę, że zaprzeczasz faktom, które są wyłożone czarno na białym, ale Tobie po prostu frajdę sprawia prowokowanie. Pierw dajesz mi rady, bym myślał (chodziło sytuację, gdzie twierdziłeś, że Alonso zniszczył silnik w Malezji, kiedy przyczyną warii było zepsute sprzęgło już od samego początku wyścigu - Hiszpan był zmuszony inaczej operować przepustnicą, co owszem poskutkowało wybuchem silnika, ale cała sytuacja została wywołana przez zepsute sprzęgło), kiedy sam tego nie robisz, a teraz zaprzeczasz jasnym faktom. Generalnie przeglądając Twoje komentarze zauważyłem, że lubisz być w centrum uwagi, pisząc o wszystkim i o niczym, spamując oraz podburzając pozostałych użytkowników. Będzie trzeba się Tobie uważnie przyjrzeć,.
Huunreh
29.10.2010 11:02
Ja powiem tak: Raikkonen nie jeden i nie dwa razy pokazał, że posiada talent. W 2007 udowodnił to. W 2008 kiedy to zmieniło się kierownictwo w Scuderii, Raikkonen wyraźnie "upadł"... mówiono, że zdobył tytuł i leje na F1. Prawda jest taka, że rozwijali bolid pod Massę. Schumacher nawet to potwierdził. W 2009 to wiadomo jak było. Słaby bolid, ale Raikkonen pokazywał, że umie walczyć... I pamiętajmy o sezonach 2003 i 2005. Mielibyśmy trzykrotnego mistrza, gdyby nie ten pech.
jan5
29.10.2010 10:17
biCampeon na pewno nie raikonnen, jesli o to ci chodziło nauczyłeś się ładnego słowa i będziesz teraz powtarzał non stop, gratuluje większości użytkowników wspólnego mózgu
biCampeon
29.10.2010 10:14
Nie był w wysokiej formie? A kto walczył w pojedynkę z McLarenem w drugiej połowie sezonu 2009? Ale w sumie czego ja się spodziewam po osobie, która pisze, by pisać i prowokować.
jan5
29.10.2010 10:03
ja tam wątpię czy wróci. Jeśli schumacher wrócił i jeździ tak jak jeździ to już widze raikonnena który bije się z yamamoto o 24 miejsce. Wszak raikonnen nie był w zbyt wysokiej formie jak odchodził
jpslotus72
29.10.2010 09:50
Mnie już trochę nudzi ta dyskusja wokół ewentualnego powrotu Raikkonena. Albo albo - najpierw zaprzeczają, później robią się plotki, Kimi podobno się waha, znowu zaprzecza itd. itd. Pora już zakończyć to przekomarzanie się z Finem i z mediami, bo nic z tego nie wynika.
francorchamps
29.10.2010 09:49
Być może w sezonie 2012 w miejsce Webera, ale po 2-latach rozbratu z bolidem wątpie czy to bedzie możliwe a przede wszystkim czy to będzie miało sens... Cóż, wielka szkoda bo bez Rubryki RAI na liście Kierowców, czegoś wyraźnie brakuje :(
Shaitan
29.10.2010 09:16
No nie rozglądają się bo i gdzie niby?