Vettel: Red Bull musi zareagować na formę Ferrari
Mistrz świata oczekuje poprawek do bolidu RB7.
12.07.1118:31
2342wyświetlenia
Sebastian Vettel wezwał swój zespół Red Bull Racing, by odpowiedzieć tak szybko jak to możliwe na zwycięstwo Fernando Alonso w GP Wielkiej Brytanii. Niemiec sądzi, że mistrzostwa zaczynają wchodzić w kluczową fazę.
Duże poprawki Ferrari w połączeniu ze zmienionymi zasadami dotyczącymi dmuchanych dyfuzorów na Silverstone sprawiły, że zespół z Maranello odniósł swoje pierwsze zwycięstwo w tym sezonie, co wlało nowe nadzieje na to, że droga Red Bulla do kolejnego mistrzostwa jeszcze nie została utorowana.
Vettel uważa, że jego szefowie nie powinni tłumaczyć sukcesu Alonso zmiennymi warunkami pogodowymi, a zamiast tego zespół musi ciężko pracować, by przywozić poprawki na kolejnych kilka wyścigów w celu wyperswadowania Ferrari jakichkolwiek nadziei na tytuł:
To był ciężki wyścig, a Ferrari było bardzo szybkie - w szczególności Fernando - i pokonali nas. Musimy to zaakceptować i zrozumieć, że jeśli zostało się pokonanym to trzeba to zaakceptować- powiedział Niemiec w wywiadzie po wyścigu.
To było lekcją dla zespołu i do nas zależy upewnić się, że wrócimy z mocniejszymi osiągami w kolejnych wyścigach. To bardzo ważny czas dla tabeli mistrzostw świata. Wciąż jesteśmy w dobrej pozycji, jednak potrzebujemy popracować nad swoją formą, ponieważ w innym wypadku inne zespoły za bardzo się do nas zbliżą. Alonso jest wciąż 92 punkty za Vettelem w tabeli, ale kilka pechowych wyścigów Red Bulla mogłoby stworzyć zagrożenie ze strony Hiszpana.
Szef Red Bulla - Christian Horner powiedział, że nie ma żadnych wątpliwości co do Silverstone, że w czasie wyścigu Alonso był najszybszym kierowcą na torze:
To był wyścig złożony z dwóch połówek. Na przejściówkach byliśmy bardzo mocni i podczas środkowej części wyścigu także byliśmy w porządku. Jednakże później równowaga przesunęła się w drugiej połowie wyścigu. Potencjalnie, wraz z coraz lżejszymi samochodami oraz bardziej nagumowanym torem, Ferrari nabrało tempa i Fernando był bardzo szybki- stwierdził Horner.
Jak widać na przykładzie tych opon, zawsze jest oczywiście 'złoty środek', jednak jeździliśmy w nowej konfiguracji (dmuchanego dyfuzora) w ten weekend, której jak dotąd jeszcze nie stosowaliśmy- podsumował Brytyjczyk.
Źródło: autosport.com
KOMENTARZE