Operacja dłoni Kubicy zakończona sukcesem

"Musimy poczekać przynajmniej tydzień, by zobaczyć, czy jego ręka przetrwa"
06.02.1122:41
Piotr Bogucki
14621wyświetlenia

Stacja SKY TG 24 Sport podała, że zakończyła się operacja Roberta Kubicy. Według lekarzy operujących Polaka wszystko przebiegło zgodnie z planem.

Operacja trwała w sumie siedem godzin i prowadzona była przez znanego specjalistę od chirurgii tego typu urazów - Profesora Igora Rossello. Na pełne potwierdzenie dobrych informacji na temat dłoni trzeba jednak jeszcze poczekać - wszystko okaże się w ciągu najbliższych dni.

Musimy poczekać przynajmniej tydzień, by zobaczyć, czy jego ręka przetrwa - powiedział Rossello włoskim mediom, odnosząc się do prawdopodobieństwa powrotu Polaka do pełnej sprawności. Dodał on, że powrót do pełnej dyspozycji prawej ręki Roberta może potrwać nawet do roku. Największym zmartwieniem, jak mówił Włoch, była z początku dość duża utrata krwi w organizmie Polaka - jak wiemy, aż godzinę trwało wydobywanie go z uszkodzonego samochodu.

Rossello jest specjalistą z pobliskiego szpitala San Paulo w Savonie i podczas konferencji towarzyszył mu lekarz zespołu Lotus Renault, Riccardo Ceccarelli. Kubica przeszedł operację rekonstrukcji kości ręki, zanim doktorzy przystąpili do naprawy unerwienia oraz naczyń krwionośnych, które zostały mocno zniszczone. W międzyczasie druga ekipa zajmowała się jego nogą.

Na pełne i oficjalne informacje musimy poczekać do jutra. Szpital Santa Corona wyda komunikat o stanie zdrowia Roberta o godzinie 9.30.


Źródło: f1.autoklub.pl, adamcooperf1.com

KOMENTARZE

115
christoff.w
07.02.2011 02:59
kiedy bedzie film z kamery od nich? Jesli w ogole go puszcza,ale nie sadze.Chociaz czy ja wiem czy chcemy go ogladac? PEwnie znajda sie tacy co by chetnie...Kurcze jakos juz mi sie odechwialo ogladac wyscigi ale pewnie przyjdzie marzec,zobaczymy moze Roberta w padoku o kulach albo na wozku na poczatek i juz sie buzka nam usmiechnie troszke, mam taka nadzieje!
Cricetidae
07.02.2011 12:44
Scofik - nie da sie ukryc, że mowisz najbardziej rozsądnie ze wszystkich tu (choć sie z Tobą nie zgadzam ;)), mimo to moj umysł nie przyjmuje tego co piszesz do wiadomosc. Po prostu ten człowiek jest dla mnie na tyle ważny (tak, bo jest Polakiem, tak, bo jego kariera pokazuje mi na kazdym kroku, ze jak sie chce to sie da, tak, bo od bardzo dawna śledziłam jego drogę na szczyt, nie wazne zreszą) że nie jestem w stanie go ocenić w ten sposo jak niektórzy tutaj. Nie jestem i nie będe, nie nazwe go egoistą, głupkiem, bo nikt nie powinien oceniać drugiego człowieka i jego decyzji. Owszem, zaryzykował bardziej, niż gdyby nie wystartował, ale ilu tu hipoktyrów sie wypowiada, którym odpowiadało to, ze pokazuje sie w rajdach i pokazuje, ze jest utalentowany i wszechstronny. Teraz ci sami ludzie go jadą. Hipokryci. Oprócz tego uwazam, ze to nie jest moment i miejsce na jakies wyrzuty do niego, na jakies dyskusje na ten temat... No ale taki mamy kraj, ze jak sie dzieje jakaś tragedia to zamiast nad tym pomyslec i zamilknąć to wszyscy krzyczą jeszcze bardziej. Robert, wracaj do zdrowia, trzymam kciuki i nawet przez chwile nie dopuszczam do siebie mysli ze nie wrócisz na tor, bo to po prostu niemozliwe. PS. Adakar - zamilcz prosze, i nie pogrubiaj swoich wpisów, bo nie jestes chyba tu jakis wyjątkowy zebym musiała specjalnie zatrzymywac wzrok na Twoich żenujących wypocinach. (nie, nie skorzystam z opcji 'ukryj użytkownika')
zgf1
07.02.2011 11:03
Najnowsze wiesci prosto z wloch: http://www.youtube.com/watch?v=pccx20TmR7Q
marcin.p90
07.02.2011 10:20
"11:18 TVN 24 poinformował, że menadżer polskiego kierowcy Daniele Morelli rozmawiał z Kubicą. Robert narzeka na ból ręki i nogi, ale to dobra informacji ponieważ oznacza, że ma czucie w kończynach." Trzeba być dobrej myśli.
marcintryb
07.02.2011 10:12
Raczej szanse są znikome.. Oby tylko wyzdrowiał a ręka wróciła do pełnej sprawności.. Zawsze pozostają rajdy samochodowe ehh, a tak czekałem na ten sezon :(
Huckleberry
07.02.2011 10:04
Mój znajomy lekarz mówi, że słyszał dzisiaj rano wywiad (nie wiem czy ten z linka czy inny) z chirurgiem który go operował i może nie było to wprost powiedziane ale on wywnioskował, że na 100% Robert już nie wróci do F1 a będzie dobrze jeśli w ogóle będzie mógł władać tą ręką bo operacja była super skomplikowana, a ręka dosłownie wisiała na włosku :( Mam nadzieję na cud, co tu dużo mówić...
paolo
07.02.2011 09:50
Jeszcze z szoku nie wyszedłem. Trzymam kciuki ale jakoś tego nie widzę. ***a jego mać. Pilot cały a Kubek PRAWA ręka. Jeśli go nie poskładają to ja nie liczę, że drugiego polskiego zwycięzcy GP dożyję. Nie wiem czy ludziska zdają sobie sprawę z tego co się właśnie wydarzyło. Polsat, tory gokartowe i ogólnie pojęty motorsport. Nawet pedalski Orlen żerował na Kubicy. Oj cieniutko to widzę. Gość jest nie do zastąpienia. NIE DO ZASTĄPIENIA. Poznałem kolesia zanim zrobił prawko, zanim naród popadł w zachwyt. O poprzednim połamaniu prawej ręki dowiedziałem się kilka godzin po zdarzeniu, a zapewne 99,9% osób na tym portalu nie znała nazwiska Kubica.. Trzymałem kciuki za jego rękę poprzednim razem i tak też będę czynił tym razem. I mam nadzieję, że tak jak poprzednio wyjedzie i zleje wszystkich. Ale mam cholernego stracha. bo nie wygląda to dobrze. Oj nie wygląda to dobrze. ***a jego mać.
Sanki
07.02.2011 09:46
Na każdej stronie komentarzy jest ten filmik.
Dae
07.02.2011 09:45
http://www.youtube.com/watch?v=ALbxMiwf4nw&feature=player_embedded# Około 3min. Robert miał dużo szczęścia, nie mówiąc o cudzie. Bariera przeszła na wylot odrywając tylną klapę. Szczęście, że skończyło jak się skończyło.
ctulu1
07.02.2011 09:34
cypek2 ja tez mam do niego zal chociaz czy to jest ok??mysle ze troche nie,czlowiek ma pasje,a ja takich ludzi bardzo cenie,robil wszystko zeby jezdzic,zreszta przeciez to nie pierwszy rajd RK i jakos malo osoba to wczesniej przeszkadzalo,ba nawet sie cieszylismy ze wygrywal OSy,i tym razem tez by tak bylo prawda??mysle ze zamiast obwiniac go teraz powinnismy wspierac go jak tylko sie da,moja zona dzisiaj rano wyslala list do Enstone,mam nadzieje ze go RK przeczyta,trzymajmy za niego kciuki a nie biadolmy nad rozlanym mlekiem co sie stalo to sie nie odstanie,wazne ze ma najlepsza medyczna opieke,przyjaciol w okol siebie,i kibicow ktorzy z calego swiata sla wyrazy otuchy,nawet tutaj w takim kraju jak Polnocna Irlandia podchodza do mnie i mowia ze trzymaja za chlopaka kciuki!!On byl,przepraszam JEST i BEDZIE wielkim sportowcem a czy wroci za 3 miesiace czy rok to nie wazne,wazne ze zyje i jestem przekonany ze go na torach zobaczymy!!
Robin Hood
07.02.2011 09:32
Panie Robercie. Jesteśmy z Panem. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia,bo to jest najważniejsze. Każdy Robert to odważny i wytrwały człowiek - kilku ich znałem,więc nie można się poddawać i trzeba walczyć.Teraz walkę idzie nie o podium,lecz o zdrowie.
marcin.p90
07.02.2011 09:31
Z informacji jakie podaje WP, Kubica ponownie został wprowadzony w stan śpiączki, z której zostanie wybudzony około godziny 12.
cypek2
07.02.2011 09:14
Można dyskutować...gadać, biadolić ale to nie zmieni faktu że zapłacił wysoką cenę za swoje przyjemności, zastanawiam sie tak trochę nad tym co się stało i odbieram to jak ostrzeżenie dla niego, chyba ostatnie... Jeśli wogóle mu będzie dane wrócić za kierownicę jakiegolwiek samochodu wyścigowe, powinień sie Roberciek zastanowic nad sobą... dokąd zmierza i dlaczego tak to się dzieje że doświadca takich wypadków... bo ja w sobie mam żal kibica... wiem że to cholernie egoistyczne ale myslę, że wielu znas poza troską o jego zdrowie odczuwa żal i zawód. Ja nie boję sie tego napisać. Bo moim zdaniem chyba zmarnował swój wileki talent kierowcy wyścigowego...ale chyba tak musialo być! Obym się mylił a moje rozgoryczenie kibica, jego kibica, było tylko i wyłącznie moją czczą paplaniną.
dymson
07.02.2011 09:13
tylko ze przeszla ja widac na filmie teraz mozemy sie cieszyc ze Robert zyje
marcin.p90
07.02.2011 09:10
@zoolwik, bez przesady, gdyby przeszła przez cały samochód to nie chcę myśleć co by się stało.
zoolwik
07.02.2011 09:04
Ta barierka przeszła przez cały samochód i wystaje z tyłu - jak widać.
Huckleberry
07.02.2011 08:52
Widać tę barierę wbitą w przód :/
slawek7s
Huckleberry
07.02.2011 08:31
Zasadniczo chodzi o to że takie rajdy jak ten w którym startował Robert nie są specjalnie niebezpieczne. Jeśli już to dla kibiców. Kierowcy masowo w nich nie giną i nie tracą rąk. Jeśli już to niebezpieczny jest Dakar zwłaszcza jeśli się startuje motocyklem. Poziom bezpieczeństwa w dzisiejszych czasach jest bardzo wysoki. To był po prostu pech. Weber rozbija się na rowerze i nikt mu chyba na razie nie zakazał jazdy?
michal132
07.02.2011 08:25
9:12 Kubica został wybudzony ze śpiączki farmakologicznej. Przez kilka minut był przytomny, choć zaraz zasnął
zoolwik
07.02.2011 08:25
Liczyłem, że Robert będzie w tym sezonie w centrum uwagi, ale nie z takiego powodu :/
Scofik
07.02.2011 08:18
@Byczek inaczej wygląda sytuacja kiedy ktoś będąc w pracy/podróży/innych warunkach które spotykają nas na co dzień ma taką przykrą sytuację, a inaczej kiedy ktoś mając świadomość odpowiedzialności jaka na nim spoczywa idzie się zabawić i tak się to kończy. @Pablo1994pl Nie wiedziałem, że aby wypowiedzieć swoją opinię trzeba mieć jakieś specjalne doświadczenia. Wolność słowa chyba nie na tym polega. Każdy ma prawo do własnej opinii i oceny sytuacji. Nie odbieram Robertowi jego zasług, jakbyś poczytał moje wcześniejsze wypowiedzi to byś to zrozumiał. @baton daruj sobie te wycieczki osobiste, bo sam do mnie masz pretensje że oceniam Roberta po jego zachowaniach a mnie podsumowałeś po kilku wypowiedziach w komentarzach. Dalej tej płycizny nie będę komentował, powiem tylko tyle: nawet w takich sytuacjach jak ta, znajdą się ludzie którzy będą hejcić bo masz inne zdanie niż oni.
mbwrobel
07.02.2011 07:57
@Sebas - w takim razie do bolidu F1 również nie powinien wsiadać. Jemu wszystko jedno gdzie zginie, tylko ty zły jesteś, bo cię nie będzie bawił w tym roku swoim udziałem w wyścigach F1.
Venio
07.02.2011 07:46
Trochę smutno się robi gdy się pomyśli że to 1 bolid który jest robiony w 100% pod Roberta, a wychodzi na to że Kubica nim nie pojeździ.
latak
07.02.2011 07:29
@sebas Jeżeli wypadek Kubicy był zaplanowany przez niego to Robert jest samobójcą.
lukaszw412
07.02.2011 07:05
Kubica pisze na facebooku, że MOŻE to być koniec tego sezonu dla niego, Robert chce chyba wrócić do ścigania jeszcze w 2011
virescens
07.02.2011 02:31
Biorąc pod uwagę, jak makabryczny to był wypadek (w Polsacie News pokazali na zbliżeniu wnętrze tego auta, gdzie widać było ostre metalowe elementy wystające spod deski rozdzielczej), to cud, że nie poprzebijały Roberta na wylot. Mielibyśmy pogrzeb, a nie pytania kiedy wróci. Noga i ręka są strasznie pokiereszowane i na dzisiejszych operacjach się nie skończy. Jeśli będzie normalnie chodził i jako tako władał prawą ręką to już będzie dobrze...
freddy
07.02.2011 02:23
ja Was troszke nie rozumiem. Jedni sie napinaja, drudzy sie napinaja na innych bo sie napinaja. Stało sie, wielka szkoda , ważne ze zyje, a czy nie lepiej poczekaj na kolejne informacje od lekarzy. Po co to ideologiczne roztrzasanie czy warto bylo jezdzic czy nie. Chcial, pojechal no i pech straszliwy dla Niego samego. Tylko siwych włosów wam przybedzie od tego gdybania. Za miesiąc będzie wiadomo jak tam z sezonem i tyle, co tu gadać. Zostaje czekać na opinie lekarzy, którzy sie nim opiekują i będa opiekować później. A decyzje o sezonie uslyszycie od samego Roberta. Jedyny słuszny komentarz od zwyklego kibica, uzytkownika forum to : szkoda, wracaj do zdrowia. Nie wiem list wyslac z wyrazami otuchy , cokolwiek. Pod takimi tematami zawsze mnie dziwi to ze nikt nie dziekuje lekarzom, specjalistom za robote jaka narazie wykonali do tej pory, a niewatpliwie zajmują sie nim tacy zawodowcy w dziedzinie jak sam Robert , Alonso, Vettel i inni w swojej są. Fani sportów motorowych powinni to rozumieć bardzo dobrze, niejednokrotnie chwalac inzynierów poszcegolnych ekip za dobra robote wykonana podczas sezonu, a tu experci od ludzkiego organizmu robią co mogą zeby uszczesliwic wszystkie strony. Niech każdy sobie odpowie ktorzy maja cieższa prace do wykonania ... jedynie żal można miec ze nie wszyscy maja szanse być w szpitalu pod opieką takich fachowców. więc teraz mój własciwy komenatrz: Dobrzej Robercie i powodzenia lekarzom w dalszych zabiegach nad stanem zdrowia naszego rodaka.
Witek
07.02.2011 01:41
Skończyłem właśnie pisać do Roberta list z wyrazami otuchy i życzeniami jak najszybszego powrotu do pełni zdrowia. I tak nie zasnę... DAMY RADĘ!
zdekon
07.02.2011 01:04
Ciekawe co by wszyscy mówili gdyby Kubica wygrał ten rajd? Wszyscy Ci co uważają że jest to nieprofesjonalne i tak dalej teraz mówili by zupełnie co innego. Jeśli by pojawiła się informacja że zespół zabronił mu startować w tym rajdzie zaczęły by się spekulacje o konflikcie na linii Robert-Renault. Ile to osób miało pretensje do BMW że nie pozwalają mu na rajdy. W takim razie większość kierowców jest nieprofesjonalna. Sporo kierowców F1 jeździ na gokartach w różnych przerwach tam też mogą być wypadki. Co by było gdyby na ostatniej imprezie Ferrari ktoś doznał wypadku był by to najbardziej nieprofesjonalny zespół? Loeb i Rossi także są nie profesjonalni zgadzając się na testy w bolidach F1. Podejrzewam że ten wypadek wpłynie na kontrakty zawierane w następnym czasie w F1 Niestety miał sporo pecha, brak doświadczenia w rajdach też na pewno wpłynął że to był taki a nie inny wypadek. Szkoda jest mi go także czuję złość i się pytam po co wsiadał do tej skody? Tylko że mądry Polak po szkodzie. Jak się pojawiła informacja że będzie brał udział w tym rajdzie to nie myślałem po co on teraz jedzie w rajdzie? I pomyśleć w dodatku że możemy nigdy nie poznać jego faktycznego potencjału w bolidzie F1. Bo gdy pierwszy bolid był budowany niemal w 100% pod niego gdy zespół stanął na nogi i zbudował ciekawy bolid nie będzie mu dane w nim ukończyć gp.
baton
07.02.2011 12:38
@Scofik dla ciebie zysk to tylko pieniadz a dla niego zysk to frajda. Moze uwaza ze jak pojdzie w rajdzie to podchodzi z wiekszym animuszem do pracy w f1. Nie zawsze zysk=pieniądz. Przecież jak ciebie rajcuje i daje ci świetna rozrywkę książka, to myślisz ze wszyscy sie świetnie bawią przy lekturze? Sam team nie powinien sie czuć niezadowolony, od tego samego teamu co ma sie czuć taki zwiedzony dostał pozwolenie na ten rajd i je zgodnie z umowa wykorzystał. Ja wiem ze ty byś spędzał każda wolna chwile na ulepszaniu auta. Jesteś człowiekiem idealnym
Pablo1944pl
07.02.2011 12:32
@Scofik Pokonaj taką drogę jak Kubica przez 20 lat swojego życia to wtedy będziesz miał prawo oceniać jego decyzje. Każdy kierowca wyścigowy/rajdowy/itd. wie, że margines błędu jest mały, a poniesiona cena może być duża. W innych okolicznościach przy innej barierce prawdopodobnie obyłoby się na kilku siniakach.
Byczek
07.02.2011 12:30
@scofik głupoty opowiadacie, na spacerze może spaść na Ciebie gałąź, może uderzyć Cię piorun, wjechać w Ciebie pijany kierowca, walnąć Cię kijem do baseballa jakiś cep... podejrzewam, że przy obecnych standardach bezpieczeństwa w rajdach statystycznie czeka Cię tyle samo sposobności na uszczerbek na zdrowiu, co podczas wspomnianych rajdów. Skądś się wzięło powiedzenie, że 'najwięcej wypadków zdarza się w domu', a więc teoretycznie najbezpieczniejszego miejsca:) No i po coś mamy wolną wolę... Dla mnie koniec kropka tematu, stało się... można teraz tylko trzymać kciuki za jego zdrowie!
Scofik
07.02.2011 12:00
@DemoN Niby dlaczego ma jaja? Chyba inaczej pojmujemy to sformułowanie, bo dla mnie jaja ma ktoś kto podejmuje poważne decyzje lub ryzykuje wtedy, kiedy takie ryzyko daje zyski, a nie nadstawia karku tylko dla tego, że coś sprawia mu frajdę. Dlaczego w takim wypadku Hardkor nie został okrzyknięty człowiekiem z jajami bo wlazł po piorunochronie na budynek, a został od razu nazwany głąbem? Robert pokazał że ma jaja na przykład w Australii 2010, kiedy nie dał się wyprzedzić Lewisowi mimo że ten był wyraźnie szybszy. To, że dla frajdy sobie poszedł pojeździć w rajdach zamiast pracować nad dobrym startem sezonu powinno być nazwane co najmniej nieodpowiedzialnością. @gordon1shamway Różnica jest między maturą, a grubymi milionami, połową tysiąca ludzi i rokiem pracy. Powinno się brać różne rzeczy pod uwagę, a nie myśleć kategoriami "chcę coś robić->robię, walić konsekwencje" Akurat jestem po maturze i studiuję, więc mogę Ci powiedzieć parę rzeczy na ten temat. Przed swoją maturą nie wypuszczałem się na jakieś szaleńcze zabawy, priorytet jest priorytetem. Rozerwać się można czytając dobrą książkę, odpalając grę czy nawet wychodząc na powietrze i idąc na spacer. Po maturze owszem, szaleństwa były, bo i sytuacja pozwalała. Teraz mam sesję, więc też nie odwalam jak niektórzy moi znajomi. Wolę poczekać godzinę przed salą, niż spóźnić się i pocałować klamkę. Życie nie polega tylko na robieniu co się lubi i jak się lubi, ale też na tym, żeby ktoś po tym jak już cię tu nie będzie powiedział "ten człowiek nigdy nie nawalił kiedy coś miał do zrobienia" A Rob w tym momencie nawalił, i to niemiłosiernie.
gordon1shamway
06.02.2011 11:59
@Scofik. Oczywiscie zgadzam sie z Toba ze zawiodl sporo ludzi w zespole ale gdyby o tym wiedzial ze tak sie stanie to na pewno by niepojechal... Obecne rajdy wrc maja wprowadzane standardy bezpieczenstwa klatki itp. ale widzisz zadarzaja sie nieszczesliwe wypadki jak ten, z koleji zdarza sie wiecej wypadków ale nie z takim skutkiem... To jest ryzyko zawodowe i na pewno robert o tym wiedzial... Nie myslal ze akurat Barierka nie fortunnie wbije sie w jego auto... Gdyby ja przerwaił zrobil by pare salt ale nic strasznego by sie pewnie nie stalo... Juz sporo razy wystepowal w takich rajdach i mial tez kilka wypadkow... Takze trzeba to traktowac jako zrzadzenie losu i tyle...Np mozesz miec mature w maju a powiesz skocze sobie na gokarty a tu na torze ktos uderzy w Ciebie podbije gokart i masz polamane rzebra i dupa... Zawiodles mame, tate itp. WRC nie jest jakims sportem ekstremalnym ze zdarzaja sie takie wypadki czesto...
czarodziej_f1
06.02.2011 11:56
"Prawda jest taka, że Robert walczył o życie" - Mikołaj Sokół. (źródło: f1.pl)
DemoN
06.02.2011 11:43
@Adakar: Oczywiście po części masz rację, bo jazda w rajdach zwiększyła % zagrożenia, ale chodziło mi o to, że tak naprawdę nigdy nie wiadomo co i kiedy nas spotka. Po za tym jest tak jak baton mówi, gdyby Kuliga rajcowało GT czy coś tam, to też by chciał się jakoś tam dostać. @hawaj: Z tego co pamiętam warunki na drodze nie były zbyt dobre, a właściwie były bardzo złe, dlatego też w takich warunkach ludzie na strzeżonych przejazdach opierają się o sygnalizacje i to czy zapory są podniesione. @Ducsen: Gdyby miał lekkie złamanie "łapy" to za tydzień na testach by na 100% śmigał. Tak ogólnie rzecz biorąc, nawet jeżdząc na rowerze, przy odrobinie pecha można poważnie złamać sobie nogę. Moja koleżanka kilka lat temu jak wypie.. się na rowerze to sobie złamała rękę w kilku miejscach i straciła prawie wszystkie ząbki, a to tylko rower a nie jakaś jazda w rajdach. @Scofik: Wręcz przeciwnie właśnie dlatego, że wystartował to ma jaja.
Scofik
06.02.2011 11:38
@Hans_Kloss Uzgodniony czy nie uzgodniony, ale weź pod uwagę że są priorytety. Rob zamiast spokojnie czekać i skupić się na tym, co jest w tym momencie najważniejsze (a F1 jest niewątpliwie, w końcu ma podpisany kontrakt) wolał sobie poszaleć dla zabawy. Spróbuj sobie wyobrazić że ponad 500 osób pokłada nadzieję że wyniesiesz ich na szczyt, grube miliony są inwestowane w to żeby dać ci możliwość walki o najwyższe laury, za miesiąc masz pokazać co potrafisz a ty masz podjąć decyzję czy spełnić swoją zachciankę która może zrujnować wszystko co wymieniłem wcześniej. Jak byś zadecydował? I nie mówicie że "miał jaja" Jaja by miał, gdyby sobie mimo wszystko odmówił i powiedział "Dobra, sezon się zbliża. Skopmy im tyłki!" Wolał jednak się zabawić na rajdzie i możliwe że zmarnował sobie przyszłość. Kolejny raz to napiszę: tym zdarzeniem Robert w moich oczach stracił. Różnicą by było, gdyby ten wypadek dotykał tylko jego, ale kiedy przez jego decyzję całą pracę zespołu diabli wzięli to musimy otwarcie powiedzieć, że zachował się egoistycznie. Ps. Jeśli ktoś łudzi się, że LRGP da sobie radę bez Boba, to popatrzcie na wypowiedź Witalija z życzeniami powrotu do zdrowia. Samo stwierdzenie "potrzebujemy jego doświadczenia" gdy wcześniej z Bobem nie żył dobrze pokazuje, że jest już "zesrany" ze strachu, bo samochód będzie musiał rozwijać sam.
sstass
06.02.2011 11:37
Ludzie nie brońcie tak Roberta. To był jego błąd i koniec kropka szkoda że tylko zapłacił za niego tak dużą cene. Zawodnik jeżdżący w F1 nie powinien startować w rajdach a jak miał na to ochote to przecież mógł zacząć kariere rajdową a nie w F1. Proste prawda??
Ducsen
06.02.2011 11:34
@Hans - nawet jesli jestes studentem i nikt nie zabrania ci picia, to nie idziesz nawalic sie do nieprzytomnosci przed najwazniejszym egzaminem... Oblewasz. Myslisz, ze jak sie wtedy czuja twoi starsi? Wg ciebie to byloby normalne postepowanie, bo PASJA.
sceptyk
06.02.2011 11:29
Hans, rozumiem. Niczego innego w sumie nie można sie spodziewać w kraju, w którym zaczyna przeważać opinia, że za wypadek z 10 kwietnia odpowiada wieża bo nie zabroniła lądowac. Pozdrawiam.
General
06.02.2011 11:25
Nie ulega watpliwosci, ze Boullier, Lopez i reszta ekipy na pewno jest lekko wkurzona, takze na siebie, bo jakby nie bylo to szefostwo zgodzilo sie na zapis w kontrakcie umozliwiajacym jazde w rajdach. Kubica przeciez sam mowil, ze z tych ofert Renault byla najbardziej atrakcyjna wlasnie takze pod tym wzgledem - zero przeszkod jezeli bedzie chcial wystartowac w kilku wyscigach rajdowych. Mysle, ze po tym przypadku jezeli jeszcze jakies ekipy dopuszczaly negocjacje z zawodnikami w pewnych punktach, to wlasnie zmienily swoja polityke (moze to chocby dotyczyc triathlonow, ktore tak lubia Button czy ostatnio Rosberg - przeciez moze sie w wodzie utopic, na rowerze wywalic i miec skomplikowane zlamanie).
Hans_Kloss
06.02.2011 11:24
@sceptyk- ależ oczywiście, że nie jest to fair. Jednakże, wspomniany zespół wydał mu pozwolenie na starty w rajdach i Robert z tego korzystał. Specjalnie w tę barierę nie wjechał, więc był to przypadek przy, powtarzam, UZGODNIONYM Z ZESPOŁEM STARCIE. A co to oznacza? Mianowicie to, że Robert nikogo do wiatru nie wystawił. Stało się coś przykrego dla zespołu, Roberta i dla nas, ale zrzucanie całej winy na naszego jedynaka w F1 jest lekkomyślny i niesprawiedliwy. @Ducsen- człowieku, ja nie piszę o racjonalności tylko o pewnej zupełnie innej rzeczy. Weź się naucz czytać ze zrozumieniem, zresztą nie tylko Ty...
sceptyk
06.02.2011 11:20
Hans, wychodzi na to, że jazda w F1 to przykry obowiązek, a jazda w rajdach to pasja? Wystawienie do wiatru całego teamu, setek tysięcy roboczogodzin, dziesiatek milionów euro i zaufania sponsorów to pech? To kataklizm! Chłopie, ocknij się, to nie Małysz z nartami.
Ducsen
06.02.2011 11:17
Tak, bo jesli ktos mysli racjonalnie to jest chory psychicznie. Adakarowi rzadko zdarza sie gadac madrze, ale teraz ma racje. Nie chce sie pastwic nad Robertem, ale obojetnie kto gdyby bral udzial w jakims podrzednym rajdzie w trakcie testow przedsezonowych to zastanawialbym sie WTF? Jest mi strasznie szkoda, ale kurcze przeciez wiadomo jak to jest - moze byc lekki dzwonek i lapa zlamana, a to juz DSQ na co najmniej miech o czym pisalem wczesniej. Nie od dzisiaj wiadomo, ze sportowcy raczej nie powinni niepotrzebnie narazac swojego zdrowia u szczytu kariery...
Kara Nocny Cień
06.02.2011 11:17
W BMW bodajże nawet na rowerze nie mógł gdzieś tam po górach pomykać o nartach nie wspominając. Kiedyś zastanawiałem się co by się stało gdyby Kubica doznał kontuzji w tych rajdach, teraz na nieszczęście się dowiem :( :(. Pomimo wielkiej sympatii i uznania uważam również, że występ w takim rajdzie byl trochę lekkomyślny. Przecież nawet niegroźny wypadek mógł skończyć się kontuzja na ok 3 miesiąc. Teraz gdy bolid okaże się naprawdę szybki... nie chce nawet myśleć... Wracaj do zdrowia, znamy przykłady wielkich powrotów... oby to był jeden z kolejnych wielkich...
baton
06.02.2011 11:17
@Adakar jakby Kuliga rajcowało GT to starał by sie tam jeździć i nic by tego nie zmieniło.
hawaj
06.02.2011 11:17
@DemoN - pociąg wjechał w Kuliga ?? A nie przypadkiem Kulig wjechał pod pociąg ? Nawet na strzeżonym przejeździe masz obowiązek sprawdzić czy nic nie jedzie i zachować szczególną ostrożność. Błąd kierowcy mimo olbrzymiego doświadczenia. To samo Kubica - błąd kierowcy i koniec kropka. Słusznie ktoś wcześniej zauważył - korzeń nie wyrósł po 3 poprzedzających załogach. Niepotrzebne ryzyko Kubicy - ale to jest właśnie to co ciągnie ludzi do rajdów. Potrzeba adrenaliny, sprawdzenia się jest silniejsza od zdrowego rozsądku. Nie nam oceniać, każdy ma własne życie własne cele. W tym momencie jego kariera jest bliska zakończenia ale znał ryzyko i je podjął.
messi23
06.02.2011 11:16
http://i72. servimg. com/u/f72/14/82/87/95/a06310.jpg Patrząc na te zdjęcia to nie wiem czy w tym wszystkim nie miał dużo szczęścia. Wierze, że da radę !!!
Hans_Kloss
06.02.2011 11:15
@sceptyk- to nie jest śmieszne. Zachowujecie się jak wielcy rozumni, mądrzy, inteligentni znawcy sytuacji, a tak na prawdę nie macie nic do mówienia. Jakoś żaden kierowca nie użył nigdy określenia "jazda w rajdach dla zabawy to głupota". Kubek to kocha i ma prawo korzystać z możliwości jaką dał mu los, a tą możliwością jest jazda w rajdach. Niektórzy zamiłowani są w jeździe na nartach, a inni w stratowaniu w rajdach i trzeba umieć to po prostu zrozumieć. Potrafili to nawet ludzie z Renault, a nie potraficie Wy. A szczerze mówiąc, mam wrażenie, że smykałkę ma Robert większą do wyścigów, ale bardziej podobają mu się starty w rajdach.
kotfic
06.02.2011 11:13
@Adakar: na antenie TVN24 głupotę Roberta komentował Julian Obrocki, a nie Oborski... Sorry, nie wytrzymałem, a raziło mnie to strasznie
Hans_Kloss
06.02.2011 11:09
@Duscen- ja nie mówię, że był o krok od śmierci. Ja mówię, że nawet w ten sposób można zginąć. A gdyby tak, nie daj Boże, ktoś kiedyś wjechał w Marka z większą siłą albo coś takiego? Sami sobie odpowiedzcie. Dużo jest niebezpieczeństw na świecie, ale trzeba z tym żyć i nie kierować się tym, że "tutaj może mi się coś stać", albo "to jest niebezpieczne", bo takie kalkulacje wskazują tylko na chorobę psychiczną (swoją drogą nie wiedziałem, że aż tak powszechną u tutejszych forumowiczów).
sceptyk
06.02.2011 11:07
Hans, odsyłam do pierwszej częsci wpisu Adakara. Tyle w temacie. I przestańcie juz o tej pasji, bo jest juz śmiesznie.
Adakar
06.02.2011 11:07
@DemoN Kulig startował w RAJDCH, nie szukał przygód w wyścigach np. GT. Kumasz różnicę ? Oczywsitym jest że wypadek mógł się zdarzyć na normalnej drodze we Francji Polsce czy Hiszpanii. Ale dodawanie rajdów było tylko ZWIĘKSZANIE % zagrożenia na taki własnie wypadek i kontuzję która diametralnie krzyżuje plany zespołu F1 i oczywiście samego Kubicy
Ducsen
06.02.2011 11:06
Tak rzeczywiscie Webber byl o krok od smierci spadajac z rowera... Zaraz okaze sie, ze Kimi dusil sie lodem w Malezji. Dajcie spokoj. Jak juz macie pisac takie rzeczy to pora spac.
DemoN
06.02.2011 11:04
Śmieszą mnie posty, że Kubica jest taki czy siaki, przecież był przypadek Janusza Kuliga, w rajdach nie miał wypadków, a później na przejeździe kolejowym wjechał w niego pociąg. I co zero w tym było jego winy, taki los, to samo Kubica, nawet gdyby tu nie wystartował, nie jest powiedziane, że nie miałby jakiegoś innego wypadku. Jednym słowem nigdy nie wiadomo co i kiedy cię spotka. Do posta powyżej, oczywiście trochę racji masz, nie mówię, że nie.
Adakar
06.02.2011 11:04
Oborski świetnie podsumował w TV na anetenie TVN24 - GŁUPOTĘ Kubicy. Bo inaczej tego nie można nazwać. Na Kubicę pracuje sztab przeszło 100 wysoko wykwalifikowanych, wysoko opłacanych inżynierów z dziedzin mechaniki, elektryniki, hydrauliki etc..., których zespoły cały czas sobie podkupują i podkradają... i co ... jego głupi start w rajdzie 4 ligowym bez znaczenia dla sponsorów, jego nazwiska, prestiżu przekresla roczne jeśli nie dłuższe przygotowania do sezonu. Kubica miał w końcu szanse na "swoj" bolid, był numero uno w zespole i ... co korzeń pewnie sam w ciągu minuty wyrósł po przejeździe 3 wcześniejszych załóg ? tak ? albo to pewnie Rosjanie ... Ktoś to sie z w/w tekstem NIE zgadza jest skończonym ... który nie potrafi normalnie i bezstronnie rozumować
Hans_Kloss
06.02.2011 11:04
@sceptyk- a ja na prawdę nie wiem jak można zakazywać komuś realizowanie własnych marzeń i pasji. Przykład Webbera pokazał, że można nawet zginąć (Mark miał więcej szczęścia) jeżdżąc na rowerze, ale przecież nikt mu tego nie zabroni...
Scofik
06.02.2011 10:59
Mam w tej sytuacji sprzeczne uczucia. Z jednej strony jest mi cholernie smutno przez to, że Roba spotkało takie nieszczęście. W dodatku niepewność czy wróci do F1 jeszcze bardziej mnie przytłacza, bo wielokrotnie sprawiał mi w soboty i niedziele wiele radości. Z drugiej strony jednak legło całe moje wyobrażenie o Robercie jako osobie. Do startu sezonu miesiąc, testy trwają pełną parą. Cały team na nim polega, bo bez jego doświadczenia dużo nie zawojują. Wiedział jakie jest ryzyko, a mimo wszystko wziął udział w Rajdzie. Patrząc trzeźwym okiem, postawił swoją rozrywkę ponad rok pracy całego zespołu. Można mówić o tym że robił to, co chciał robić, spełniał swoje marzenia i tak dalej. Jednak co trzeba sobie myśleć, żeby postawić swoje marzenia ponad zaufanie i nadzieje, jakie pokłada w nim ponad pół tysiąca ludzi pracujących w zespole? Wiem że w takich sytuacjach nie powinno się niektórych rzeczy mówić, ale Bob pokazał się z egoistycznej strony. Tym bardziej, że ich samochód jest na tyle innowacyjny, że szanse na zwycięstwa są dużo większe niż w przypadku poprzedniego sezonu z R30. I żeby wyjaśnić: zawsze byłem przeciwny rajdowym przygodom kierowców F1 gdy sezon jest w trakcje/zbliża się. W tym momencie nie pozostaje mi nic, jak mieć nadzieję że Rob wykuruje się dużo wcześniej niż to zapowiadają, w jego miejsce wpuszczą Grosjeana, a nowy Mac w zestawie z Pirellami będą idealnie pasowały Jensonowi. Szybkiego powrotu do zdrowia Bob!
sceptyk
06.02.2011 10:57
Widzisz Hans... Postrzegam jednak całą sytuację jako kompromitację i to, ze ktoś widzi całą absurdalność dzisiejszych wydarzeń nie znaczy, że jest "polaczkiem". Wręcz przeciwnie. Nie wyobrażam sobie w tej sytuacji przedstawiciela jakiejkolwiek innej nacji. @Zomo - a co to ma do rzeczy? Musi nam wystarczyć jeden wygrany wyścig w F1. Prócz jaj potrzebny jest rozum, jaja bez rozumu to co najwyzej jajecznica.
sebas
06.02.2011 10:55
baton> Rozumiem, ale nie bez przyczyny wielu zawodników, nie tylko F1, unika zbędnego ryzyka. Nawet mają to w umowach. Zomo> Lubię grać lotki i całkiem nieźle mi idzie i czasem oglądam snooker w TV. Np. teraz Williams wygrywa z Selbym :))))
Hans_Kloss
06.02.2011 10:55
@sebas- No to powinieneś zrozumieć Roberta. Na prawdę, po Twoich komentarzach, mam wrażenie, że jesteś całkowicie nieżyciowym człowiekiem. Mogę się mylić, wcale temu nie zaprzeczam, ale wypowiedzi na prawdę skłaniają do takich wniosków.
Zomo
06.02.2011 10:54
@Sceptyk @Sebas - macie jakies wyczynowe dokonania, jakis wygrany rajd (nawet lokalny polamatorski) wyscig (chociazby rowerowy) - zaloze sie ze nie. Bo do tego zeby wygrywac trzeba miec jaja. Rozsadek to maja sprzataczki zeby szmata z kibla nie myc naczyn. Zeby byc zwyciezca trzeba miec odrobine szalenstwa - The sky is the limit! Z innej beczki - 3 miesiace temu Kuzaj (o ile mnie stara mozgownia nie myli) mial tez niebezpieczny wypadek Skoda (Fabia zdaje sie)? Niech sie wiecej Polacy nie scigaja w skodach!!
sebas
06.02.2011 10:52
dxx91> Och, bardzo bym chciał, nawet nie masz pojęcia jak bardzo. Hans Kloss> No to nie oddychaj bo jeszcze nie daj Boże umrzesz od tego. A tak nawiasem, to ja na swoje życie nie narzekam i nie muszę być kierowcą F1, aby spełniać swoje marzenia. Wierz mi, mam ich trochę i całkiem nieźle mi idzie ich spełnianie.
Matador
06.02.2011 10:51
Oby Kubek wogóle chodził.. Nie sądzę że wróci do F1 w tym roku, jeżeli wogóle. Widzieliście filmik na tvn24? Tam widać, że cudem przeżył. Zamiast kolumny kierownicy i deski jest wielka dziura - na wprost kierowcy. Dziękujmy Bogu lub jak tam kto woli. Moim zdaniem był głupi że tak ryzykował. F1 jest bezpieczniejsze. Teraz jednak mleko się rozlało i niech wraca do zdrowia - jeśli tak to można będzie jeszcze nazwać.
baton
06.02.2011 10:51
@sebas to że jego odskocznia od F1 jest niebezpieczna, trudno Robert i zespół wiedział ze może się to skończyć źle. Ale świat nie składa sie z samych kalkulacji ze coś może pójść nie tak. Dlaczego tego nie możesz zrozumiec
Hans_Kloss
06.02.2011 10:47
@sceptyk- Przepraszam, ale nie widzę związku pomiędzy moją wypowiedzią, a Twoją. Może jestem za głupi, a może po prostu nie ma w tym ni składu, ni ładu...
sceptyk
06.02.2011 10:43
@ Hans Kloss O tak, wszyscy rozsądni to głupki a my Polacy pokażemy jak się szrżuje... Na koń!
MarniC
06.02.2011 10:42
Na pewno baranem nie jest - po jego wypowiedziach widać, że inteligencji mu z całą pewnością nie brakuje. Ale to fakt, że całe tp igranie z losem było niepotrzebne...
Safian
06.02.2011 10:42
@sebas: pomyśl, że może jego życie nie ogranicza się do startów w F1, może nie zależy mu tylko na kasie. Widać wyścigi/rajdy to jest to co jest dla niego najważniejsze i tyle.
Karol26
06.02.2011 10:40
Mam nadzieję ,że szybko ręka wróci do sprawności!
Hans_Kloss
06.02.2011 10:39
@sebas- jak wcześniej napisałem jest po prostu zidiociałym, zadufanym w sobie polaczkiem, który na dodatek zazdrości komuś, że ma szansę spełniać swoje marzenia. Pamiętaj, że życie prowadzi do śmierci i tak na prawdę samym oddychaniem już ryzykujesz zdrowiem. Jednakże, aby to zrozumieć, trzeba mieć trochę oleju w głowie...
dxx91
06.02.2011 10:38
Baranem to jesteś ty, a Kubica jest wielkim sportowcem. Chciałbyś być chociaż w połowie takim baranem jak on!
kublok
06.02.2011 10:38
nie... simi nie mów tak, nie możesz, nawet jeśli to prawda chociaż nie przechodzi mi to przez ustata, to tak poprostu NIE MOŻNA. Niech Bóg będzie z robertem, On może w tej chwili najwięcej zrobić. Pomódlcie się jak możecie...
sebas
06.02.2011 10:37
Ooo, widzę, że dostałem bana, za ziarenko prawdy. Nie wiedzialem, że forum służy jedynie do wygłaszania peanów pochwalnych pod adresem Kubicy, niezależnie od wszystkiego. Żenada panie moderator! Nazwałem Go baranem, bo jak inaczej nazwać człowieka, któryw trakcie okresu najgorętszych przygotowań do sezonu i na miesiąc przed pierwszym wyścigiem bezsensownie ryzykuje zdrowiem. Z resztą to nie mój problem.Ja mu mu nie kibicowałem i nie kibicuję, ale życzę powrotu do zdrowia tak czysto po ludzku.
arahja
06.02.2011 10:36
można sobie dać spokój z dyskusjami nad powrotem do f1. dobrze że ta barierka prześlizgnęła mu się jedynie po nodze i ręce.
cobra
06.02.2011 10:35
Dajcie sobie spokój z cytowaniem Polsat News, bo to jest tak samo wiarygodne źródło jak włoskie media, SE czy Zientarski.
Ducsen
06.02.2011 10:35
Jesli Kubica wroci do pelnej sprawnosci, to myslisz @sceptyk, ze Renault bedzie wolalo Grosjeana czy Senne. No daj spokoj, przez rok nie zapomni jak sie jezdzi, poza tym rehabilitacja nie oznacza, ze bedzie tylko lezal i egzystowal.
Simi
06.02.2011 10:33
Niestety, istnieje prawdopodobieństwo, że Kubica nie wróci już NIGDY do F1... I czteroletnie szczęście Polaków zgaśnie...
Hans_Kloss
06.02.2011 10:32
No to teraz noga... Jakoś o niej było strasznie cicho. Boję się, że zbyt cicho...
maciec010481
06.02.2011 10:28
http://www.gry-online.pl/Galeria/Forum/2/350348059.jpg troszke straszne 23:10 w szpitalu rozpoczęła się kolejna operacja. Telewizja Polsat News informuje, że stan jednej z nóg Roberta Kubicy jest bardzo poważny. Operacja ma potrwać do północy.
Arnoldzik
06.02.2011 10:28
Jeżeli ta informacja o kolejnej operacji jest prawdziwa,to nie wygląda to wszystko za ciekawie...
Blake
06.02.2011 10:28
nie ma co. widzę nick zobowiązuje
czorny90
06.02.2011 10:28
"23:10 w szpitalu rozpoczęła się kolejna operacja. Telewizja Polsat News informuje, że stan jednej z nóg Roberta Kubicy jest bardzo poważny. Operacja ma potrwać do północy." Kolejne informacje? Ile w tym prawdy?
sceptyk
06.02.2011 10:27
Przestańcie zaklinać rzeczywistość. Prawda jest taka, że Kubica jest obecnie poza F1. Rozumiem, że nerwy ale jego zyciu przeciez nic nie grozi. Walka idzie o jego sprawność i przydatność w tym cyrku, który nie stoi w miejscu. Załatwił sie na własne zyczenie, a karawana pojedzie dalej. Po roku będzie gościem na padocku.
prz20
06.02.2011 10:25
http://www.f1.v10.pl/Kontuzja,Kubicy,55725.html a polsat news napisal ze ma zmiazdzona łydke
Hans_Kloss
06.02.2011 10:25
@sebas- sam jesteś baran. Równie dobrze Robert mógłby nie startować w rajdzie, przechodzić przez pasy, a jakiś debil by się nie zatrzymał. Wtedy prawdopodobnie by zginął, więc byłoby jeszcze gorzej. Baranem mógłbyś Roberta nazwać gdyby sam, naumyślnie i specjalnie wjechał w tę barierkę z zamiarem zrobienia sobie krzywdy. A tak to był to przypadek jak jeden z wielu.
Arnoldzik
06.02.2011 10:24
prz20 klopot z jedna noga roberta-trwa druga operacja Skąd masz takie info?
arahja
06.02.2011 10:23
@prz20: może jakieś źródło tej informacji...
prz20
06.02.2011 10:15
klopot z jedna noga roberta-trwa druga operacja
skan
06.02.2011 10:15
"- Musimy poczekać przynajmniej tydzień, by zobaczyć czy ręka przetrwa - powiedział profesor Igor Rossello, który operował prawą rękę Roberta Kubicy. Polskiemu kierowcy wszczepiono implanty w celu rekonstrukcji kości oraz unaczyniono tkanki. Operowano także połamaną nogę. Rossello zaznaczył, że jest umiarkowanie zadowolony. Operacja trwała ponad siedem godzin. Kubica zostanie w szpitalu na intensywnej terapii, gdzie przez tydzień lekarze będą badać jego rękę. - Doszło do uszkodzenia nerwów, co pozostawia nas z pytaniem czy wróci pełna sprawność. Rehabilitacja będzie długa. Prawdopodobnie rok - powiedział Rossello wychodząc z sali operacyjnej. - Robert doznał wielonarządowych urazów. Jeżeli będzie taka potrzeba dokonamy kolejnych operacji - dodał. - Nanniemu się udało - mówił pocieszająco Igor Rossello, mając na myśli podobny uraz Alessandro Nanniniego, któremu przyszyto rękę po wypadku w helikopterze. Nannini jednak do Formuły 1 nie wrócił. "
jakub27-93
06.02.2011 10:14
"Nadzieja pomaga iść naprzód; wytrwałość - stać, a odwaga - wracać." Trzymaj się!!! Jeszcze zostaniesz mistrzem F1.
Leo_kr
06.02.2011 10:12
W tym roku lekarze Go nie puszczą nie ma szans. A co do przyszłości to wieżę że tak jak np. Massa po wypadku miał gwarantowany powrót tak i w tym przypadku zespół nie zawiedzie
MarniC
06.02.2011 10:11
Zdjęcie faktycznie robi wrażenie. Pozostaje mieć nadzieję, że organizm Roberta jest silniejszy niż normalnego człowieka. Ja mimo wszystko wierzę, że jeszcze w tym roku zobaczymy do na torze. Trzymaj się Robert!
pro
06.02.2011 10:08
Patrząc na zdjęcie powyżej, to szczęście w nieszczęściu, że ta barierka nie wbiła się odrobinę pod innym kątem i że Robert żyje... Masakra. Zdrowiej Robert jak najszybciej i wracaj do 4 kółek!
Adakar
06.02.2011 10:07
Jesli za rok wróci do ... hmm nawet tej 100% sprawności, to co ... w F1 nie czekają "od tak" miejscówki. Sorry ale F1 może być już zamknięta. Tutaj nie ma "zamawiam". Kubica nie ma super wielkich sponsorów, więc nigdzie się nie wkupi a jazda w słabych ekipach .... anyway, wiem że moccno naciągam i gdacze ale sorry, karawana jedzie dalej. F1 się nie zatrzyma dla Kubicy i nie będzie na niego czekać. Poradziła sobie bez Senny, radziła sobie bez Schumachera ... taka prawda. Ale fakt, fajnie by było zobaczyć go znowu w kokpicie. Przykład Massy jednak pokazuje że różnie bywa z "szybkością" po wypadkach...
maciec010481
06.02.2011 10:07
nie chce snuc czarnych scenariuszy ale kariera roberta stoi na wlosku nie chce tego przymowac do wiadomosci ale moze tak byc:( dobrze wiemy ze formula 1 to elita i tylko najlepsi sie dostaja i dobrze wiemy jak wymagajaca jest i jakie sa w niej przeciazenia podczas jazdy boje sie bo niby reke uratowano ale czy po tak wielkim urazie bedzie w stanie wrocic do 100% sprawnosci? kurde ciagle mam nadzieje ze bedzie git i robert jeszcze pokaze jakim jest fajterem ale kurde boje sie ze moze byc juz po przygodzie z formula 1
Zomo
06.02.2011 10:07
Okazuje sie ze w rajdach jest o wiele niebezpieczniej niz w F1. Holowczyc twierdzi ze jechali tam 120-130km/h. W porownaniu do tego co bylo w Kanadzie to sporo mniej, a jednak...
k2.
06.02.2011 10:05
Nie powinno się takich zdjęć upubliczniać
GotchX
06.02.2011 10:01
Cieszmy się, że Robert ma szanse na cokolwiek... Spójrzcie na foto poniżej:/ http://www.gry-online.pl/Galeria/Forum/2/350348059.jpg
Gie
06.02.2011 09:58
Gdyby nie ten lekarz pewnie byłaby amputacja. Przypuszczam że kiedy lokalni lekarze zobaczyli tę rękę to nie mieli wątpliwości że pozostaje tylko amputacja, stąd informacje, poważnej agencji ANSA. Ktoś zainterweniował i ciągnął tego specjalistę i całe szczęście. Dobrze że to wydarzyło sie w cywilizowanym kraju. U nas pewnie okazałoby się że w szpitalu czegoś tam brakuje a śmigłowiec jest akurat w remoncie.
Czarol
06.02.2011 09:56
zależy do kogo one są
khey
06.02.2011 09:56
Chłopaki dzięki za info. Robert trzymaj się wszystko będzie ok!
Petron@s F1
06.02.2011 09:56
Ostatnie zdania dodajace otuchy... SZYBKIEGO POWROTU DO ZDROWIA!
Vagabond
06.02.2011 09:54
Modlitwy nic tu nie pomogą, na razie trzeba czekać.
dxx91
06.02.2011 09:52
Jakże to będzie smutny sezon :( Robert wracaj do zdrowia!!
Pablo1944pl
06.02.2011 09:49
IMO wyrokować nie chcę, jednak kolorowo to nie wygląda. Ten sezon dla Roberta odpada na 100%, nie wiadomo co później. Życzyć trzeba szybkiej rehabilitacji, aby Robert mógł powrócić do tego, co kocha najbardziej.
leni93
06.02.2011 09:49
pozostaje się tylko modlić o powrót Roberta do pełni zdrowia
mariuszfm
06.02.2011 09:48
Operacja przebiegła sprawnie. Ręka wyglądała poważnie i okazuje się, że było zagrożenie amputacją, ale doktor Igor Rossello zrekonstruował wszystkie kości. "Musimy poczekać tydzień, aby stwierdzić czy ręka będzie w pełni sprawna. Jeśli tak będzie to rehabilitacja potrwa rok, ale nie oznacza to, że Robert na pewno powróci do sportu" - powiedział Rossello. Jutro o godzinie 9:30 oficjalne oświadczenie ma wydać szpital, w którym przebywa polski kierowca. Musi wrócić do sportu! Trzymaj się Robert!
pablonzo
06.02.2011 09:48
będzie dobrze! czekamy na występ w gp jak najszybciej!
Adakar
06.02.2011 09:48
Rok przerwy to minimum ... dzięki Bogu amputacja nie była potrzebna.
flyz1
06.02.2011 09:46
jeśli możecie, wrzućcie do artykułu wideo z konferencji po operacji - http://www.youtube.com/watch?v=hEe0084HoT4&feature=player_embedded
skan
06.02.2011 09:45
Trzymaj się Robert!
fitipaldi666
06.02.2011 09:44
Ciężko będzie zasnąć , oby było ok .
niza
06.02.2011 09:44
Teraz musi być już tylko lepiej. Wierzę w to, że się wyliże z tego wszystkiego!