Udany weekend Steinhofa w Mini Challenge na Sachsenringu

Polak mimo kraksy w niedzielnym wyścigu zdołał stanąć na podium
15.05.1117:13
Łukasz Godula
3297wyświetlenia

To był udany weekend dla Maćka Steinhofa. Zajął czwarte miejsce w sobotnim i trzecie w niedzielnym wyścigu serii Mini Challenge. Po ciężkich zawodach na Hockenheim, Polak wyciągnął wnioski i zaprocentowało to już w kolejnej rundzie na torze Sachsenring.

Pierwszy wyścig krakowianin rozpoczynał z szóstego pola, lecz po niesamowitym starcie przeskoczył na trzecią lokatę. Na kolejnych okrążeniach utrzymywał dobre tempo, jednak wyprzedził go Nico Bastian, któremu najwyraźniej bardzo pasował tutejszy tor. Kolejne kółka przyniosły nam wielkie emocje, gdyż Maciek zarówno walczył ze Stevem Kirchem, jak i odpierał ataki Jurgena Schmarla. Ostatecznie ukończył sobotnią eliminację na czwartej pozycji. W Mini Challenge przed drugim wyścigiem odwracana jest pierwsza szóstka, co oznaczało start z trzeciego pola w niedzielę.

To był mój trzeci wyścig w Mini Challenge i jestem bardzo zadowolony z wyniku. Wiem jednak, że są jeszcze rezerwy. Miałem świetny start i od razu znalazłem się na trzeciej pozycji - powiedział Maciek. Wyścig nie odbył się jednak bez drobnych problemów: Niestety w pewnym momencie zaczęły przegrzewać się opony, więc gdy dopadł mnie Bastian, postanowiłem go puścić, aby nie spalić opon w walce. Później było już lepiej i do końca mogłem jechać swoim tempem. Z każdym przejechanym kilometrem czuje się w samochodzie coraz lepiej, ale wciąż jeszcze trochę nauki przede mną. Jutro będę startował z trzeciego miejsca i na pewno powalczę, aby wyścig ukończyć na podium.

WYŚCIG 1 (19 okrążeń)
^pre,start
1. Fredrik Lestrup (Caisley International) 30.41,512
2. Nico Bastian (Gigamot) +0,535
3. Steve Kirsch (Frensch Power Motorsport) +4,557
4. Maciek Steinhof (Mini Polska) +6,034
5. Jürgen Schmarl (Fast Forward Team Spicy) +6,544
6. Hendrik Vieth (Gigamot) +10,562
7. Henry Littig (Gigamot) +23,062
8. Thomas Teekat (Lechner Racing Team) +23,592
9. Matthias Gamauf (Lechner Racing Team) +34,792
10. Max Partl (Team Partl Motorsport) +44,065
...
^pre,koniec

Dzisiejszy poranek okazał się również niezwykle pozytywny, Maciek dobrze wystartował i utrzymał trzecią pozycję. Lekki błąd na pierwszym okrążeniu kosztował go lokatę, ale dobre tempo pozwalało liczyć na odrobienie straty. Tak też się stało, gdy jeden z rywali wpadł w poślizg, co umożliwiło Polakowi powrót na podium. Końcówka zawodów była prawdziwą karuzelą emocji. Steinhof zaliczył kraksę, ale do końca ścigania pozostały tylko dwie minuty, więc sędziowie postanowili przerwać zmagania czerwoną flagą. Przepisy w tym momencie stanowią, że liczy się klasyfikacja z ostatniego okrążenia przed zatrzymaniem i tym sposobem nasz rodak utrzymał podium.

WYŚCIG 2 (16 okrążeń)
^pre,start
1. Nico Bastian (Gigamot) 25.36,612
2. Hendrik Vieth (Gigamot) +5,469
3. Maciek Steinhof (Mini Polska) +5,727
4. Steve Kirsch (Frensch Power Motorsport) +8,609
5. Fredrik Lestrup (Caisley International) +9,911
6. Jürgen Schmarl (Fast Forward Team Spicy) +13,932
7. Matthias Gamauf (Lechner Racing Team) +24,657
8. Martin Heidrich (Piro Sports) +42,306
9. Dirk Lauth (Frensch Power Motorsport) +47,159
10. Reinhard Nehls (Caisley International) +49,796
...
^pre,koniec

KOMENTARZE

2
Luca
15.05.2011 07:15
Brawo oby tak dalej ;p Może pozniej DTM albo WTCC?
Z3RO
15.05.2011 03:18
„Niestety w pewnym momencie zaczęły przegrzewać się opony, więc gdy dopadł mnie Bastian, postanowiłem go puścić, aby nie spalić opon w walce" On to umie rozgrzewać opony, nie to co inni w F1 xD