Heidfeld pewny siebie przed testem z Lotus Renault GP

Niemiec w przeszłości sprostał już kilku podobnym wyzwaniom
10.02.1120:23
Michał Roszczyn
3347wyświetlenia

Nick Heidfeld jest przekonany, że zaprezentuje wystarczająco dobre osiągi podczas testów w Jerez, by uzyskać posadę kierowcy wyścigowego w Lotus Renault GP na początek sezonu.

Niemiec otrzyma jeden dzień testów na hiszpańskim torze w sobotę bądź niedzielę, a kierujący brytyjską stajnią Eric Boullier przyznał, że Heidfeld zastąpi Roberta Kubicę, jeżeli odpowiednio zaimponuje zespołowi.

Spytany o presję związaną z tą sytuacją, mający 33-lata Niemiec odpowiedział: Nie rozmyślam nad tym. To nie pierwszy raz, kiedy znalazłem się w takiej sytuacji. W Formule 3 miałem testy porównawcze z wieloma chłopakami, podobnie jak w przypadku juniorskiej ekipy McLarena w Formule 3000.

Ponadto stawiłem czoła Antonio Pizzoni za kierownicą Williamsa [w celu zyskania posady obok Marka Webbera w angielskiej stajni na sezon 2005, co ostatecznie udało się Niemcowi - przyp. red.]. Jestem zatem mocno przekonany, że mogę udowodnić swoją wartość. Najbliższy test jest pierwszym i najważniejszym krokiem ku otrzymaniu szansy startów w wyścigach.

Heidfeld dopiero wczoraj dowiedział się, że zasiądzie za kierownicą bolidu, niemniej jest on optymistycznie nastawiony, że szybko zyska odpowiednie tempo w R31. Będę tak długo jechał na limicie, póki będę pewny, że mogę to robić - wyjaśnił. Nie wybieram się tam myśląc, że wszystko pójdzie gładko. Będę po prostu robił to, co przychodzi [kierowcy wyścigowemu] naturalnie.

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

15
NEO86
27.02.2011 11:38
Ja kibicuję wielu kierowcom choć nie wszystkim ale najbardziej będę kibicował temu samemu kierowcy któremu kibicuję od dziecka czyli Michaelowi Schumacherowi
aenwu
11.02.2011 10:54
@stauffer10 sprecyzuj co w tym takiego dziwnego?? niemiec czy rosjanin to taki sam kierowca jak każdy inny w stawce
Aquos
11.02.2011 08:16
stauffer10 -> a co w tym dziwnego?
stauffer10
11.02.2011 07:41
no to zapowiada pojedynek partnerów kubicy dziwne bylo by w jednym teamie jeżdzili by rusek i niemiec ?
mlospeed
10.02.2011 09:29
Ja też wiem komu będę kibicował całym sercem w tym sezonie w F1, to także niemiecki kierowca - Michael Schumacher.
jpslotus72
10.02.2011 09:25
Kiedy minął mi już trochę szok po wypadku Roberta, uświadomiłem sobie, że naprawdę będzie to sezon bez niego (mimo optymizmu co do rehabilitacji i moich najlepszych życzeń dla Roberta nie sądzę, żeby zdążył wystartować jeszcze w tym sezonie - co innego sprawność zwykłego poruszania dłonią, a co innego sprawność potrzebna do zniesienia wyścigowego obciążenia). Zacząłem się więc zastanawiać, komu będę najbardziej kibicował w tym roku - i nie bardzo mogłem znaleźć jakiegoś specjalnego kandydata. Jest kilku kierowców, których darzę sympatią, ale żadnego z nich specjalnie nie wyróżniam. Teraz jednak czuję, że jeśli Nick dostanie ten kontrakt w LRGP, to nie będę miał żadnego problemu z tym, żeby kibicować właśnie jemu. Ta sprawa już podzieliła głosy komentujących ten temat na Serwisie - zanim Nick wsiadł do R31 połowa zdążyła już mu życzyć powodzenia, a druga połowa jego sukcesów boi się jak diabła... Ja w każdym razie należę do tej pierwszej połowy. A tak w ogóle, mam nadzieję że ten "podział" będzie mimo wszystko przebiegał w duchu sportowym.
baron10
10.02.2011 08:51
Kiedyś go nie lubiłem ale zyskał mój szacunek gdy wskoczył w trakcie sezonu do Saubera i szybko był konkurencyjny. Dlatego życzę mu jak najlepiej tym bardziej że jest w stawce wielu którzy mniej zasługują na miejsce od niego.
kkacper
10.02.2011 08:38
Mi sie wydaje że spierze Pietje niemiłosiernie,a gdyby Kubek wrócił jeszcze w tym sezonie (czego BARDZO mocno mu życzę) to nie QuickNick wyleci ale Pietrow :) .Eh nie obraziłbym się znów zobaczyć na liście startowej w 1 zespole kierowców o imionach Robert Kubica oraz Nick Heidfeld ;)
leni93
10.02.2011 08:37
Heidfeld najlepsza z proponowanych przez Boulliera kierowców taka jest prawda, bo np Liuzzi to wgl nie ma polotu tym bardziej Senna, a tuy jednak chodzi o rozwój samochodu bo wiadomo że nawet jak teraz jest dobry to nie bd cały czas jeśli sie nie bd goi rozwijać, a taki Senna w duecie z Petrovem raczej nie daliby rady roziwnąć bolidu w takim tempie co Hei czy Kub
freddy
10.02.2011 08:35
@jurek ... jakby byl dobry to nie wystarcza, tu zespoly borykaja sie z wiekszymi problemami, nie kazdy jest Ferrari czy Mercedesem. chodzi o kase i jakich sponsorow przyciagaja kierowcy, no nie odkrylem nic nowego, ale powinies zdawac sobie z tego sprawe... szczegolnie tyczy sie to zespolow od 5 w dol ...patrzac na zeszloroczna klasyfikacje
Sgt Pepper
10.02.2011 08:30
http://www.youtube.com/watch?v=pXN-7NgBlrU Nick "I'm the slowest in the wanking" Heidfeld to mimo wszystko dobry drajwer (haha, też go nie za bardzo lubię, główie za pychę, butę i parę wypowiedzi kiedy to Kubica znalazł pracę bez problemu, a on nie) . Zleje jednak Witka okrutnie. To fakt.
dymson
10.02.2011 08:13
Będzie lał [wk]ruska[/wk] (ruskiego kierowcę jeśli już tak bardzo nie chcesz napisać Pietrowa //mod) ostro. Będzie śmiesznie.
Arczyn
10.02.2011 08:12
Sytuacja kontraktowa w F1 jest taka a nie inna. Heidfeld to nie Hamilton, a jak na inwestycję w przyszłość jest za stary, stąd cztery teamy w rok. Rola dyżurnej zapchajdziury to obecnie najlepsze co F1 może mu zaproponować i mam nadzieję, że to właśnie jemu LRGP powierzy samochód. Nie widzę po prostu nikogo lepszego na ten moment.
kovalf1
10.02.2011 07:34
Nick zastąp godnie Kubicę!!!
LowR
10.02.2011 07:27
lepiej Nick, żebyś był w formie.