Tłumy przywitały Pereza na pokazie ulicznym w Guadalajarze

Meksykanin zabawiał publiczność ubiegłorocznym modelem C29 w barwach Saubera na sezon 2011
27.02.1110:39
Michał Roszczyn
2732wyświetlenia

Publiczność licząca między 150 000 a 200 000 powitała debiutującego w mistrzostwach świata Sergio Pereza podczas wczorajszych pokazów ulicznych Formuły 1 w jego rodzimym mieście Guadalajara.

Pierwszy od 1981 roku Meksykanin startujący w najwyższej klasie sportów motorowych zabawiał publikę jeżdżąc zeszłorocznym modelem C29 zespołu Sauber po 1,5-kilometrowej trasie biegnącej przez ulice miasta.

To był jeden z najlepszych dni w moim życiu - przyznał Perez. Naprawdę niesamowite doświadczenie. Nigdy wcześniej nie doświadczyłem czegoś podobnego, gdzie tak wielu ludzi mnie pozdrawiało. Jestem dumny z bycia Meksykaninem i jestem dumny z otrzymywania całego tego wsparcia. To wielki zastrzyk motywacji dla mnie przed nowym sezonem - dodał 21 latek.

Menedżer ekipy Sauber - Beat Zehnder powiedział: To było ogromne wydarzenie z niewiarygodnym entuzjazmem [ze strony publiczności]. Impreza ta, zorganizowana przez stan Jalisco w bardzo krótkim czasie, była jednym z najbardziej rewelacyjnych pokazów ulicznych Formuły 1, jakimi kiedykolwiek się zajmowałem.

^galeria,366

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

14
NEO86
25.03.2011 09:29
@Kajt Przecież Kamui zmiażdży Pereza w tym sezonie ponieważ Kobayashi to inna liga.
BARBP
01.03.2011 06:45
Ja szczerze nie jestem aż tak przekonany do Pereza i jego startach w F1. Mimo wszystko gratuluję meksykańskim fanom Formuły 1 ich własnego rodaka w tej serii wyścigowej.
yaper
28.02.2011 02:34
Bolid wygląda paskudnie, chyba najgorzej spośród całej tegorocznej stawki, ale nie o tym chciałem. Widać, że Meksyk wlewa w Saubera spore pokłady Pesos. Sponsorów przybywa, vide ten ostatni, NEC, a i kierowcy otrzymani w pakiecie to rokujące młode talenty, a nie zardzewiali w juniorskich seriach podstarzali paydriverzy. Oby Sauber w tym roku zaskoczył, bo KOB i PER(?) mogą nieźle namieszać. Obiektywnie patrząc mimo wszystko będzie im naprawdę ciężko o regularne zdobycze w TOP10, nawet jednym bolidem na wyścig. No, ale mają tego Keya, a ja nadal będę go przeceniał, a co mi tam :P
SirKamil
28.02.2011 10:50
Tego jak to było reklamowane mediach nie wiesz i ja też bo nie mieszkamy w meksyku. Pewnego jest tylko to, że stał za tym gigant telekomunikacyjny Telmex płacący na Sergio i Estebana przynajmniej kilkanaście mln dolarów, nie lokalny producent napoju z wkładem kilku setek, więc nie sądzę aby aspekt marketingowy kulał... wyobraź sobie, że choćby wysłali do każdego ze swoich abonentów po SMS... jesteś taki pewny swego w kwestii marketingu? W imprezę dużo bardziej niż w przypadku wielkopolski angażowała się też meksykańska prowincja Guadalajary. "Polacy mieli czas przyjechać z całej Polski." Polska to nie Rosja żeby zjeżdżać się do wyznaczonego punktu tygodniami a poza tym jest nas trzy razu mniej niż meksykanów. powtarzam- cudze chwalicie...
Campeon
28.02.2011 08:49
http://www.homelessworldcup.org/news/homeless-world-cup-takes-pole
Kajt
28.02.2011 07:43
No no, ładnie, oby nie wygryzł Kobayashiego, który jest jednym z najlepszych zawodników ostatnich lat (a na pewno najlepszym Japońskim; jakoś nie tęsknię za Nakajimą. BTW. Ciekawe co u niego ^^ Może sprzedaje sushi u ojca Kobayashiego w restauracji :P) Nie podobają mi się nowe malowania Saubera. Na pewno lepsze to niż zeszłoroczny goły bolid, ale teraz wygląda jak słup ogłoszeniowy, niepowpasowywane reklamy. Najładniejszy był w 2008 roku ale to inna historia. Dlaczego z tyłu Sauber ma "Homeless World Cup" napisane? ^^ I Mexico 2012? Orientuje się ktoś?
mbg
28.02.2011 07:16
@SirKamil tylko pokaz w Guadalajarze nie był zapowiedziany z kilku miesięcznym wyprzedzeniem i na pewno nie był tak reklamowany w mediach jak robił to Ngine. Polacy mieli czas przyjechać z całej Polski. A poza tym na ulicach niewiele więcej pewnie by się zmieściło
SirKamil
27.02.2011 04:27
Nieźle:) btw. cudze chwalicie.... na aNginie Renault na torze poznań było ca 140 000 luda a poznań jest trzy razu mniej licznym miastem niż Guadalajara no i sama impreza była dla ludzi logistycznie trudniejsza;)
jpslotus72
27.02.2011 12:02
@Adakar Jeśli chodzi o drugą część Twojej wypowiedzi - moja pierwsza myśl była taka sama. Chciałbym powrotu Meksyku, Argentyny i RPA - z tym, że nie kosztem USA (bo oni też mają niezłe tradycje - od Watkins Glen, przez Long Beach po Indianapolis), ale tych bliskowschodnio-azjatyckich torów (w Azji nie do ruszenia jest dla mnie tylko Suzuka).
Metalpablo
27.02.2011 11:41
=> Banditto a ja im zazdroszcze.....tego słońca i ciepła:D oraz chodzenia w krótkim rękawku:D.
Simi
27.02.2011 11:40
Sergio jest jak dla mnie rokującym zawodnikiem. Oczywiście, nie będzie miał łatwo, ale liczę na to, że będzie robił szybkie i duże postępy.
six1
27.02.2011 11:27
Bardzo sympatyczny młody człowiek.Niestety Roberta przez jakiś czas nie będziemy oglądać na torach F1 więc postanowiłem kibicować właśnie młodemu Meksykaninowi.Robert też zaczynał przygodę w F1 w wieku 21 lat wiec życzę mu powodzenia i dużo dużo szczęścia bo jak wiadomo w f1 jest bardzo potrzebne. ROBERT WRACAJ SZYBKO DO ZDROWIA.
Banditto
27.02.2011 11:07
Zazdrościsz? Dla mnie wygląd to jak dobra zabawa.
Adakar
27.02.2011 10:31
Perezomania ... 150 - 200 tyś ludzi ? No no, Bernie zamiast GP USA mógłby pomyśleć nad odkurzeniem jednego z torów w MECHIKO