Glock ma nadzieję, że Virgin zdoła się zakwalifikować
Kierowca Virgin ani w pierwszej, ani w drugiej sesji treningowej nie zmieścił się w 107% czasu P1
25.03.1118:50
1814wyświetlenia
Timo Glock uważa, że zespół Virgin Racing powinien być w stanie zakwalifikować się do wyścigu o Grand Prix Australii, pomimo słabego tempa podczas piątkowych treningów. Przyznał jednak, że jego ekipa nie jest w najlepszej formie na otwarcie sezonu.
W tym roku przywrócona została zasada niedopuszczania do wyścigu kierowców, którzy nie zmieszczą się w 107% najlepszego czasu w kwalifikacjach. Konkretnie zasada te będzie obowiązywała w pierwszej części czasówki, gdy po torze jeździ cała stawka. Pomijając już zespół HRT, który dziś wykonał tylko jedno kółko instalacyjne, problemy z zakwalifikowaniem się może mieć też Virgin, który ani w pierwszej, ani w drugiej sesji treningowej nie zmieścił się w 107%.
To rozczarowujące. Nie jesteśmy tam, gdzie powinniśmy być i łatwo jest dostrzec, że nie jesteśmy wystarczająco szybcy w chwili obecnej- powiedział Timo serwisowi AUTOSPORT.
Jedyną szansą dla nas jest sytuacja, w której czołowi faceci będą jeździli w Q1 na twardych oponach, a my na miękkich - wtedy nie będziemy mieli problemu ze zmieszczeniem się w 107% najlepszego czasu.
Swoje nadzieje na poprawę osiągów Glock pokłada też w jeździe z mniejszą ilością paliwa:
Zabrakło nam dzisiaj 0,3 sekundy do zmieszczenia się w 107% i wykonałem ten czas w ramach długiego przejazdu. Jeśli zmniejszymy ilość paliwa i pojadę dobre okrążenie, to powinniśmy się załapać. Jednakże naszym celem nie jest walka o zmieszczenie się w 107%, a bycie na poziomie Lotusa i to zdecydowanie jest nadal naszym zamierzeniem.
Niemiec przyznał, że brakuje im ogólnie docisku, i że nie spodziewa się poprawy sytuacji przed wprowadzeniem poprawek na europejską część sezonu:
Mam nadzieję, że ludzie odpowiedzialni za nowy pakiet do samochodu wiedzą, co robią i liczby są takie, jak trzeba, ponieważ w chwili obecnej z pewnością nie jesteśmy tam, gdzie sobie założyliśmy pod względem osiągów. Liczę, że nowy pakiet usprawnień na wyścig w Turcji spowoduje, że będziemy w stanie osiągnąć nasze cele.
Źródło: autosport.com
KOMENTARZE