Kierowcy niepewni zachowania supermiękkiej mieszanki Pirelli w Monako

Podczas konferencji kierowcy dzielili się swoimi obawami co do opracowania strategii wyścigu.
25.05.1118:34
Nataniel Piórkowski
1679wyświetlenia

Kierowcy Formuły 1 otwarcie przyznają, że walka o zwycięstwo w niedzielnym wyścigu będzie otwarta ze względu na wątpliwości dotyczące doboru strategii na niedzielny wyścig.

Podczas Grand Prix Monako kierowcy po raz pierwszy w tym sezonie będą korzystać z supermiękkiej mieszanki, przygotowanej przez włoską firmę Pirelli. Opony te zostały co prawda sprawdzone podczas zimowych testów, jednak nikt nie jest pewny, jak spiszą się one na ulicach Monte Carlo.

Jenson Button z zespołu McLaren przewiduje bardzo trudny weekend ze względu na dobór odpowiedniej strategii: Naprawdę nie mam pojęcia. Nie jeździliśmy na supermiękkiej mieszance przez długi czas, jak również nie wykonywaliśmy przejazdów na obecnej specyfikacji tej mieszanki. Pewne jest, że stopień degradacji supermiękkiego ogumienia będzie bardzo wysoki. Dobra strategia będzie trudna do opracowania. Obranie właściwej strategii i dopasowanie jej do sytuacji w wyścigu - to wszystko będzie wisiało w powietrzu, naprawdę będziesz musiał dobrze wyczuć czy degradacja już następuje, czy jeszcze nie - powiedział Brytyjczyk podczas dzisiejszej konferencji.

Rubens Barrichello zwraca z kolei uwagę na fakt, że podczas przedsezonowych testów kierowcy nie byli do końca usatysfakcjonowani pracą najbardziej miękkiej mieszanki w wachlarzu oferowanym przez Pirelli: Naprawdę musimy jeszcze poczekać i zobaczyć. Supermiękka opona nie była idealna, gdy testowałem ją w Walencji, Jerez i Barcelonie. Wytrzymywała tylko jedno okrążenie, lecz była większa przyczepność na tych torach, więc opona podlegała większemu obciążeniu.

Tymczasem Michael Schumacher - pięciokrotny zwycięzca grand prix w Monte Carlo - uważa, że wynik wyścigu do końca nie będzie przesądzony, ze względu na trudności związane z opracowaniem najbardziej optymalnej strategii: Ze względu na różne rodzaje strategii, jakie stosujemy w tym roku - w porównaniu do ubiegłych lat, to z mojego punktu widzenia nie jestem do końca pewny, czy nasz samochód będzie pasował do tego toru lepiej niż do innych. Rywalizacja będzie więc całkowicie otwarta.

Kierowcom podoba się również przebieg kwalifikacji w tym sezonie, choć potrzeba zaoszczędzenia opon oznacza mniej jazdy: Myślę, że to dobre - kontynuuje Schumacher. Jest tylko jedno okrążenie, gdyż opona pracuje optymalnie tylko przez jedno okrążenie. Nie sądzę, że jest to wielka różnica - zakończył kierowca teamu Mercedes GP.

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

1
noofaq
26.05.2011 06:09
ciekawe czy uda sie przejechać na niej od boksów do boksów ;)