GP Brazylii: wypowiedzi przed weekendem 5-7.11 (11)
HRT, Virgin, Renault, Williams, Lotus, STR, Sauber, F. India, RBR, Mercedes, McLaren
04.11.1017:19
12968wyświetlenia
HRT F1 Team
Christian Klien:
Jestem podekscytowany z powodu możliwości startu w Brazylii, gdzie ścigałem się już dwa razy - po raz ostatni w 2005 roku - i gdzie mogłem uzyskać dobre rezultaty. Tor jest dość wymagający, ponieważ jeździmy odwrotnie do ruchu wskazówek zegara, co mocno obciąża mięśnie szyi. Jest wiele wolnych zakrętów oraz długa prosta start-meta, gdzie można osiągać wysokie prędkości. Cieszę się bardzo, że dostałem tutaj drugą szansę pojechania w grand prix po Singapurze i mam nadzieję, że będziemy mieli udany weekend z pozytywnymi rezultatami.
Bruno Senna:
Nie mogę się już doczekać Grand Prix Brazylii i będzie to mój pierwszy występ w F1 w domowym wyścigu. Nie jeździłem samochodem wyścigowym po Interlagos, lecz znam tor na pamięć i jest on bardzo wymagający. Interlagos ma w większości wolne i średnio-szybkie zakręty oraz jeździ się tutaj odwrotnie do ruchu wskazówek zegara. W kilku miejscach występują też nierówności, tak więc samochód musi być dostosowany do 'wybojów' oraz długich zakrętów. To będzie dla mnie szczególny weekend i mam nadzieję na osiągnięcie najlepszego wyniku sezonu! Mam też nadzieję, że fani dadzą się z siebie wielką energię i zapewnią wsparcie mnie i pozostałym brazylijskim kierowcom].
(Igor Szmidt)
_
Virgin Racing
Timo Glock:
Interlagos to świetny tor i daje frajdę z jazdy, jednak jest również wymagający pod względem technicznym. Na początku okrążenia mamy najlepsze miejsce do wyprzedzania w całym kalendarzu F1, kiedy hamujemy przed Senna 'S' - świetną kombinacją zakrętów, gdzie tor opada w dół. Uzyskanie idealnej równowagi, aby mieć maksimum przyczepności w krętej, wewnętrznej sekcji toru i jak największą prędkość maksymalną na prostych zawsze jest dużym wyzwaniem. Niektóre zakręty są też bardzo wyboiste. Dla nas ważne będzie, żeby pokazać postęp, jaki poczyniliśmy przez cały sezon i będziemy bardzo mocno cisnąć, aby zademonstrować prędkość naszego bolidu w ostatnich dwóch wyścigach sezonu i mamy nadzieję, że osiągniemy tu dobry wynik.
Lucas di Grassi:
Wystartowanie w grand prix w swojej ojczyźnie po raz pierwszy w życiu jest spełnieniem marzeń. To będzie kolejny bardzo trudny wyścig, jednak jestem w pełni zmotywowany przed moją domową publicznością. Kluczem jest utrzymanie koncentracji i dawanie z siebie 100 procent przez cały czas.
(Igor Szmidt)
_
Renault F1 Team
Robert Kubica: zobacz oddzielny wywiad.
Witalij Pietrow: zobacz oddzielny wywiad.
_
AT&T Williams
Rubens Barrichello:
To mój ulubiony wyścig. Kocham to miasto, tych ludzi i postawę tych fanów. Uwielbiam tutaj być, jednak to wszystko trwa zbyt szybko. Tor ma niezły układ. W mojej opinii, podwójny prawy, a więc zakręty 6 i 7 są jednymi z najlepszych na świecie. Na całym torze są miejsca do wyprzedzania, podczas gdy zawsze jest szansa na deszcz, który czyni rywalizację bardziej interesującą..
Osiągnięcie dobrych ustawień samochodu i dobrego wyniku w kwalifikacjach jest ważne, ale nie zawsze łatwe do wypracowania. Potrzebujesz samochodu, który ma niezłą trakcję i balans. Wygląda na to, że Williams FW32 pasuje do brazylijskiego obiektu, a w dodatku będę miał nowy silnik na ten weekend, tak więc zobaczymy, co mi się uda zwojować. Z wiadomości, jakie otrzymuję wiem, że fani chcą, aby zespół wypadł nieźle w ten weekend, dlatego będziemy mocno cisnąć, aby to osiągnąć
Nico Hulkenberg:
Nie byłem nigdy wcześniej w Brazylii, ale oczywiście nie mogę się doczekać dotarcia tutaj, ponieważ wszyscy mówią, że jest tutaj świetnie. Interlagos jest kolejnym nowym torem dla mnie i jednym z kilku w sezonie, na których jeździ się przeciwnie do ruchu wskazówek zegara. Tor wygląda na wymagający, ale i interesujący. Nie mogę się doczekać przejazdów po Senna S, tak jak i zakrętów 6 i 7 - szybkich dwóch łuków w prawą stronę. Po wyścigu w Korei z niecierpliwością czekam na powrót za kierownicę FW32 i ponowną możliwość ścigania się. Będziemy chcieli w tym wyścigu zdobyć więcej punktów.
Sam Michael, dyrektor techniczny:
Grand Prix Brazylii dostarczyło nam kilku wspaniałych wyścigów w poprzednich latach, zarówno w deszczowych, jak i suchych warunkach. Tor Interlagos to całkiem niezły obiekt. Wymaga dużego docisku, jednak na prostych ważna jest wydajność aerodynamiczna. Nasz cel na ten wyścig jest bardzo jasny: zakwalifikować oba bolidy w czołowej dziesiątce i poprawić naszą pozycję w klasyfikacji konstruktorów.
(Bartosz Pyciarz)
_
Lotus Racing
Heikki Kovalainen:
W Korei zaliczyliśmy kolejny udany występ i będziemy chcieli utrzymać tę formę w Brazylii i Abu Zabi. Tor w Sao Paulo jest dobrym wyzwaniem. Ma on sporo miejsc do wyprzedzania i parę różnych linii przejazdu niektórych zakrętów, więc zobaczymy ludzi atakujących się nawzajem na całym okrążeniu, a szczególnie na łuku nr 1. Podczas startu wyścigu zakręt ten jest bardzo krytyczny i zawsze paru chłopaków pokonuje go inną linią jazdy. Niektórzy jadą wyżej, inni niżej, ale główną rzeczą, o której trzeba pomyśleć jest to, że gdy pięć bolidów wjeżdża w niego naraz, to należy postarać się zrobić wszystko co tylko można, by zmieścić się między nimi i wyjść z opresji bez szwanku..
To całkiem trudne zakończenie sezonu i upewnię się, że jestem właściwie przygotowany do tego nieco odpoczywając, a później potrenuję, by przystosować się do zmian czasu, rozkładu lotów i samych wyścigów. Jeśli mam być szczery, to dla mnie jest to łatwiejsze zadanie, niż dla wielu innych osób w zespole. Ostatnie kilka grand prix wymagały od każdego wielkiego wysiłku, by zadomowić się w garażach, wziąć udział w rywalizacji, a następnie spakować wszystko i przenieść się do Abu Zabi. Po zakończeniu sezonu dostaniemy trochę wolnego czasu, ale na razie musimy być pewni, że nadal jesteśmy skoncentrowani na obronie 10. pozycji i podczas następnych dwóch zawodów tylko to będzie naszym celem
Jarno Trulli:
Udam się na parę dni do USA, by spróbować przyzwyczaić się do zmiany czasu, zażyć relaksu i troszkę potrenować w celu przygotowania się do dwóch ostatnich wyścigów. Brazylia ma dobry tor do ścigania się, to jeden z moich ulubionych obiektów. Zawsze dobrze się tam bawiłem, również atmosfera jest wspaniała, jednak to nie jest miejsce, w którym miałem dużo szczęścia w grand prix, więc miejmy nadzieję na zmianę tego w tym roku. Start jest decydujący, ale jeśli uda ci się go przebyć bez żadnych problemów, to wówczas reszta okrążenia wszystko ci wynagradza. Nie ma na nim długich prostych zakończonych nawrotami pokonywanymi na pierwszym biegu, które często spotyka się nowoczesnych torów. Można zatem wejść w odpowiedni rytm i naprawdę polegać na samochodzie w zakrętach. Moim najlepszym rezultatem tutaj było czwarte miejsce w 2000 roku i wiem, że powtórzenie tego jest oczywiście mało prawdopodobne. Naszym wspólnym celem będzie doprowadzenie obu aut do końca rywalizacji i przybycie do Abu Zabi nadal jako najlepsza nowa ekipa.
Mike Gascoyne, dyrektor techniczny:
Korea była dla nas kolejnym dobrym wynikiem i teraz chcemy zaprezentować taką formę do Brazylii. Do końca roku pozostały dwa wyścigi i będą to ciężkie tygodnie dla całego zespołu, ale tak samo mają pozostałe ekipy w pit-lane. Mamy doświadczenie i determinację, by być pewnym, że znajdujemy się we właściwej pozycji do wykorzystania wszystkich szans, które pojawią się na torze. Bardzo satysfakcjonującym było zobaczyć w tym sezonie, jak bierzemy każdą szansę we wszystkich zawodach, kiedy to na torze było dużo incydentów, np. w Japonii i Korei - jest to zasługą dobrych ludzi efektywnie pracujących na pit-wall, w garażach i bolidach. Postaramy się, aby ta sprawność nie uciekła od nas w Brazylii i Abu Zabi.
(Grzegorz Filiks)
_
Scuderia Toro Rosso
Sebastien Buemi:
Ta niedziela (31 października - przyp. red.) będzie szczególnym dniem dla mnie, ponieważ w tym dniu kończę 22 lata. Przed wyjazdem do Sao Paulo nie planuje jednak nic specjalnego, chcę tylko spędzić trochę czasu z rodziną. Gdybym mógł wybierać najlepszy prezent urodziny, to chciałbym zdobyć kilka punktów w Brazylii! W zeszłym roku na Interlagos zakwalifikowałem się na szóstym miejscu, a ukończyłem wyścig na siódmym miejscu, co było dobrym wynikiem i gdybyśmy mogli to powtórzyć to byłoby to nasze maksimum. Tor Interlagos jest nieco specyficzny: jest to krótki tor, szybki, gdzie czasy okrążeń są naprawdę zbliżone. To oznacza że szczególnie w sobotnich kwalifikacjach, musimy być bardzo precyzyjni, aby nie popełnić żadnych błędów, ponieważ różnica dziesiątych części sekundy może zmienić twoją pozycję o kilka rzędów. W rzeczywistości krótkie okrążenie oznacza mnóstwo ruchu na torze w kwalifikacjach i musimy dobrze zorganizować nasze wyjazdy, aby jak stracić jak najmniej.
Jaime Alguersuari:
W poniedziałek rano wyjeżdżam do Brazylii i nie mogę się tego doczekać, ponieważ atmosfera tam jest zawsze wyjątkowa, ludzie są przyjaźni i jako miłośnik muzyki, musisz przyznać, że brazylijska muzyka jest niezła. Tor jest bardzo interesujący, nawet pomimo tego, że bardzo ciężko jest wyprzedzać tutaj. Mam nadzieję, że dostaniemy kilka małych poprawek do samochodów, co oznaczało by że naszym celem będzie zdobycie kilku punktów w końcowej części sezonu. Szkoda że nie mogę spędzić tutaj więcej czasu, ponieważ zaraz po wyścigu udajemy się do Abu Zabi, jednak odwiedzę jeszcze Sao Paulo w grudniu, by wystartować w kartingowym wyścigu Felipe Massy.
(Bartosz Pyciarz)
_
BMW Sauber F1 Team
Nick Heidfeld:
Lubię tor Interlagos. Okrążenie nie jest tam długie, ale wymagające. Jeździ się tam w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara, a dodatkowe obciążenie dla mięśni szyi jest charakterystyczne dla tego typu torów. Moim ulubionym zakrętem jest numer 6 - szybki, 'ślepy', podwójny prawy zakręt pod górkę. W przeszłości mieliśmy nieprawdopodobnie ekscytujące wyścigi w Sao Paulo, a dość często główną rolę grała pogoda. Mam kilka ciekawych wspomnień z Grand Prix Brazylii. W 2001 roku po raz pierwszy stanąłem na podium w F1 z zespołem Sauber. To było w deszczu, a dla mnie to niezapomniane i bardzo emocjonalne chwile. W 2002 roku na torze nagle pojawił się samochód medyczny, którego miało tam rzekomo nie być. Ułamki sekund, podczas których miałem nadzieję, że kierowca nie wysiądzie z auta, którego drzwi chwilę wcześniej się otworzyły, były dla mnie jak wieczność. Nie miałem szansy by uniknąć zderzenia. Na szczęście nie wysiadł. Przez ostatnie cztery lata losy mistrzostwa decydowały się na Interlagos i tak może się stać również w 2010. W każdym razie szanse na kolejny ekscytujący wyścig są całkiem spore.
Kamui Kobayashi:
W 2009 roku w Brazylii pojechałem mój pierwszy wyścig w Formule 1, kiedy zastąpiłem Timo Glocka w Toyocie. Nie oczekiwałem wtedy zbyt wiele, ponieważ nie znałem toru Interlagos i nie jeździłem bolidem F1 w suchych warunkach od ośmiu miesięcy. To była trudna sytuacja dla mnie, ale wierzyłem w siebie, a moim celem było nie popełnić błędów i ukończyć wyścig. To całkiem przyjemny tor, który jest jednak bardzo wymagający fizycznie. Wyścig z 2009 roku był trudny dla mojej szyi, szczególnie ostatni zakręt, który jest niewiarygodnie długi i generuje olbrzymie przeciążenia boczne. Układ toru jest dość techniczny, jednak wtedy dla mnie najważniejszy był aspekt fizyczny wyścigu. Oczywiście to nie będzie problemem w tym roku. Tamten weekend był dla mnie specjalny pod każdym względem. Warunki pogodowe ciągle się zmieniały, co sprawiło, że prawie niemożliwe były prace nad ustawieniami. Tylko zmienialiśmy opony cały czas i próbowaliśmy przejechać możliwe jak najwięcej okrążeń w treningach. Bardzo nie mogę się doczekać mojego drugiego Grand Prix Brazylii.
James Key, dyrektor techniczny:
Dobrze jest wrócić na Interlagos, ponieważ ten wyścig ma wspaniałą atmosferę i mnóstwo wsparcia ze strony lokalnych fanów. Tor jest jednym z bardziej interesujących, z kilkoma możliwościami do wyprzedzania, co teoretycznie sprzyja ekscytującemu wyścigowi. Naszym celem jest zdobyć tak dużo punktów, ile się tylko da i kontynuować trend z poprzednich wyścigów. C29 będzie w takiej samej specyfikacji, jak w poprzednich wyścigach, jednak oczywiście musimy rozważyć kilka opcji w ustawieniach. Jedną z nich jest poziom docisku. Na Interlagos możesz zyskać na długich prostych lub w zakrętach w krętej środkowej części toru, dlatego musimy osiągnąć rozsądny kompromis. Z tego powodu będziemy chcieli osiągać jak największe prędkości na prostych, przy jednoczesnym zachowaniu balansu i przyczepności w drugiej części toru. Siłą naszego samochodu powinno być radzenie sobie ze zużyciem przednich opon. Jeśli chodzi o przyczepność mechaniczną, to będziemy musieli wziąć pod uwagę nierówności w nawierzchni toru, potrzebę szybkiej zmiany kierunku jazdy oraz dobrą przyczepność przedniej osi. Trakcja jest z kolei ważna pod koniec okrążenia w sekcji prowadzącej pod górę.
(Bartosz Pyciarz)
_
Force India Formula One Team
Adrian Sutil:
Grand Prix Brazylii jest zawsze dla mnie naprawdę specjalną rundą w kalendarzu. Kocham przybywać do Ameryki Południowej, ponieważ mam tam pewną rodzinę ze strony mojego ojca, poza tym atmosfera na torze jest istotnie wyjątkowa. Fani są wielkimi pasjonatami, a ich okrzyki możesz usłyszeć nawet gdy jesteś w bolidzie! Tor sam w sobie jest bardzo przyjemny i przenosi cię w trakcie okrążenia w górę i w dół, by dać prawdziwe odczucie podróżowania na rollercoasterze, zwłaszcza gdy zjeżdżasz w dół na pierwszym zakręcie - wtedy samochód jest ustawiony niemal bokiem. Oczywiście jest również trudno, bo temperatura otoczenia potrafi być wysoka i niekiedy jest bardzo wilgotno, a kiedy już pada, to na całego, tak jak to było w 2008 roku. Jednakże najgorsze są nierówności: gdy przejeżdżasz okrążenie podczas wyścigu naprawdę czujesz każdą z nich!.
Tutaj potrzebujesz auta szybkiego na prostych, ale i również stabilnego w krętym sektorze na niższej części obiektu, tak więc uzyskanie dobrego balansu jest kluczowe. Na szczęście w tym sezonie mamy bolid, który sprawuje się dobrze na tego typu torach, jak można to było zaobserwować w Spa, więc jestem optymistą co do możliwości wykonania przez nas dobrej pracy i zdobycia paru dodatkowych punktów.
W zeszłym roku ruszałem z trzeciego pola, ale udając się tutaj mamy świadomość, że w tym sezonie powtórzenie takiego wyniku jest niemożliwe, bo mamy karę przesunięcia na starcie otrzymaną w Grand Prix Korei. Jestem jednak bardzo zmotywowany, by przezwyciężyć tę niedogodność i wrócić na dziewiąte miejsce w klasyfikacji indywidualnej mistrzostw, no i oczywiście zrobię wszystko, aby pomóc zespołowi wywalczyć szóstą pozycję w klasyfikacji konstruktorów
Vitantonio Liuzzi:
Naprawdę z niecierpliwością czekam na Brazylię. Rok temu podczas kwalifikacji byłem tutaj szybki na deszczu, ale potem przez pewien czas musiałem sobie radzić z aquaplaningiem i zacząłem spadać w klasyfikacji stawki, choć wyścig był w moim wykonaniu bardzo mocny, ponieważ wtedy uzyskałem swój najlepszy rezultat w moim krótkim sezonie. Lubię ten tor i myślę, że możemy być na nim całkiem konkurencyjni. Wyjechałem z Korei w pozytywnym nastroju, więc mam nadzieję na utrzymanie go w dwóch następnych grand prix.
(Grzegorz Filiks)
_
Red Bull Racing
Mark Webber:
Brazylia to jeden z najlepszych torów w kalendarzu pod względem panującej na nim atmosfery. Brazylijscy fani są pełni pasji do motorsportu i w przeszłości mieli wielu mistrzów świata. Oczywiście mam dobre wspomnienia związane z tym miejscem z zeszłego roku - miło było wygrać ten wyścig i z pewnością będziemy próbować znów tutaj zwyciężyć. Dochodzimy do końcowego etapu mistrzostw i musimy wyciągać wszystko z każdej nadarzającej się okazji.
Sebastian Vettel:
Jest wiele pozytywnych aspektów dotyczących nadchodzącego grand prix w Brazylii. Tor jest fantastyczny i widzowie są wielkimi pasjonatami wyścigów; atmosfera podczas wyścigu jest wspaniała, a miasto bardzo interesujące. Tor Interlagos jest wymagający dla kierowców, ponieważ jeździ się w kierunku odwrotnym do ruchu wskazówek zegara, co po sezonie startów głównie na torach z jazdą w zgodnym kierunku bardzo oddziałuje na twoje mięśnie karku. Również duże nierówności są wymagające. Tor wymaga dobrej wydajności aerodynamicznej, która powinna pasować naszemu bolidowi RB6, mimo iż długa prosta ciągnąca się pod górę może dać przewagę kierowcom z mocniejszymi silnikami. Tor ten zawsze był wymagający, a pogoda najczęściej odgrywa pewną rolę.
(Igor Szmidt)
_
Mercedes GP Petronas
Nico Rosberg:
Brazylijscy fani są zawsze fantastyczni, a Interlagos jest naprawdę przyjemnym torem, więc z niecierpliwością czekam na weekend w Sao Paulo. Kombinacja krętej, ciasnej sekcji wewnętrznej i długiej prostej nadaje unikalny kształt temu obiektowi. Fakt, że Interlagos jest położone na dużej wysokości nad poziomem morza oznacza, że silnik ma mniej mocy z powodu rzadszego powietrza, a bolid ma mniejszą przyczepność i mniejszy docisk, co jest wyzwaniem. Są tutaj dobre miejsca do wyprzedania, a pogoda zawsze ma swój udział w weekendzie wyścigowym i czyni go bardziej nieprzewidywalnym. Rozczarowujące było nie ukończenie wyścigu w Korei, będąc na tak mocnej pozycji, jednak nasze osiągi w ten weekend były dobre i byliśmy w stanie wyciągnąć większość z bolidu. Miło byłoby kontynuować to i zakończyć sezon z dobrymi osiągami.
Michael Schumacher:
Sezon zbliża się ku końcowi i muszę powiedzieć, że jestem pod wielkim wrażeniem, jak chłopaki sobie z nim poradzili, zwłaszcza w ostatnich kilku zamorskich wyścigach. Mimo że nie mieliśmy ostatnio żadnych poprawek, to ciągle trzymaliśmy obiecujące osiągi. Charakterystyka toru Interlagos nie odbiega zbytnio od kilku poprzednich torów, więc możemy jechać do Brazylii pewni swego. Nasz duch walki jest wielki i chcielibyśmy ukończyć sezon w pozytywny sposób. Tak więc z niecierpliwością czekam na wyjazd do Sao Paulo i miejmy nadzieję na kolejny rezultat, z którego będę mógł być zadowolony.
Ross Brawn, szef zespołu:
GP Brazylii to zawsze świetne wydarzenie, a razem z walką o mistrzostwo świata, będzie to ekscytujący weekend zarówno dla fanów na torze, jak i tych przed telewizorami na całym świecie. Interlagos stwarza kilka wyzwań swoim wysokim położeniem i nierówną nawierzchnią - są to dwa główne zmartwienia inżynierów ustawiających bolid. Mieliśmy ostatnio kilka dobrych rezultatów, biorąc pod uwagę nasze realne tempo i jestem optymistą, że możemy utrzymać ten trend w ostatnich dwóch wyścigach. Oczywiście nie jest to pozycja, z której jesteśmy zadowoleni i ciężko pracujemy by być pewnym, że powrócimy w przyszłym roku do wygrywania wyścigów.
(Łukasz Godula)
_
Vodafone McLaren Mercedes
Jenson Button:
Grand Prix Brazylii jest dla mnie wyjątkowym wyścigiem, ponieważ właśnie tam w zeszłym roku zdobyłem tytuł mistrza świata. To mój pierwszy powrót w to miejsce od tamtego momentu, więc naprawdę czekam na to wydarzenie..
Interlagos jest nieprawdopodobnym torem - możesz się na nim agresywnie ścigać, za wszystkie popełnione błędy spotyka cię kara, a atakowanie jest mocno wynagradzane. Moim zdaniem nasz pakiet będzie bardzo pasował do tego obiektu.
Gdy byłem tu w zeszłym roku, nauczyłem się czegoś ważnego: zakwalifikowałem się jako czternasty, podczas gdy mój partner z zespołu zajął pierwsze pole startowe - ale gdy myślałem, że to już koniec, to rzuciłem swoją ostrożność na wiatr i pojechałem jeden z najbardziej atakujących, najlepszych wyścigów w mojej karierze w F1. Właśnie z takim podejściem będę się ścigał w ten weekend - wiem, że chcąc pozostać w walce o mistrzostwo nie potrzebuję wyłącznie wspaniałego rezultatu, ale także muszę liczyć na pecha innych.
Biorąc pod uwagę klasyfikację generalną wiem, że muszę wznieść się na wyżyny, by obronić mistrzowski tytuł, ale dam z siebie wszystko w ten weekend, by pozostać w grze. W sezonie 2009 walczyłem ciężko o zostanie mistrzem i teraz nie oddam od tak mojego tytułu
Lewis Hamilton:
W Brazylii zawsze spotykają mnie niecodzienne doświadczenia. W moim pierwszym roku w Formule 1 rozpocząłem walkę przed wieloma bolidami, ale zakończyłem ją dopiero na siódmym miejscu i tym samym przegrałem walkę o mistrzostwo. Rok później miałem kolejny trudny wyścig, jednak zdołałem na ostatnim okrążeniu przebić się na piątą pozycję i zdobyć tytuł. W zeszłym sezonie kwalifikacje poszły nam źle, wystartowałem z P17 i z pomocą systemu KERS awansowałem ostatecznie na trzecie miejsce - to był jeden z najlepszych wyścigów w mojej karierze. Wiecie co mam na myśli, fajnie byłoby mieć taki sam wyścig w tym roku!.
Udajemy się do Brazylii wiedząc, że możemy nie mieć najszybszego auta, ale za to będziemy posiadać przyzwoity pakiet, który powinien spisywać się dobrze. Mamy mocny silnik i dobrą prędkość na prostych, więc moim zdaniem nadal będziemy szybcy - ta kombinacja powinna przede wszystkim dać nam możliwość wyprzedzania na pierwszym zakręcie, który jest prawdopodobnie najlepszym miejscem do takiego manewru na całym torze.
Zdaję sobie sprawę z tego, że obecnie w głowie każdego siedzi mistrzostwo świata, ale ja staram się zbyt dużo o tym nie myśleć: potrzebuję w Brazylii osiągnąć dobry rezultat, by móc walczyć o tytuł w Abu Zabi, więc to mój priorytet. Cokolwiek się wydarzy, to będzie bardzo ciężka batalia
Martin Whitmarsh, szef zespołu:
Teraz wstępujemy w kulminacyjną fazę tegorocznych mistrzostw. Przed nami dwa finałowe wyścigi oddzielone zaledwie jednym tygodniem przerwy, a o ostateczny triumf walczy nadal pięciu zawodników, więc mamy przed sobą fascynującą i porywającą perspektywę..
Formuła 1 uczy nas - konkurentów przez ostatnie kilka lat jednej rzeczy: nie wolno poddawać się dopóty, dopóki nie mamy na coś żadnych szans, a najbardziej nieoczekiwany rozwój wydarzeń może stać się bardzo realny i wykonalny wcześniej, niż możesz sobie to wyobrazić.
Z taką wiedzą udamy się do Brazylii, a później do Abu Zabi, ciągle zdeterminowani, by wyrwać oba mistrzowskie tytuły. Lewis jest dobrze ulokowany w klasyfikacji indywidualnej. Z kolei Jenson ma 42 punkty straty, ale obiecał dalej walczyć. Jako panujący mistrz świata i wspaniały kierowca wie lepiej niż większość, że nie można sięgnąć po tytuł bez bycia śmiałym zawodnikiem. Właśnie dlatego go zatrudniliśmy i w ten weekend udzielimy mu pełnego wsparcia.
Co do klasyfikacji konstruktorów, jesteśmy tylko 27 oczek za pierwszym miejscem - to bardzo niewielka różnica i zarówno Jenson, jak i Lewis są przekonani, iż możemy ją zniwelować, gdy flaga z szachownicą będzie powiewać w Abu Zabi
(Grzegorz Filiks)
KOMENTARZE