James Allison: Musimy się pozbierać

"Wygląda na to, że duży wpływ na nasz wynik miała zmiana zasad dotyczących regulacji silnika"
09.07.1121:16
Inf. prasowa
2147wyświetlenia

Przedstawiamy krótki wywiad z dyrektorem technicznym Lotus Renault GP - Jamesem Allisonem po dzisiejszych kwalifikacjach na torze Silverstone.

Co Twoim zdaniem było przyczyną słabego występu ekipy LRGP podczas kwalifikacji w Silverstone?
Wygląda na to, że duży wpływ na nasz wynik miała zmiana zasad dotyczących regulacji silnika, ale nie jest to głównym powodem niepowodzenia. Słabą formę pokazujemy już od trzech lub czterech wyścigów, a podczas dzisiejszych kwalifikacji uzyskaliśmy czas dużo poniżej możliwości naszego bolidu oraz nakładu pracy całego zespołu i jego partnerów.

Musimy się pozbierać i wprowadzić do naszego samochodu wiele udoskonaleń, bo miejsca 14 i 16 to stanowczo za mało. Niewiele zabrakło nam podczas kwalifikacji, by znaleźć się w pierwszej dziesiątce. Mamy już przygotowane udoskonalenia na GP Niemiec, które dadzą nam trzy-dziesiąte sekundy przewagi podczas kwalifikacji i kilka setnych więcej podczas wyścigu. Musimy je w pełni wykorzystać, by uzyskać czas odzwierciedlający rzeczywisty potencjał bolidu
.

W Anglii panowała dzisiaj deszczowa pogoda. Czy miało to znaczenie dla oceny wpływu zmian w mapowaniu silnika?
Pogoda na pewno nie ułatwiła nam zadania, ale podobne problemy miały też wszystkie inne zespoły - nie jest to wytłumaczenie naszych rozczarowujących wyników z piątku i soboty.

Co można jeszcze zrobić jutro?
Jedyna korzyść, jaką odnieśliśmy podczas dzisiejszych kwalifikacji to dwa zaoszczędzone komplety opon - jest więc szansa, że los będzie dla nas jutro bardziej łaskawy! Podczas wyścigu ogumienie będzie na cenę złota, jestem tego pewien. Miękkie opcjonalne opony doskonale sprawdzają się na torze Silverstone. Podobnie jak w Hiszpanii i na innych obiektach, na których jeździliśmy w tym roku, ogumienie będzie szybko ulegać degradacji, dobrze więc mieć w odwodzie nowy komplet. Musimy dobrze rozpocząć wyścig, a potem wykorzystać wszystkie nasze atuty, włącznie z dodatkowymi oponami.

Źródło: Informacja prasowa lotusrenaultgp.com

KOMENTARZE

8
BlindWolf
10.07.2011 07:13
Zaufanie do umiejętności Roberta , jego wskazówek zaowocowało podiami na początku sezonu . Utrzymano trend , słuchano wskazówek w dalszym ciągu kierowców i gdzieś zbłądzili . Dziś trudno określić czy problem jest w konstrukcji czy w umiejętnościach kierowców - stawiam pół na pół . Jeżeli kierowca jest mierny to jego uwagi co do rozbudowy nie będą trafne . Jeżeli Robert wróci i z tego ,,rzęcha" wyciśnie znowu więcej od obecnych kierowców to wszystko się wyjaśni . Nie chciałbym być wtedy na miejscu Nikiego - będzie skończony - Pietrow jest młody i ma plecy :/
rentonB
09.07.2011 09:39
Zapewne na przerwe wakacyjna porzuca juz R31 i zaczna pracowac nad R32 Spojrzcie na f1talks, oni testowali tylne skrzydlo w kwalifikacjach...
Dae
09.07.2011 09:23
nawiązując do wypowiedzi jp72 ;[) ekologia na pierwszym miejscu. Niedługo nie będą w ogóle pojawiać się na wyścigach bo ekologia. Nie mniej Pirelli jak najszybciej musi zmusić FIA do wprowadzenia tzw. opon kwalifikacyjnych, bo po mapowaniach i dymaniach pewnych części bolidu to zostały już tylko gumki. Jest jeszcze jedna możliwość niech zespoły próbują robić nalewki na używane gumki. Przecież to się sprawdzało w dawnych czasach ;[)
podlad
09.07.2011 08:44
A co powiecie na teorię, że LRGP widząc formę swoich "kierowców" i ich "pomoc" w udoskonalaniu bolidu odpuściło sobie już ten sezon i zamiast marnować pieniądze skupili się na przyszłorocznym bolidzie, do którego budowy instrukcji udziela Robert? :-)
General
09.07.2011 08:22
Na to, ze LRGP jest w tyle, naklada sie kilka czynnikow, ale mysle, ze zakaz FIA odnosnie mappowania plus pogoda to tylko nieduzy procent. Kiepsko im idzie juz od jakiegos czasu i jest to wina kierowcow - bolid mial potencjal (vide podia Petrova i Heidfelda), ale widocznie jest slaby feedback kierowcow w przypadku jego rozwoju. Jak inzynierowie cos juz wprowadza (nie raz pewnie sami cos wymyslajac, ustawiajac), to kierowcom to nie pasuje lub nie potrafia tego wykorzystac i kolo sie zamyka.
jpslotus72
09.07.2011 07:55
[quote]Jedyna korzyść, jaką odnieśliśmy podczas dzisiejszych kwalifikacji to dwa zaoszczędzone komplety opon[/quote]Proponuję zatem w ogóle nie startować w kwalifikacjach - będzie można zamieszkać w garażu z gumowymi ścianami... "Zmiana zasad dotyczących regulacji silnika" jest tylko gwoździem do trumny LRGP, którą przygotowali sobie w poprzednich startach (nawet malowania mają odpowiednie). Szczere kondolencje.
rentonB
09.07.2011 07:53
Oni dobrze wiedzieli ze ich to zaboli najbardziej, PR to obrzydliwa rzecz
l00kers
09.07.2011 07:51
Ciągle mówią że nie wykorzystują potencjału bolidu. Może już więcej nie da się wycisnąć z tego pakietu. Zostali w tyle bo zapewne usprawnienia nie działają jak powinny.