Ricciardo ujawnił, że będzie uczestniczył w zimowych testach F1

Przyznał ponadto, że nie wyciąga daleko idących wniosków z ostatniej wypowiedzi Marko
22.01.1120:37
Mariusz Karolak
1971wyświetlenia

Daniel Ricciardo nie jest zbytnio podekscytowany ostatnimi wypowiedziami Helmuta Marko na temat możliwego terminu swojego debiutu w Formule 1. Marko powiedział kilka dni temu, że może to nastąpić nie później, niż w 2012 roku.

Mający 21 lat Ricciardo w tym roku będzie prowadził bolid zespołu Toro Rosso w trakcie piątkowych treningów w weekendy grand prix oraz ścigał się w Formule Renault 3.5 w zespole ISR Racing. W przyszłości jest upatrywany jako następca Sebastiena Buemiego albo Jaime Algersuariego. To, czy zastąpi kogoś z tego duetu nim zakończy się sezon 2011, zdaniem Marko zależy od zainteresowanych stron.

Pochodzący z australijskiego Perth aktualny wicemistrz FR 3.5 powiedział w tym tygodniu gazecie West Australian, że nie czytał wypowiedzi doradcy Red Bulla - Helmuta Marko. Po usłyszeniu jej od dziennikarza stwierdził: Nie mogę polegać na takim zapewnieniu, że będę w F1 w przyszłym roku. Jeśli ten sezon będę miał nieudany to jestem pewien, że on zmieni zdanie.

Ricciardo potwierdził, że będzie jeździł w piątek w Bahrajnie samochodem STR podczas porannego treningu, i że będzie uczestniczył w trzech nadchodzących seriach testów. Nie jestem pewien dokładnie, co będę testował. Ludzie z Toro Rosso powiedzieli mi jedynie, że będę brał udział w testach przed wylotem do Bahrajnu na grand prix.

Źródło: motorsport.com

KOMENTARZE

6
NEO86
03.02.2011 03:02
Kubecks, 23.01.2011 10:04 Wierzę w tego chłopaka. Wydaje mi się, że może być lepszy od Webbera. Ja aż tak wysoko go nie oceniam. Świetnie wypadł na testach ale miał dużo lepszy bolid niż reszta stawki. Narazie oceniam go średnio
Simi
24.01.2011 06:31
Zgadzam się z tobą kovalf1. Czeka go dobra przyszłość, myślę, że to dzieciak, na którego trzeba zwrócić uwagę i "zapamiętać jego nazwisko" jak zwykł mawiać Borowczyk o młodych talentach :) W dość niedalekiej przyszłości może namieszać w samej czołówce.
kovalf1
23.01.2011 08:35
Z tym, że Bruno trafił na wybitnie kiepski sprzęt, ponadto mając malutkie doświadczenie z samochodami F1. Młody Australijczyk testował już mistrzowski bolid, teraz będzie szlifował swój talent w każdy wyścigowy piątek. Moim zdaniem czeka go dobra przyszłość!
Sir Wolf
23.01.2011 12:10
A ja się boję, że tak jak Bruno Senna czy Lucas di Grassi, może zostać zbyt wcześnie skreślony przez debiut na kiepskim sprzęcie.
Kamikadze2000
23.01.2011 09:46
No myślę, że trafiając do STR, będzie w stanie pokazać świetne osiągi. A później być może do RBR!? ;)
Kubecks
23.01.2011 09:04
Wierzę w tego chłopaka. Wydaje mi się, że może być lepszy od Webbera.