Genii sprzedało swoje udziały w zespole Renault? (aktualizacja)

Zespół z Enstone zdementował plotki, że coś takiego miało miejsce
04.01.1114:43
Marek Roczniak
6129wyświetlenia

Jak pisze znany dziennikarz Joe Saward na swoim blogu, z dobrze poinformowanych źródeł napływają sygnały, że Gerard Lopez i jego partner w interesach w spółce Genii Capital - Eric Lux sprzedali swoje udziały w firmie Renault F1 Team Ltd, która 16 grudnia 2010 roku zmieniła nazwę na Lotus Renault GP.

Sugeruje się, że udziały te trafiły w ręce Grupy Lotus, która tym samym stała się całkowitym właścicielem zespołu z Enstone, jako że 8 grudnia Renault ogłosiło, iż sprzedało swoje pozostałe udziały spółce Genii Capital. Jednakże chodzą słuchy, że Renault nadal może być zaangażowane i mogło odzyskać nawet część udziałów w teamie, co oznaczałoby zmianę w stosunku do pierwotnych ustaleń.

Saward zwraca też uwagę na fakt, że zgodnie z zapisami w brytyjskim rejestrze firm (Companies House), z dniem 8 grudnia zerwane zostały bądź wygasły dotychczasowe umowy dyrektorskie Jean-Francoisa Caubeta po stronie Renault i Erica Boulliera po stronie Genii, aczkolwiek ten ostatni nadal kieruje zespołem. Companies House rozważa podobno nawet wykreślenie z rejestru firm Lotus Renault GP z uwagi na niedostarczenie do tej pory sprawozdań finansowych.

Należy jednak spodziewać się, że wszystkie formalności zostaną wkrótce dopełnione, aby zespół nie stracił swoich przywilejów wynikających z bycia sygnatariuszem obecnej umowy Concorde, co nastąpiłoby w przypadku rozwiązania firmy. Pierwotnie firma ta nosiła nazwę Inremco 60 Ltd, w 1985 roku stała się Benetton Formula Ltd, po czym została przekształcona w Renault F1 Ltd w 2001 roku, by stać się Renault F1 Team Ltd kilka miesięcy później.

Lotus Renault GP dementuje



Zespół z Enstone zdementował plotki, według których Genii sprzedało swoje udziały w nim Grupie Lotus. Lotus Renault GP zapewnia, że luksemburska spółka posiada obecnie 100% akcji, zatem jest jedynym właścicielem ekipy. Prowadzone są rozmowy na temat nabycia udziałów w zespole przez Grupę Lotus, ale nie dotyczy to więcej, niż 50%.

Źródło: joesaward.wordpress.com

KOMENTARZE

12
NEO86
21.01.2011 02:26
@Adam-mal1 Ekstra filmik :)
buczu
04.01.2011 05:40
Ale świeżynkę podałeś...
General
04.01.2011 03:55
@up Ciekawe czy wystapil tam graining. Bo degradacja na pewno:)
Adam-mal1
04.01.2011 03:05
Panowie nie grzmijcie już na temat tego pana bo nie warto. żeby nie myśleć o tym wszystkim obejrzyjcie sobie to http://www.youtube.com/watch?v=4TshFWSsrn8 złość minie i w lepszych humorach będziemy czekać do rozpoczęcia następnego sezonu
barteks
04.01.2011 01:59
Czyli jak zwykle Saward zbłaźnił się. Może następnym razem warto zastanowić się 2x przed publikacją jego wypocin? :)
SirKamil
04.01.2011 01:50
Generalnie to temat którego nie warto tykać a spokojnie oczekiwać prezentacji, testów i sezonu.
jpslotus72
04.01.2011 01:41
Robi się z tego galimatias - poczekam na oficjalne, potwierdzone informacje - o ile ktoś je kiedykolwiek ujawni...
Maraz
04.01.2011 01:35
Robię update w takim razie.
SirKamil
04.01.2011 01:24
Ze strony Sawarda "ADDED LATER: The team has denied that Genii is selling out to Lotus and says that right now the team is 100% owned by Genii. There are talks about Lotus acquiring a shareholding, but this will not be more than 50%, despite the rather misleading reference to a “major” shareholding in the team that was included in the December 8 press statement."
Maraz
04.01.2011 01:22
Zastanawiam się, czy istnieje jeszcze coś takiego, jak obiektywizm w dziennikarstwie i czy prowadzenie blogu usprawiedliwia zamieszczanie bardzo stronniczych opinii. Saward twierdzi, że Bahar to kombinator i nie słyszał dobrego słowa o nim, a Fernandesa wynosi pod niebiosa po kilku spotkaniach z nim na GP. Teraz pytanie, czy to tylko jego przeczucie, czy ma jakieś ukryte motywy... :)
marcan2
04.01.2011 01:11
Saward to ma te źródła. Chyba mu sam Lopez donosi... Kolejna dziennikarska fucha dla Joe od Tony'ego ;)
SirKamil
04.01.2011 12:54
Żadnych umów nie zerwano- one wygasły. Caubet jest człowiekiem Renault, więc to logiczne, że nie przedłużono z nim umowy. W przypadku Erica nie istnieje już jego pierwotne doraźnie stworzone stanowisko, które objął w grudniu 2009 roku, ale nadal jest dyrektorem zarządzającym, czyli piastuje funkcję, którą przejął od Bella a która jeszcze wcześniej należała do Briatore- prawdziwego szefa zespołu. Co do struktury akcjonariatu każdy mówi co innego (inna wersja głosi, że to Genii korzystając w grudniu z prawa pierwokupu ma 100% i ku temu się skłaniam), ale w zasadzie cały czas poruszamy się w kręgu dwóch podmiotów- Genii i Grupy Lotus a ich porozumienia odnośnie wykupu udziałów jest tajne i w zasadzie mało interesujące jeśli i tak żadną tajemnicą jest, że Genii prędzej czy później będzie chciało te udziały spieniężyć. Saward, zatwardziały wróg Grupy Lotus i LRPG na usługach Fernandesa robi zadymę tam gdzie jej nie ma w celu podkopania ich interesów.