HRT chciało uregulować zaległą składkę członkowską w FOTA?

Ciąg dalszy kontrowersji wokół odejścia hiszpańskiego zespołu z FOTA
14.01.1116:39
Marek Roczniak
1520wyświetlenia

Jak donosi serwis AUTOSPORT, zespół HRT chciał zapłacić zaległą składkę członkowską w Stowarzyszeniu Zespołów Formuły Jeden (FOTA) po opuszczeniu jego szeregów. Ma to być potwierdzeniem sugestii Colina Kollesa, że hiszpańska ekipa nie została zawieszona z powodu niezapłaconych składek.

Roczna składka za przynależność do FOTA wynosi 100.000 euro i wszystkie zespoły z wyjątkiem HRT dokonały wpłat za 2010 w lutym ubiegłego roku. Według źródeł brytyjskiego serwisu, HRT wpłaciło dwukrotnie po 25.000 euro, a z zapłatą reszty zaczęło rzekomo zwlekać w związku z rosnącym niezadowoleniem z działań FOTA, zarzucając jej dbanie tylko o interesy dużych zespołów.

Przed ostatnim zebraniem FOTA w 2010 roku w połowie grudnia zespół poinformował stowarzyszenie, że nie chce być już jego częścią i dał znać szefom FOTA, że nie weźmie udziału w nadchodzącym spotkaniu. To właśnie podczas grudniowej narady FOTA zdecydowała się zawiesić HRT w związku z niezapłaconymi składkami i kolejnego dnia wysłała do zespołu formalne zawiadomienie o tym fakcie.

HRT twierdzi, że w tym samym czasie zawiadomiło pisemnie FOTA o zamiarze odejścia z organizacji, a dzisiejsze doniesienia autosport.com wskazują, że zespół wyraził także gotowość zapłacenia brakujących 50.000 euro. Nie wiadomo, czy istotnie przekazał tę sumę, ale sam Kolles przy każdej okazji twierdzi, że to nie zaległe składki były powodem ich odejścia z FOTA. Mogę temu zdecydowanie zaprzeczyć - cytuje jego słowa Hindustan Times. FOTA rozgłasza nieprawdziwe stwierdzenia, co zostanie naprawione w najbliższych dniach, ale w chwili obecnej nie chcę nic więcej mówić.

Źródło: autosport.com