Francja chce, aby F1 angażowała się w 'carbon-offset'

Bardziej ekologiczny wizerunek Formuły 1 może nie tylko zachęcić więcej producentów samochodów do zaangażowania się w ten sposób, ale też zwiększyć na przykład szanse na przywrócenie Grand Prix Francji.

Większość bolidów F1 w przyszłorocznej stawce będzie wyposażonych w system odzyskiwania energii kinetycznej (KERS), a ciało zarządzające tym sportem - FIA - zatwierdziło w ubiegłym tygodniu nową formułę bardziej energo-wydajnych małych silników na rok 2013 i kolejne.

Minister sportu we francuskim rządzie Chantal Jouanno w ubiegłym roku opowiadała się przeciwko realizacji projektu budowy toru grand prix we Flins, który ostatecznie upadł. Zapytana teraz przez L'Equipe, co powinno zostać zrobione, aby udało się przywrócić rundę F1 we Francji, odpowiedziała: Musimy wiedzieć, czy francuski związek samochodowy (FFSA) jest w stanie ponieść koszty zorganizowania grand prix. Jeśli tak, to w jakim miejscu miałby być wyścig?

Jednakże jeśli chodzi o rząd, to zdaniem Jouanno największą przeszkodą w przywróceniu wyścigu są kwestie ekologiczne: Zasugerowałam Jeanowi Todtowi, prezydentowi Międzynarodowej Federacji Samochodowej (FIA), aby zapoczątkował dyskusje nad programami równoważenia emisji dwutlenku węgla (carbon-offset) dla wszystkich wyścigów. Wspomniane równoważenie to propagowanie lub inwestowanie w projekty rekompensujące emisję gazów cieplarnianych.

Źródło: motorsport.com