Organizatorzy GP Bahrajnu nadal prowadzą rozmowy z FIA i F1

Organizatorzy Grand Prix Bahrajnu ciągle prowadzą rozmowy z oficjelami Formuły 1 na temat możliwości organizacji wyścigu, który pierwotnie miał otwierać sezon 2011.

Organizatorzy GP mieli do wczoraj czas na poinformowanie FIA o chęci organizacji rundy mistrzostw świata na torze Sakhir, jednakże już w sobotę wydano specjalne oświadczenie. Mogliśmy w nim przeczytać, że sytuacja w państwie ulega poprawie z każdym dniem, a życie wraca do normalności dzięki wprowadzeniu stanu wyjątkowego.

Szef toru Sakhir - Zayed Rashid Alzayani powiedział również, że czeka na powrót wyścigu do kalendarza F1 w niedalekiej przyszłości, choć jednocześnie nie podał żadnego bliższego terminu. Cały komunikat można przeczytać tutaj.

Organizator nie chce jednak komentować obecnej sytuacji: Nie mówimy, że będziemy gościć wyścig, nie mówimy, że nie będziemy go mieć. Nie mówimy też, że jest anulowany. Słowa te mogą sugerować, że nadal trwają dyskusje między FIA, właścicielem praw komercyjnych oraz organizatorami o sytuacji panującej w państwie. Zdaniem AUTOSPORTU, FIA nie nałożyła na organizatorów żadnych ram czasowych, a termin 1 maja miał tylko określać, czy goszczenie wyścigu jeszcze w tym roku jest w ogóle możliwe.

Ponadto źródła sugerują, że decyzji w sprawie Grand Prix Bahrajnu możemy spodziewać się już przed weekendem o Grand Prix Turcji w Stambule.

Źródło: autosport.com, onestopstrategy.com

^sonda,264