GP Turcji: rezultat końcowy wyścigu

wie ktoś co się stało z di Restą?

@Aeromis Kamui podczas wyprzedzania Buemiego uszkodził swoją oponę. Gdyby nie to, mógłby być spokojnie 8., jesli nie wyżej. Żałuje że nikt nie spróbował przejechać pierwszych dwóch stintów na srebrnych oponach ... w przypadku kiedy reszta odwiedzała pitlane co 10 okrążeń ...

Brawo Sebastian 3 zwycięstwo. Ciekawe czy nie będzie miał samych podii jak Schumacher w 2002. Pięknie pojechał również Alonso

Wszystko fajnie, walka o pozycje, częste przetasowania (chociaż z tym DRS-em to lekka przesada), ale ja oczekuję przede wszystkim walki o zwycięstwo, a Vettel ruszający z PP to niemal gwarancja nudy. Macie racje, szykuje się jeden z najbardziej przewidywalnych sezonów od 2004 roku. Pozytywna jazda Alonso, Hamilton również poprawnie, ale bolid nie mógł dziś więcej. Kobayashi pokazał, że przeciętnym Sauberem można wskoczyć z końca stawki na punktowaną pozycję. Mercedes nie taki mocny w wyścigu jak w kwalifikacjach. Renault idzie w dół i nie wiadomo czy to przez kierowców czy też bolid. Generalnie było sporo akcji za plecami Vettela, ale brak dreszczyka emocji co do walki o P1 skutecznie zabił widowisko.

@Dae - właśnie to było żartem, może wytłumaczę: zamiast słowa idolem użyłem słowa fanem :)

Ech, żeby tak Ferdek dostał bolid na miarę RBR :(

Ciekawy wyścig, choć trochę to wyprzedzanie zbyt łatwe ale ogląda się dużo fajniej niż w poprzednich latach kiedy można było wyjść na 15 minut i nic się nie zmieniało, teraz siedzę i nie odrywam wzroku bo mogę stracić wątek i za to brawa dla Pirelli. W Wyścigu in plus Red Bull oczywiście, Alonso świetny wyścig, Rosberg choć liczyłem na więcej, na i Buemi i Kobayashi, słabiej dziś Mclareny, Renault średnio, słabo natomiast Williams i Force India a szkoda bo myślałem że choć o małe punkty powalczą.

McLaren dostał zadyszki pytanie tylko czy w 1 wyścigu czy to raczej dłuższa tendencja

Ciekawe czy jak Vettel zgarnie mistrza w Niemczech a Red Bull konstruktorow w Belgi czy Wloszech to beda dalej jezdzic? W sumie to niepotrzebne narazanie kierowcow - mysle ze odpuszcza. Zreszta pozostali tez beda sie juz scigac na pol gwizdka, bo karty rozdane. Moze to byc najgorszy sezon od kilkunastu lat (dla kibicow). Moze sie okazac ze Kubica niczego nie straci nie scigajac sie w 2011.

mlospeed dobrze mówi. Schumiemu najbardziej wyścig popsuł Pietrow który napalił się na wyprzedzenie Michaela jak szczerbaty na suchary

Red Bull - są na topie bez względu na tor. Vettel przoduje w tym zespole, ale cieszę się, że Webber także się odrodził. Ferrari - Alonso pokazał, że jest rewelacyjnym kierowcą, który wyciska 110% z bolidu. Massa natomiast niewątpliwie zawiódł. McLaren - lekka zadyszka, ale być może gdyby nie problemy Lewisa w boksach, znalazłby się na podium. Renault - cóż, chyba lepiej tego nie mogli zrobić, choć zapewne apetyty były większe. Mercedes - obaj kierowcy trochę zawiedli. Jeśli chodzi o wyprzedzanie - mnie się to podobało. Dla niektórych DRS sprawia, że akcja na torze jest sztuczna, ale moim zdaniem chodzi o to widowisko. Nie mam nic przeciwko.

Cieszę się z dubletu Red Bulla. Sebastian pojechał świetny wyścig, cały czas kontrolował sytuację. Wielkie brawa dla niego. Mark trochę zawalił start ale potem było już lepiej. Fernando pokazał dzisiaj jak się powinno walczyć. Podobała mi się walka Webber- Alonso. Nico miał świetny start ale potem było już dużo gorzej i przykro było patrzeć jak w krótkim czasie spada z P2 na P6. Wiedziałem że nie utrzyma 2 miejsca ale liczyłem na 4 a tutaj mógł być nawet dalej niż 6. Niepotrzebna walka Pietrowa z Heidfeldem. Witalij wepchnął prawie Nicka na wjazd do boksów. Przewaga pierwszej trójki nad resztą ogromna. Widać postęp Ferrari. Felipe na początku szło dobrze ale potem się posypało. Pietrow zniszczył wyścig Michaelowi. Bardzo optymistyczny atak i w efekcie urwane skrzydło i przymusowa wizyta w boksach Schumachera. Hamilton nie pokazał dzisiaj nic ciekawego- słaby start i średnie tempo. Cieszy mnie również to że Buemi regularnie wygrywa z Alguersuarim. Tak jak pisałem już kilka razy DRS sprawił że wyścigi są sztuczne i wcale nie podoba mi się takie omijanie rywali. Wolałem normalną walkę na torze bez tego udziwnienia. gnt3c, 08.05.2011 16:20 Brawo Vettel - najlepszy kierowca w stawce zdecydowanie, w tym roku będzie mistrzem w połowie sezonu już, gratulacje Sebastian! Jesteś moim fanem! Chyba raczej: Jesteś moim idolem

[quote="Baroner"]Schumacher powinien się bardzo dobrze zastanowić, czy było warto wracać do F1, bo jak widzę że go wyprzedzają tak, jak np. Luzziego, przy dublowaniu, to bardzo się z tego śmieje[/quote] Weź się chłopie zastanów co piszesz ;( Schumi, może i nie miał najlepszego GP, ale głównie za sprawą Witki i jego wejścia (MSC wziął ten kontakt na siebie, mimo iż to Rosjanin wyraźnie zawinił).. Baroner poczekajmy na klasyfikację wyprzedzeń w wyścigu, zobaczysz wtedy kto kogo wyprzedzał i ile razy, będziesz się wtedy śmiał?!

No i proszę, kolejny ciekawy wyścig. Oby tak dalej, jeszcze żeby Vettel nie wygrywał na okrągło, to będzie na prawdę ciekawie. Webber: Australia - 5 Malezja - 4 Chiny - 3 Turcja - 2 Bardzo możliwe zwycięstwo w Hiszpanii, ale trzeba zdobyć jeszcze PP. ;)

Dziękuję. Od razu widać, że solidny portal.

Dobra wszystko pięknie. Opony i DRS dostarczają emocji, ale nie podoba mi się to że tyle kierowców dojeżdża do mety. W Chinach - 23. Teraz w Turcji - 22. W Monako przy takiej ilości kierowców to może dojść do kontrowersyjnych wypadków, typu Vettel - Karthikeyan. Red Bull - poza zasięgiem Ferrari - fantastyczny wyścig Alonso i jak zwykle Massa musi mieć problem w pit stopie McLaren - byłoby lepiej gdyby nie klucz Hamiltona i 3 stopowa strategia Buttona Merc - Rosberg dobrze do pierwszego pitu potem coraz gorzej, aż przychodzi 4 pit i zaczyna się trochę wspinać, a Schumacher powinien się bardzo dobrze zastanowić, czy było warto wracać do F1, bo jak widzę że go wyprzedzają tak, jak np. Luzziego, przy dublowaniu, to bardzo się z tego śmieje Renówki - Pietrow zaspał początek, oraz te samobójcze walki z Heidfeldem. Heidfeld - to samo, ale trochę lepsza końcówka Lotus - na początku byli nawet na miejscach 12-13 i jechali w ogonie pociągu w którym walczyli Pietrow z Heidfeldem

Myślę, że po takim wyścigu jak dziś, Pirelli powinno pozbierać te tony gumy z toru i spokojnie mieliby komplet opon na następny wyścig. Ot i cała ekologia F1, jest tak zielono, że trawa dookoła toru czarna...

były 82 pit stopy co jest oczywiście nowym rekordem F1 (poprzedni to 75 w GP Europy w 2007) co do DRS to trochę było to za łatwe wyprzedzanie. Podpisuję sie pod uwagą lll. Tylko jeden kierowca nie ukończył wyścigu.

@gnt3c OT Koledze raczej chodziło o niefortunne użycie słowa "...jesteś moim fanem...", a powinno być "... jestem twoim fanem..."

@F1WM Dlaczego piszecie, że Timo Glock jest niesklasyfikowany, a nie że nie wystartował? Na przykład w Grand Prix Hiszpanii 2010 Heikki Kovalainen przy takiej samej sytuacji jak była z Glockiem ma status "nie wystartował".

@Prophet - liczyłem na to, że czytelnicy tej strony wykazują dostateczny poziom inteligencji aby skumać mój żart, ale jak widzę zawsze znajdzie się ktoś kto nie nadąża :)

Piękny wyścig Vettela i Alonso. Ładnie Kobayashi i Buemi, obaj korzystali na wpadkach pozostałych, przy czym Kamui dodatkowo powyprzedzał sobie najsłabsze teamy, jednak nie zgodziłbym się ze zdaniem że Kobayashi zrobił coś nadzwyczajnego. Niejako stabilizuje się sytuacja i można sporo powiedzieć o siłach zespołów, ja to widzę tak. 1. Wygląda to tak, jakby klasyfikacja konstruktorów nie oddawała tego, co się dzieje na torze. Mowa oczywiście o RBR, które jest po prostu poza zasięgiem, a ze względu na DRS - jeszcze bardziej niż w poprzednim sezonie, bo i obronić się przed RBR nie idzie. Pod tym względem zapowiada się bardzo nudny sezon, szkoda bo zwycięstwa nie powinny przychodzić łatwo. 2. Angielskie five o'clock 3. McLaren, Ferrari, Renault i Mercedes tu różnice pomiędzy zespołami wydają się mniejsze niż w poprzednim sezonie, jednak w Renault nie ma tego kto pokazać ;) 4. Wpadki teamów z punktu trzeciego 5. Sauber, Toro Rosso, Force India tu rywalizację jako tako wygrać można talentem - przede wszystkim Kaumiego. 6. Zepsuty klucz pneumatyczny 7. Lotus 8. Virgin i HRT Edit - zapomniałem o Williamsie, jednak w sumie to ciężko go jednoznacznie sklasyfikować

Ciężko ustalić odpowiednią strefę działania DRS. Moim zdaniem lepsza jest za krótka strefa niż za długa.

Już pisałem w newsie o wyznaczeniu strefy DRS, że nie podoba mi się to miejsce. Ta prosta - tak samo, jak ta najdłuższa w Chinach jest naturalnym miejscem wyprzedzania, więc po kiego grzyba sędziowie ustawiają tam strefę DRS? W Chinach powinni zrobić ją na prostej startowej - tutaj tak samo.

W sprawie DRS. Pomimo tego, że jest to sztuczne wymuszenie wyprzedzania (lub jak kto woli omijania) to na tyle wyprzedzeń mało dochodziło do sytuacji, żeby wyprzedzony kontrował i na następnym okrążeniu odzyskiwał swoje miejsce. Raczej wyglądało to na ominięcie i pojechanie dalej, bez możliwości rewanżu. No chyba, że źle oglądałem. EDIT Zwróćcie też uwagę na komentarz, że gdyby nie DRS była by procesja w związku ze "składowiskiem zużytych opon" poza torem optymalnej jazdy

DRS aż przerósł oczekiwania. I nie jest to zjawisko pozytywne. Czysta walka, nawet jeśli jest jej zdecydowanie mniej niż wyprzedzania z DRS, jest o wiele ciekawsza. Mam nadzieję, że jak ktoś już wyżej napisał, strefa korzystania z tego systemu zostanie przynajmniej skrócona.

[quote="gnt3c"]Jesteś moim fanem![/quote] To musisz być naprawdę dobry skoro Mistrz Świata F1 i akutalny lider WDC jest TWOIM fanem :D A co robisz, że takie osoby są twoimi fanami ? :D Sorry za OT :P

Oo 78 Pit-stopów to masakra. Ciekawie jak będzie w kanadzie chyba około 100-110 Co do Lotus Renault szkoda że Heidfeld nie wyprzedził Guzika

Brawo Vettel - najlepszy kierowca w stawce zdecydowanie, w tym roku będzie mistrzem w połowie sezonu już, gratulacje Sebastian! Jesteś moim fanem!

@robertunio Smiem sie z tym nie zgodzic, szkoda ze nie byl taki niezniszczalny gdy ladowal sie prosto w Buttona na Spa lub rok temu w Turcji w Marka. Nie mowie, kazdy ma prawo do bledow i byc moze jest madrzejszy niz rok temu jednak dla mnie on w tym momencie nigdy nie bedzie kierowca nr 1 w F1.

@YAHoO Raczej nie ma co liczyć, że RBR osłabnie - mam raczej nadzieję, że inni się jeszcze podciągną. Ale to chyba tylko takie "pocieszanie się" - bo chciałoby się oglądać walkę także o P1... A wygląda na to, że to miejsce jest na dłużej zarezerwowane (Chiny w tym sezonie nie zdarzają się co dzień).

@robertunio Czyli podążając dalej czasem antenowym poświęconemu liderowi może cały wyścig pokazywać tylko lidera, lub z pozycji lidera, gdzie wrażeń i emocji było od groma. ;[) Nie sądzisz, że w stawce jest 24 kierowców i przeciętny kibic chciałby właśnie widzieć co się dzieje dalej niż nr.1, który jechał swoje przez nikogo niepokojony. Jeżeli RBR zależy na tym aby lider był pokazywany częściej, to niech tak nie wyrywa do przodu tylko poczeka na resztę ;[)

I pozostaje mieć nadzieję, ze przynajmniej w dalszej części sezonu nie będzie im tak łatwo (Button też "kosił" wszystko na początku 2009, ale później - mimo, ze ustrzelił ten mistrzowski tytuł - nie było już tak łatwo). Red Bull, w przeciwieństwie do BrawnGP, nie musi oszczędzać każdego grosza, więc bardzo mało prawdopodobna jest powtórka sytuacji z Buttonem.

O ile ostatnio mi się podobał, to dzisiaj wyścig był żenująco nudny, a te sztuczne manewry tylko męczyły. Nie ma walki - jest jak to słusznie zauważyliście omijanie. Może by tak skrócić strefę DRS? No, ale i tak chodzi o niedzielnego widza, który włączy sobie F1 przy obiedzie i chce po prostu widzieć, że coś się dzieje. Rosberg to pewnie był bardziej wymęczony niż po Malezji. Najlepsze manewry i tak odbywały się poza strefą DRS. Zresztą jedyne manewry...

Sebastian po raz kolejny pokazal ze jest Mistrzem. Martin Brundle z BBC powiedzial ze Sebastian jest NIEZNISZCZALNY i nie mozna sie z nim nie zgodzic. Ciekawe co powiedzial Webber po wyscigu - powiedzial cos z "Horrible", a Brundle powiedzial ze ma nadzieje ze widzowie tego nie slyszeli. Renault zgodnie z oczekiwaniami, aczkolwiek ich pozycje koncowe sa nieco lepsze, niz mozna sie bylo spodziewac, poniewaz w Mercedesie jezdzi Schumacher, a w Ferrari Massa. Mozna tez miec pretensje do realizatora ze pokazywal Sebastiana tylko podczas pit stopow - lider wyscigu powinien otrzymac znacznie wiecej czasu antenowego.

@VJM02 Masz rację - trzeba się przyzwyczajać, ze miejsce dotychczasowej Formuły1 zajęła nowa seria wyścigowa - podobna do F1, ale jednak już inna. Czy na pewno lepsza? - o to będą się pewnie jeszcze toczyć spory (większość uzna chyba jednak, że ciekawsza - ja mam wątpliwości: zdaje się, że "za dużo tego dobrego"). Za plecami RBR dzieją się ciekawe rzeczy - spadki i wzloty formy (McLaren, Mercedes, Ferrari, LRGP) - więc gdyby nie te Byki, byłoby jeszcze ciekawiej... :) Na razie, chcąc nie chcąc, trzeba szczerze pogratulować Vettelowi - i Markowi, który odzyskał 2 pozycję. I pozostaje mieć nadzieję, ze przynajmniej w dalszej części sezonu nie będzie im tak łatwo (Button też "kosił" wszystko na początku 2009, ale później - mimo, ze ustrzelił ten mistrzowski tytuł - nie było już tak łatwo).

I pozamiatane... Vettel jak nic zdobędzie tytuł... Ten wyścig wyglądał tak sztucznie że aż słów brak. Widziałem chyba tylko dwie, no może trzy czyste walki: Button z Hamiltonem na początku i chyba Sutil i Perez przy końcu. Tak to reszta tylko wymijanie. Brawa dla Kamuiego. Start z 24 pozycji i punkt wielkie brawa.

Red Bull pokazuje, że ciągle jest niepokonany i nie ma mowy o żadnym "pełnym odrobieniu strat do RBR" przez jakikolwiek zespół. Cieszy fakt, że byc może Fernando dołączy do walki o podium - co tylko pomoże na dobrą sprawę Vettelowi. Massa - niby cały wyścig w miarę dobrze, a końcowy rezultat tragiczny... Williams - końca beznadziejnych wyników nie widac. Rosberg, można powiedziec, pojechał swoje. McLaren bez fajerwerków.

No i znowu bezbłędny przejazd wyścigu w wykonaniu Sebastiana. Bravo za precyzję. Wielkie oklaski dla obsługi pitstop RBR. Chłopacy o 1sek szybsi od konkurencji. Mercedes? Poczekam, ale dalej twierdzę, że dużo im brakuje do Top3, a nawet Top4. Pietrow pozytywnie. Nick porażka pomimo tego, że oczko wyżej. Kamui wielkie Bravo. STR Buemi ładnie jak na 3 postoje. Ferrari chyba lekki wzrost formy, ale z tym też należy poczekać.

Troche za duzo tego "omijania"... Teraz dopiero zaczna sie spekulacje "kto zastapi Masse", bo raczej straci posade...

Ile stracil Alonso w boksach to bania boli

+ Kamui bohater wyścigu (trochę szczęścia:problemy Szumiego na początku wyścigu i jest pkt) + Alonso bohater no.2 + Tempo C30 (nawet po problemach Pereza na 1 okr.) - Alguersuari - Perez - to chyba z jego winy te urwane skrzydło. Tempo później miał niezłe - strategia Buttona

Ach znowu ten Red Bull ;) Nie mądra walka w Lotus Reno ;) No i świetny wynik Ferdka ;D

Nowa Formuła 1. Z manewrami OMIJANIA.

Brawo dla Fernando za walke, wyscig dosc ekscytujacy (szczegolnie wyprzedzajacy sie kierowcy w miejscach bez DRS-u ;D). Vettel kolejne gladkie schematyczne zwyciestwo czyli PP, dojazd jako 1 do pierwszego zakretu i potem juz tylko czysty tor przed soba i kontrola sytuacji. Nie rozumiem natomiast co sie dzieje LRGP. Sytuacja w ostatniej szykanie miedzy HEI a PET to jakies nieporozumienie.

I niech ktoś powie że ALO nie walczy Brawo dla RBR za pitstopy 3.3s brovo Alo jako jedyny utrzymywał tempo pech Hamiltona Brawo dla KOB jest punkt

Ferrari w końcu na podium! Strata między czołową trójką a resztą ogromna oO