Trulli wstąpił do USA i spotkał się z Juanem Pablo Montoyą
Czyżby Włoch w związku z plotkami dotyczącymi jego posady w Lotusie szukał nowego zajęcia?
29.10.1016:06
3010wyświetlenia
Kierowcy ustawiają się w kolejce po przyszłoroczne miejsce w wyścigowym bolidzie Lotusa, a tymczasem obecny reprezentant tej stajni - Jarno Trulli postanowił wybrać się do Stanów Zjednoczonych.
W ostatnich dniach rywale Włocha z F1, w tym Bruno Senna i Witalij Pietrow byli łączeni na sezon 2011 z malezyjską ekipą, która jest pewna przedłużenia kontraktu z Heikkim Kovalainenem.
W tym samym czasie okazało się, że 36-letni Trulli zaraz po Grand Prix Korei Południowej wyruszył w podróż do Miami. Miał się tam podobno spotkać ze swoim starym przyjacielem Juanem Pablo Montoyą i zjeść z nim kolację w czwartek wieczorem w restauracji Il Gabbiano.
W ubiegłym roku, gdy przyszłość Włocha w F1 również była niepewna z powodu wycofania się Toyoty z tego sportu, Trulli także odwiedził Amerykę, wówczas odbył testy w samochodzie NASCAR i odwiedził wyścig Sprint Cup w mieście Phoenix. Wtedy po jazdach z zespołem Michael Waltrip Racing weteran F1 stwierdził, iż jego osiągi były
bardzo mocnei
na poziomie tempa najlepszych.
Źródło: Motorsport.com
KOMENTARZE