Glock zaniepokojony osiągami MVR-02

Timo Glock przyznał, że żywi obawy co do konkurencyjności MVR-02 na torze. Niemiec obawia się, że jego zespołowi trudno będzie się włączyć do walki w środku stawki.

Pomimo optymizmu, jaki panował w Virgin Racing podczas zimowych przygotowań, a który zakładał awanse do Q2 i walkę o punkty, Glock spogląda teraz na osiągi bolidu nieco bardziej pesymistycznym spojrzeniem.

Patrząc na testy myślę, że możemy mieć trudności w kilku pierwszych wyścigach. Będziemy musieli poczekać na większe udoskonalenia, które pojawią się w naszym samochodzie podczas Grand Prix Turcji, gdzie każdy zespół przywiezie coś nowego - powiedział Niemiec, który opuścił ostatnie testy z powodu usunięcia wyrostka robaczkowego.

Jako powód kiepskiej dyspozycji MVR, Glock podaje dyspozycję ich potencjalnych głównych rywali, którzy podczas zimy poczynili znaczne postępy: Patrząc na testy nadal jesteśmy z dala od drużyn ze środka stawki i awans do Q2 może być dla nas trudnością. Szczególnie Toro Rosso nabrało w zimie prędkości. Tak samo Sauber.

Wszystkie zespoły, w stosunku do których moglibyśmy nadrobić trochę więcej, zrobiły bardzo duży krok naprzód, podczas gdy my nadal trochę do nich tracimy. Wygląda na to, że na tę chwilę nie wykonaliśmy założonego przez nas celu - przyznał Timo.

Źródło: autosport.com