Lotus Renault kontaktowało się z Heidfeldem i de la Rosą?
Obaj kierowcy są wymieniani jako potencjalni zastępcy Roberta Kubicy
07.02.1111:04
5148wyświetlenia
Zespół Lotus Renault GP musi się rozejrzeć za potencjalnymi zastępcami kontuzjowanego Roberta Kubicy przed rozpoczęciem najbliższego sezonu. Polak, który miał poprowadzić swój team do zwycięstw i być może nawet do tytułu w tym roku, najprawdopodobniej będzie niedysponowany przez kolejnych dwanaście miesięcy.
Pozostając z jednym kierowcą w osobie Witalija Pietrowa, ekipa z Enstone potrzebuje znaleźć nowego partnera zespołowego dla Rosjanina, który - według Lotus Renault GP - nie jest jeszcze gotowy na kierowanie rozwojem bolidu, szczególnie ze względu na małe doświadczenie w najwyższej klasie sportów motorowych.
Pomimo wstrzemięźliwości kierującego brytyjską stajnią Erika Boulliera na temat możliwego zastępcy Roberta Kubicy, wczoraj na torze Jerez - gdzie w czwartek rozpoczną się kolejne przedsezonowe testy - w obozie Lotus Renault można było usłyszeć nazwiska kilku kierowców. Wśród nich znaleźli się Nick Heidfeld i Pedro de la Rosa, jak twierdzi Laia Ferrer z katalońskiej telewizji TV3. Obaj mieli zostać spytani, czy interesowałby ich kontrakt na najbliższy sezon, natomiast pierwsze poważne rozmowy mają zostać przeprowadzone w dniu dzisiejszym.
Kubica wybudzony ze śpiączki
Tymczasem polski kierowca został już podobno wybudzony ze śpiączki farmakologicznej i być może zostaną niedługo ujawnione dalsze informacje na temat jego stanu zdrowia. Jak twierdzi Mikołaj Sokół, sytuacja wczoraj była na tyle poważna, że lekarze przede wszystkim walczyli o uratowanie życia, a potem prawej dłoni. Dzisiaj w szpitalu Santa Corona w Pietra Ligure mają pojawić się Boullier i Pietrow.
Źródło: f1today.nl
KOMENTARZE