Tegoroczny sezon Formuły 1 nie zakończy się 4 grudnia?

Najprawdopodobniej termin ten nie przypadł do gustu hinduskim organizatorom.
26.05.1112:12
Nataniel Piórkowski
1873wyświetlenia

Niemiecka prasa motoryzacyjna twierdzi, że tegoroczny sezon Formuły 1 nie zakończy się 4 grudnia.

W ostatni weekend, szef FOM - Bernie Ecclestone przyznał, że rozważa przeniesienie terminu rozegrania inauguracyjnego GP Indii na pierwszy weekend grudnia, aby w kalendarzu znalazło się miejsce dla GP Bahrajnu, które pierwotnie miało odbyć się w marcu. Tak, przyglądamy się temu. Wszystko jest możliwe - powiedział w Hiszpanii.

Jednakże zdaniem Auto Motor Und Sport, data 4 grudnia została uznana przez hinduskich organizatorów za niemożliwą z logistycznego punktu widzenia. Najprawdopodobniej więc rozważana będzie data 11 grudnia, która jest kolejnym, wolnym terminem, ale odbiega ona aż o dwa tygodnie od planowanego pierwotnie na 27 listopada finału sezonu.

Ross Brawn nie jest entuzjastą tak szerokiego rozszerzania kalendarza i zwraca uwagę na pracowników, którzy okres przedświąteczny chcieliby z pewnością spędzić z rodziną. Nie będziemy zatrzymywać ludzi. Oni będą mieli dosyć, ich rodziny będą miały dosyć i to wszystko okaże się zbyt wielkim ciężarem. Musimy myśleć o tym bardzo ostrożnie, ponieważ osiągamy granice tego, co jest możliwe do zaakceptowania przez naszych pracowników - powiedział Brawn gazecie Daily Telegraph.

Źródło: onestopstrategy.com

KOMENTARZE

6
rno2
27.05.2011 08:10
Powinni przemyśleć kolejność rozgrywania gp. W zeszłym roku była Korea,potem Brazylia i na koniec Abu Dhabi - powinno to jakość iść po sznurku, a nie lot z Azji do Ameryki Połniowej dosłownie na pare dni, żeby zaraz wrcacą do Azji. Wtedy możnaby organizować więcej wyścigów tydzień przy tygodniu, co wiązałoby się z wcześniejszym zakończeniem sezonu. W tym roku też może dojść do absurdu - z Abu Dhabi polecą do Brazylii i zaraz wrócą do Azji na Gp Indii...
Yaneiro
26.05.2011 04:48
Jeszcze zaczynajmy w lutym najlepiej.
sneer
26.05.2011 04:35
No to już byłaby przesada.... myślę, że nic z tego nie wyjdzie i GP Bahrajnu mimo głębokiego finansowego żalu Berniego nie obędzie się.
MaxKapsel
26.05.2011 11:15
@Gie Załóżmy, że w tym roku twój szef nie podpisze ci ani pół dnia urlopu, bo "jest dużo roboty". Jeśli będziesz miał "dosyć" i chciał mieć urlop, to zmień robotę, albo najlepiej idź na zasiłek. Jakie to proste, prawda...? Czy może raczej powinienem pisać o "odwołanych wakacjach"? Bo sądząc z twojej wypowiedzi, do roboty chyba jeszcze nie chodziłeś?
Gie
26.05.2011 11:05
Jeśli będą mieć "dosyć" niech zmienią robotę.
SirKamil
26.05.2011 10:28
Szaleństwo.