Schumacher przewiduje loterię w Malezji

"Nie znam różnic pomiędzy przejściową oponą i pełną deszczówką"
07.04.1118:54
Igor Szmidt
1890wyświetlenia

Michael Schumacher uważa, że w przypadku oczekiwanych opadów deszczu w najbliższy weekend Grand Prix Malezji będzie loterią. Wyścig rozpoczyna się o godzinie 16.00 lokalnego czasu, dokładnie wtedy, gdy oczekuje się najmocniejszych opadów deszczu - które w zeszłym roku uczyniły wyścig bardzo chaotycznym.

Schumacher uważa, że sytuacja będzie nieco łatwiejsza, ponieważ najprawdopodobniej wyścig rozpocznie się za samochodem bezpieczeństwa, jednak wciąż wydaje mu się, że bardzo ciężko będzie wytypować zwycięzcę. W dzisiejszych czasach 'loteria' jest trochę łatwiejsza, ponieważ wyścig może zacząć się w takich warunkach - powiedział Niemiec dziennikarzom na torze Sepang.

Teraz wydaje mi się, że możliwy byłby tylko start za samochodem bezpieczeństwa, a dzięki temu masz możliwość wyboru rodzaju opon. Kiedy przy rozpoczęciu wyścigu panują normalne warunki, musisz podjąć decyzję i loterii jest trochę więcej. W kwestii przygotowań jest ciężko, ponieważ przez zimę ani razu nie jeździłem w deszczowych warunkach. Pojeździłem tylko trochę w Barcelonie, gdzie było tak mokro, że nie można było jeździć, więc jeśli to nastąpi w ten weekend, to będzie to dla mnie ciekawe przeżycie. Nie znam różnic pomiędzy przejściową oponą i pełną deszczówką - tak jest w przypadku większości ludzi. Będzie to więc ciekawa loteria. Zobaczymy, kto ją wygra.

Niemiec dodał także, że kierowcy nie mieli innego wyjścia, niż zaakceptować późniejszą godzinę rozpoczęcia wyścigu, nawet jeśli zwiększa to szanse na deszcz. Nawiązując do Berniego, zorganizowałby to o każdej godzinie w takich warunkach, gdyby było to bardziej ekscytujące - nie żeby brakowało nam ekscytacji. Jest, jak jest - o tak, dokładnie - przyznał w momencie, gdy nad torem rozległ się dźwięk pioruna. Nie słyszymy tego, gdy jedziemy - można się do tego przyzwyczaić. Nie jest to zrobione celowo, aby pasowało do pogody, jednak tak długo, jak będzie to bezpieczne, to mi to nie przeszkadza. Tak jak powiedziałem, jest jak jest.

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

6
jpslotus72
07.04.2011 08:09
@Huckleberry Jeśli to ma być "loteria", to potrzebne będzie raczej szczęście - a to chadza (jeździ) swoimi drogami... Schumi na pewno będzie stawiał na numery nieparzyste. :)
Sir Wolf
07.04.2011 06:56
Nie napalałbym się na ściganie przy ulewie. Mięczaki z FIA w takich warunkach będą przesuwały start, podobnie jak w Korei, albo podczas kwalifikacji w Brazylii czy Malezji.
Huckleberry
07.04.2011 05:59
Uważaj @jps Żeby się nie okazało, że w takich warunkach zaprocentują lata doświadczeń. ;)
MatiXF1
07.04.2011 05:58
Z tego co wiem to w zeszłym roku na kwalifikacjach padało i to one były chaotyczne Jak dla mnie to też ten wyścig będzie loterią
jpslotus72
07.04.2011 05:26
Zdaje się, że Schumi najchętniej rozpocząłby ten wyścig nie za, ale w samochodzie bezpieczeństwa... Chociaż na razie potrafi jeszcze zrobić dziarską minę.
Huckleberry
07.04.2011 05:07
Okaże się kto jest chłopcem, a kto mężczyzną. Niech przetrwają lepsi! ;)