Tylko cztery zespoły F1 mają zapewnione długoterminowe budżety?
Chodzi o Top 4 minionego sezonu, zaś Pietrow podobno podwoił kwotę wpłacaną do Renault
13.01.1110:12
3941wyświetlenia
Zgodnie z analizą przeprowadzoną przez niemiecki magazyn Auto Motor und Sport, tylko cztery z dwunastu zespołów startujących obecnie w Formule 1 mają zapewnione długoterminowe budżety.
Raport donosi, że Red Bull, Ferrari, McLaren i Mercedes są bezpieczne z finansowego punktu widzenia, a ponad połowa stawki walczy cały czas o przetrwanie. Według Auto Motor und Sport, to HRT ma najmniejszy budżet (40 milionów euro) oraz zatrudnia najmniej pracowników, bo tylko 120. Po drugiej stronie tej skali stoi ekipa obecnych mistrzów świata, która podobno dysponuje 330 milionami euro rocznie.
Inne debiutujące w zeszłym roku zespoły również nie mogą się pochwalić wielkim rozmachem - Virgin ma do dyspozycji 60 milionów i 220 pracowników, Lotus zaś 70 milionów i 240 pracowników. Z kolei Williams, Force India i Toro Rosso muszą przez 12 miesięcy zadowolić się kwotą 80 milionów. Warto tutaj dodać, iż stajnie Franka Williamsa i Petera Saubera będą miały w tym sezonie w swoim składzie kierowców ze wsparciem finansowym sponsorów, zaś Witalij Pietrow podobno podwoił swoją kwotę wpłacaną na konto Renault w porównaniu z zeszłym rokiem. Pełny obraz budżetu zespołu, w którym startuje Robert Kubica nie został jednak ujawniony.
Arturo Merzario - włoski kierowca z lat '70 zapamiętany głównie za wyciągnięcie Nikiego Laudy z jego płonącego Ferrari na Nurburgringu - uważa, że Formuła 1 obecnie żyje na kredyt.
Wrócą czasy, gdy będzie to sport tylko dla kilku producentów samochodów- powiedział w rozmowie z rodzimym dziennikiem La Repubblica.
Źródło: motorsport.com
KOMENTARZE