Pietrow nie jest w stanie precyzyjnie określić formy bolidu Renault
"Początkowo myślałem sobie, że to może jest złom"
10.03.1112:23
2915wyświetlenia
Witalij Pietrow stwierdził, że niemożliwym jest trafne ocenienie formy tegorocznego bolidu swojego zespołu tylko na podstawie rezultatów przedsezonowych testów.
Co prawda nowa konstrukcja Lotus Renault GP prezentuje się jak na razie dosyć obiecująco, jednak Rosjanin przestrzega, że na ten moment pewnikiem jest wyłącznie świetna konkurencyjność Red Bulla.
Tempo pozostałych bolidów jest zaś niemożliwe do odgadnięcia aż do momentu pierwszego wyścigu.
Trudno powiedzieć, ponieważ nikt nie jeździ z małą ilością paliwa- wyznał 26-latek.
My może również. Trudno wywnioskować, gdzie jestem ja i inni. Red Bull nadal wygląda na dosyć mocnego, ale co do reszty, to nie wiem.
Pietrow ujawnił, że podczas pierwszego testu modelu R31 miał spore obawy co do jego konkurencyjności, lecz teraz czuje się już o wiele pewniej:
Początkowo, pierwszego dnia testów nie byłem zadowolony z samochodu. Myślałem sobie, że to może jest złom, ponieważ naprawdę ciężko się jeździło na tych oponach. Gdy tylna oś traciła przyczepność, ty traciłeś kontrolę nad maszyną - wszystko działo się bardzo szybko.
Mając założone Bridgestone'y byłeś w stanie nad nim panować - można było troszkę jeździć bokiem, jak w rajdach, no wiecie. Z tym ogumieniem gdy dochodzi do takiej sytuacji, to dzieje się to bardzo szybko i ciężko utrzymać kontrolę. Niemniej jednak teraz otrzymaliśmy sporo nowych elementów aerodynamicznych oraz dużo innych rzeczy, więc jest lepiej i lepiej. Myślę, że po kilku grand prix będziemy mieć jeszcze więcej części i będzie o wiele lepiej.
Źródło: autosport.com
KOMENTARZE