Schnitzer, RBM i Reinhold zespołami BMW w DTM

Każdy z nich otrzyma po dwa samochody na sezon 2012
11.03.1111:58
Mariusz Karolak
3072wyświetlenia

BMW Motorsport podało nazwy zespołów, które będą korzystały z samochodów tego producenta w przyszłorocznym cyklu Deutsche Tourenwagen Masters. Są to zespoły RBM, Schnitzer i Reinhold Motorsport. Każdy z nich otrzyma po dwa samochody.

W ostatnich miesiącach pracowaliśmy bardzo intensywnie nad projektem związanym z DTM - wyjaśnił Mario Theissen, szef działu motorsportu BMW. Porozumienie z zespołami było czynnikiem istotnym. Cieszymy się, że na tak wysokim poziomie mistrzostw było duże zainteresowanie nami ze strony zespołów. Zgłosiły się do nas różne profesjonalne ekipy.

DTM to jedna z najtrudniejszych i najbardziej popularnych serii wyścigowych na świecie w kategorii samochodów produkowanych seryjnie - przyznał Bart Mampaey, menedżer zespołu RBM. Z tego punktu widzenia jest to ogromne wyzwanie, ale też atrakcyjne. Jesteśmy zaszczyceni, że możemy kontynuować naszą udaną współpracę z BMW Motorsport, co zaowocowało już wieloma tytułami w WTCC i DTM. Przed nami sporo pracy w najbliższych miesiącach.

RBM korzystało już w przeszłości z samochodów BMW w FIA World Touring Car Championship. Andy Priaulx dzięki temu zdobywał tytuły mistrzowskie. Z kolei zespół Schnitzer współpracuje z monachijskim producentem od końca lat sześćdziesiątych zeszłego stulecia. Nową ekipą w rodzinie BMW jest zaś Reinhold Motorsport. Dotychczas zespół ten był zaangażowany w rajdy WRC oraz wyścigi GT. Posiada bazę w Niemczech, korzysta z lokali wcześniej należących do Zakspeed. Póki co żaden z tych trzech zespołów nie ma jeszcze potwierdzonych kierowców na sezon 2012, niemniej Andy Priaulx i Augusto Farfus są już teraz łączeni ze Schnitzerem.

Źródło: touringcartimes.com

KOMENTARZE

2
mmach1988
11.03.2011 12:46
Bardzo bym chciał żeby Priaulx jeździł w DTM, bo to mój ulubiony kierowca w WTCC a teraz jak wiadomo w tej serii nie będzie jeździł a, że DTM-y też lubię to mógłbym oglądać "mojego" kierowcę w akcji. Fajnie by było jakby do DTM-ów wrócił też Opel, ale pewnie nie prędko to nastąpi.
Adakar
11.03.2011 11:54
Priaux i Farfus do fabryki ... wiadomo ... ;-) Mullera pewnie wykopią zza grobu. Byle by tylko nie przypomnieli sobie o Ralfie albo innej "gwieździe". No i zgodnie z tradycją jakąś kobitkę będzie trzeba zatrudnić (zapewne Reinhold).