De la Rosa wraca do McLarena

Hiszpan znów został kierowcą testowym i rezerwowym stajni z Woking
09.03.1118:11
Grzegorz Filiks
42352wyświetlenia

McLaren ogłosił dziś, że do roli kierowcy rezerwowego w ich zespole powrócił Pedro de la Rosa. Hiszpan ma za sobą siedem lat spędzonych w stajni z Woking, do której dołączył w sezonie 2003.

Ostatnio był kierowcą wyścigowym Saubera, ale na rzecz Nicka Heidfelda stracił posadę w połowie sezonu, po czym został testerem Pirelli - nowego dostawcy opon dla Formuły 1. Biorąc pod uwagę wszystkie ekipy, których barwy reprezentowałem w swojej karierze, McLaren jest jedyną będącą dla mnie prawdziwym domem - powiedział de la Rosa.

W związku z tym bardzo cieszę się z powrotu do stajni, aby pomóc w dalszym rozwoju modelu MP4-26. Lewis i Jenson wytworzyli już między sobą niesamowicie pozytywne i przynoszące efekty relacje - więc budując na tych fundamentach i dodając coś od siebie, chcę zrobić wszystko co w mojej mocy, by pomóc im wycisnąć jeszcze więcej z naszego bolidu, inżynierów oraz zasobów technicznych znajdujących się w McLaren Technology Centre.

Pomimo przyjścia de la Rosy, dotychczasowy tester zespołu - Gary Paffett zachowa swoją posadę. Szef stajni Martin Whitmarsh dodał: Wiem, że prezentuję zdanie wszystkich moich kolegów mówiąc, że jesteśmy zachwyceni decyzją Pedro o powrocie do Vodafone McLaren Mercedes. Teraz przynosi ze sobą jeszcze większe doświadczenie, a jego motywacja i dbanie o szczegóły jest wyraziste jak zawsze. Pozyskanie takiego zawodnika znacząco i dogłębnie wzmacnia nasz skład kierowców.

Z dwoma mistrzami świata w osobach Lewisa i Jensona oraz dwoma najbardziej doświadczonymi i zdolnymi do rozwijania samochodu kierowcami w osobach Pedro i Gary'ego czujemy, że posiadamy utalentowany kwartet, którego nie znajdziesz nigdzie indziej. W międzyczasie życzymy Gary'emu bardzo udanego sezonu w serii DTM za kierownicą auta zespołu Mercedes-Benz i jesteśmy uszczęśliwieni tym, iż z dala od światowych torów będzie on kontynuował dawanie nam korzyści w postaci swoich pokaźnych umiejętności w obszarach technicznym i rozwojowym.

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

12
maiesky
10.03.2011 07:57
To nie żadna desperacja zespołu. Pozwolili mu odejść, bo takie było jego marzenie, a pracownik nieszczęśliwy to słaby pracownik. Być może nawet wiedzieli, że mu nie wyjdzie :)- pomijam to. W każdym razie Pedro wrócił do nich bogatszy o nowe doświadczenia i stał się wartościowszym pracownikiem. I tak jak MairJ23 cieszę się, że McL ponownie go przyjął- widać, że mają tam dobre podejście do pracowników.
Adakar
10.03.2011 07:04
Stracił posadę w POŁOWIE SEZONU ? Chyba raczej w końcówce sezonu. Nick zastąpił go od GP Singapuru. A to była 15 z 19 eliminacji. To raczej NIE jest połowa. Połowa to była po GP Europy w Valenci Pierwsze zdanie drugiego akapitu: Ostatnio był kierowcą wyścigowym Saubera, jednak stracił tą posadę na rzecz Nicka Heidfelda pod koniec sezonu; z usług Hiszpana zdecydowało się wtedy skorzystać Pirelli – od tego sezonu nowy dostawca opon dla Formuły 1. ładniej ?
monako
09.03.2011 10:43
MairJ23 święte słowa! McLaren na mistrza ! :D
MairJ23
09.03.2011 10:33
Coz - jak zwykle mamy tu fachowcow od wszystkiego i kazdy wie co powinien zrobic Pedro. Moj komentarz do tego artykulu jest taki ze podba mi sie ze w swiecie biznesu a niewatpliwie F1 takim swiatem jest nie ma miejsca na sentymenty ani na obrazanie si eczy jakies osobiste wycieczki. Pedro odszedl - scigajac swoje marzenia - po nieudanym restarcie kariery kierowcy wyscigowego wrocil na swoja stara posade testera. Jestem przekonany ze wiekszosc szefow jest takich ze raz zatrudnionego czlowieka drugi raz na tym stanowisku nie zatrudnia. :) a tu prosze.
Adam1970
09.03.2011 10:29
Facet z małymi jajkami wyciska jeszcze więcej z bolidu, inżynierów oraz zasobów technicznych znajdujących się w McLaren Technology Centre.
jpslotus72
09.03.2011 07:54
Pedro lepiej by zrobił, gdyby poszedł w ślady Paffetta - jest w odpowiednim wieku, zeby się pościgać w DTM. Swoje dla McLarena już zrobił. Ale jeśli woli się pętać po garażu, to "wolna wola".
Damos
09.03.2011 07:40
lol, a tak się odgrażał, że ma dosyć bycia kierowcą rezerwowym :)
arahja
09.03.2011 07:28
załatwił sobie kolejny rok podróżowania po świecie i zabawy w symulatorze... piękna praca!
akkim
09.03.2011 06:57
Nie wiem renton, nie wiem, nie Bądź zaskoczony, bo ta desperacja działa w obie strony.
rentonB
09.03.2011 06:11
Musza byc niezle zdesperowani
Kamikadze2000
09.03.2011 06:01
Cóż, w sumie nie miał lepszego wyjścia. ;]
mattbmw
09.03.2011 05:40
Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej;p