Renault umożliwi swoim kierowcom zdobywanie doświadczenia
Tymczasem Senna jest pierwszym kierowcą rezerwowym ekipy
02.02.1110:22
2534wyświetlenia
Kierowcy akademii zespołu Lotus Renault GP będą jeździć w tym sezonie starszą specyfikacją samochodu i zdobywać tym samym doświadczenie za kierownicą.
Podczas prezentacji nowego bolidu zespół ujawnił także, iż będzie miał aż 5 kierowców rezerwowych. W skład tej dość sporej ekipy wchodzą Bruno Senna, Romain Grosjean, Fairus Fauzy, Ho-Pin Tung oraz Jan Charouz.
Szef brytyjskiej ekipy ujawnił, że od dawna planował zwiększenie składu kierowców, a akademia Renault ma im pomóc w przygotowaniach do jazdy w Formule 1.
Tutaj nie chodzi tylko o pieniądze od tych kierowców, strategia jest prosta- powiedział Eric Boullier.
Chcemy stworzyć coś w rodzaju akademii Ferrari. Ich trzeci kierowca, a także mistrzowie F3 czy czegoś innego, testują w dwuletnim samochodzie. Takie testy są dozwolone.
Francuz podaje byłego kierowcę rezerwowego ekipy - Jerome D'Ambrosio, jako przykład celów akademii.
Pomysł został oparty o moje doświadczenia z D'Ambrosio. Chciałem, by spędzał z zespołem jak najwięcej czasu. Zasiadał w kokpicie podczas World Series by Renault, w trakcie dni promocyjnych i różnych pokazów.
Ostatecznie przyniosło to efekt, ponieważ podczas testów dla Virgin, zespół był pod dużym wrażeniem tego, że umiał się zaadaptować i przekazać odpowiednie informacje. Jerome zadziwił ich podczas testów debiutantów w Abu Zabi, byli zaskoczeni tym, jak czuje się w samochodzie. Zdecydowałem się więc pójść z projektem o krok dalej i dać dzieciakom, o ile można ich tak nazwać, trochę czasu w zespole Formuły Jeden.
Boullier dodał również, że każdy kierowca rezerwowy ekipy, dzięki akademii, będzie miał szanse udowodnienia, że jest warty miejsca w wyścigowym kokpicie.
Będziemy używali dwuletniego samochodu w procesie rozwoju kierowców. Dla niektórych będzie to pełny program, który pozwoli ich ocenić, a kierowcom takim jak Bruno - pozostać blisko F1. Muszą przekonać nas, że są gotowi na F1, ponieważ to oni będą tworzyć przyszłość tego sportu i chcemy, by byli gotowi.
Na sam koniec szef Roberta Kubicy powiedział, że pierwszy w kolejce do ewentualnego zastąpienia kierowców wyścigowych jest Bruno Senna. Tegorocznym priorytetem dla Grosjeana jest walka w GP2.
W razie potrzeby miejsce otrzyma ten kierowca, który będzie gotowy, a Bruno jest najlepiej przygotowany z nich wszystkich. Romain jest częścią planu wprowadzenia francuskiego kierowcy do F1, jednak wcześniej musi zająć się innymi rzeczami i GP2 jest jedną z tych rzeczy.
Źródło: autosport.com
KOMENTARZE