Tost dementuje wykupienie Toro Rosso przez Arabów

Informację o planach sprzedaży zamieściła wczoraj szwajcarska gazeta Blick

04.01.1110:21

Marek Roczniak

1346wyświetlenia

Szef Toro Rosso - Franz Tost zdementował ostatnie doniesienia, jakoby jego zespół został sprzedany inwestorom z Bliskiego Wschodu.

Plotki o tym, że właściciel Red Bulla - Dietrich Mateschitz chce sprzedać swój drugi zespół Formuły 1 krążą już od dłuższego czasu, jednak dotychczas nie pojawiła się żadna konkretna oferta.

Wczoraj szwajcarska gazeta Blick zamieściła informację, że Toro Rosso zostanie wkrótce sprzedane arabskim inwestorom. Zdementował ją teraz Tost: Nie ma w tym nic z prawdy - cytuje jego słowa niemiecki serwis motorsport-magazin.com.

Źródło: motorsport.com

Nowszy Starszy

Horner: Yamamoto w tej chwili nie spełnia kryteriów Toro Rosso11.10.2019

Naoki Yamamoto weźmie udział w pierwszym treningu na Suzuce07.10.2019

Kwiat oraz Albon przeciwni skróceniu zimowych testów06.08.2019

Sky Italia: Toro Rosso jest zainteresowane zatrudnieniem Luki Ghiotto03.08.2019

Nowy bolid Toro Rosso zadebiutował na torze13.02.2019

KOMENTARZE

Adakar

05.01.2011 12:32

Jedynym argumentem dla trzymania drugiej ekipy przy życiu, sorry dwoma, są: - możliwość "testowania" swoich młodzików z programu juniorskiego w warunkach prawdziwej F1, co przy braku testów jest jedynym rozwiązaniem. Piątkowi kierowcy zwyczajnie zabierają kilometry i "wjeżdżenie" się w tor i setup regularnemu kierowcy. - mamy na torze CZTERY a nie DWA bolidy i w decydujących momentach możemy pobawić się strategią i kraść innym punkty (jak dobrze pójdzie) Red Bull Racing po zdobyciu obu tytułów w mediach jest ich tyle że same media tego zmieścić nie mogą. Reklama jest nie do oszacowania i wszędzie mówią Red Bull to Red Bull tamto, loga biją po oczach. Więc utrzymanie Toro Rosso w celach "reklamowych" odpada ... Oni tam są ... właśnie dla takiego finału w Abu Dhabi (np.)

Tom_Bombadil

04.01.2011 08:37

Plotki o sprzedaży Toro Rosso pojawiają się regularnie po każdym sezonie...

SirKamil

04.01.2011 02:04

A szkoda bo istnienie tego zespołu jako drugiej ekipy Red Bulla jest właściwie bezsensowne.

gpjano

04.01.2011 09:53

Jak dla mnie mogliby mieć innego (może nie właściciela ale...) inwestora tytularnego. Może pozwoliłoby im się to całkowicie uniezależnić? W każdym razie oby Algersuari nadal miał w rękach kierownicę.