Posada kierowcy wyścigowego w 2012 roku kluczowa dla Hulkenberga

Niemca nie zadowoli posada piątkowego testera ekipy Force India w przyszłym sezonie.
18.07.1112:27
Karol Zając
1785wyświetlenia

Nico Hulkenberg przyznał, że powrót do ścigania się w Formule 1 w przyszłym sezonie będzie krytyczny dla jego kariery.

Po solidnym debiucie w Williamsie w zeszłym sezonie, młody Niemiec został zastąpiony w tym roku przez Pastora Maldonado. Czas tej decyzji nie był idealny ze względu na fakt, że wszystkie inne posady były już zajęte - powiedział 23-latek.

Hulkenberg uratował swoją karierę przechodząc do Force India - umowa z hinduskim zespołem obejmuje udział w każdym porannym piątkowym treningu przed weekendem grand prix w 2011 roku. Jazda testowa to niewiele i jest to frustrujące, jednak to lepsze niż nic - powiedział w wywiadzie dla holenderskiego magazynu Formule 1. Na szczęście mogę przynajmniej pojeździć w piątki.

Ten sezon nie jest fatalny dla mojej kariery, jednak w przyszłym roku muszę znaleźć posadę kierowcy wyścigowego. W innym wypadku znajdę się w trudnej sytuacji - podsumował Niemiec.

Źródło: onestopstrategy.com

KOMENTARZE

19
Kamikadze2000
19.07.2011 06:14
@THC-303 - mam nadzieje, że jeszcze będziemy się śmiac z tych różnych punktów widzenia na temat Pastora. pozdro :))
si_vy
19.07.2011 02:03
@THC-303: Choćby po to, żeby dać szansę kierowcy Akademii Ferrari? Co prawda póki co dobrze spełnia swoją rolę, a sytuacja o której mówię jest czysto hipotetyczna. Niemniej można brać ją pod uwagę, zwłaszcza że Perez daje radę. Barichello przy Schumacherze też dobrze wypełniał swoją rolę giermka, a jednak wyleciał. Tolerancja na słabe osiągi ma jednak swoją granicę Mój powyższy post to tylko luźne dywagacje ;)
THC-303
18.07.2011 08:55
Kamikadze 2000 Tyle, że BAR nie kończył wyścigów z powodu awaryjności, a Pastor kończy :) I to tyle, reszta posta to polemika z moimi argumentami, więc z szacunku (który równiez mam dla Ciebie, bo nie chodzi o to, żeby się ze sobą zgadzać, ale żeby dyskutować na poziomie) nie będę ich powtarzał. Też liczę na przebudzenie Pastora, ale poki co ono nie nastąpiło (IMO)
punksnotdead
18.07.2011 04:45
@badyl tak jak mówi @THC-303. Hulk został mistrzem GP2 w debiucie a Maldonado potrzebował na to 3,5 sezonu! Nawet jeżdżąc w jednym zespole pokonał doświadczonego już Pastora 100 pkt do 36. Gdyby nie beznadziejna sytuacja Williamsa pod względem sponsorów Hulkenberg na pewno zostałby na ten rok. Rubensa nie mogli wyrzucić, bo potrzebują doświadczonego kierowcy, który pomógłby w rozwoju bolidu. W tym roku winy nie można zwalać na tragiczny bolid Williamsa, bo na pewno mógłby zająć wyższe miejsce niż 14, skoro udało się to nawet Liuzziemu. Startując z miejsc 9, 9 i 7 odpowiednio 15, 18 i 14 pozycja na mecie to rezultat słaby. Rozumiem, czasem trafi się pech. Ale Maldonado trafia na niego non stop. I nie wierzę, żeby była to tylko i wyłącznie wina przypadku. Barrichello nie będąc w tym roku ani razu na tak dobrej pozycji startowej, zdołał te parę punkcików zebrać. Sezon jeszcze długi, ale póki co Pastor nie zaimponował mi wystarczająco i uważam go za najsłabszego z tegorocznych debiutantów. Zobaczymy, może czas zweryfikuje moją opinię. Aha... a za 'bez wątpienia' przepraszam. Powinienem był użyć sformułowania 'moim zdaniem'.
Kamikadze2000
18.07.2011 04:18
@THC-303 - szanuje Cię, ale już przesadzasz z tą klasyfikacją. W 1999 roku zespół BAR był najgorszy w generalce (brak punktów), ale pod względem konkurencyjności byli w środku stawki! to tak dla przykładu. Miał chłopak pecha (chodzi o Maldonado). Powtarzam - gdyby nie głupie odpadnięcie z GP Monako, Pastor byłby w klasyfikacji przed Bariczem!!! Zgadzam się z @Badyl! Prawda jest taka, że gdyby Hulk spisał się lepiej w debiuce (t.j. byłby lepszy od Baricza), to on utrzymałby posadę. Był jednak kiepski - Brazylijczyk lał go jak chciał tak na prawdę. Kwalifikacje w GP Brazylii to efekt ustawień, a nie konkurencyjności. Wyścig to przecież zweryfikował. Moim zdaniem Pastor robi lepsze wrażenie od Nico 2, który defacto miał lepszy bolid do dyspozycji. Można oceniac, czy Rubinho jest w gorszej formie, czy nie. Moim zdaniem nie ma podstaw do tego. Zobaczysz, jeszcze Pastor pokaże, na co go stac! A moim zdaniem i tak już pokazał wiele. pzdr ;)) @THC-303 - ja bym oceniał Pastora z sezonów 2007-2008 oraz 2010 roku. Wówczas spisywał się świetnie, wyróżniał się! Sezon 2009 był kiepski dla niego, albo raczej trudny. Też byłem tym zażenowany, ale wiedziałem, że co jest po prostu nie tak we współpracy! I okazało się, że miał problemy z inżynierem. To duży argument i podstawa do tego, by słabiej jeździc. Bez dobrych ustawień nie da się wycisnąc wszystkiego z bolidu. Jeszcze raz Pozdrawiam! :)) P.S. Oczywiście Hulk jest świetnym kierowcą, ale nie posunąłbym się do stwierdzenia, że Pastor jest cienki. ;/
THC-303
18.07.2011 04:03
badyl Rozwój karier nie ma tu nic do rzeczy. Gdyby Hulk miał takie pieniądze jak Pastor Wenezuelczyk ścigałby się teraz w jakiś turystykach.
yaper
18.07.2011 03:45
Posada Hulkenberga jest przede wszystkim uzależniona od decyzji Schumachera co do dalszych startów. IMO w 2013 na pewno złapie miejsce w Force India - niech się nie podpala i czeka na swoje, bo obecnie nic lepszego mu nie pozostaje. Nico i tak niech się cieszy, że ma tak duży kontakt z F1, piątkowe jazdy to nie byle co.
badyl
18.07.2011 03:40
A moim zdaniem Maldonado z weekendu wyścigowego na weekend wyścigowy prezentuje się coraz lepiej, a Hulkenberg nie pokazał NIC co by mnie zainteresowało na tle zeszłorocznego Rubensa. Czas pokaże jak się rozwiną kariery obu kierowców :)
THC-303
18.07.2011 02:45
badyl Maldonado jest w generalce za Liuzzim i d'Ambrosio, jak dobrze by tych kwali nie jeździł i jak słaby Williams by nie był, nie ma o czym mówić. Do tego dochodzą takie przeboje jak wjazd do PL w Malezji. A Rubensowi lat przybywa, w tamtym roku mógł (nie musiał) byc szybszy niż w tym. Zresztą, jeśli idzie o parę MAL-HUL... wiadomo co było w ART i taka różnica nie mogła wynikać tylko z inżyniera i wsparcia zespołu, zwłaszcza, że był to debiutancki sezon Hulka, a jak ważne jest doświadczenie w GP2 powszechnie wiadomo. Moim zdaniem naprawdę 'bez wątpienia' Hulk jest lepszy niż Maldonado. si_vy A dlaczego niby Ferrari miałoby zwolnić Massę. Dopóki jest giermkiem dla Alonso jest dobry, jeśli zacznie znów coś psioczyć wyleci razem ze Smedley'em. Jak na razie nie ma żadnych czynników, które miałyby Massę wykopać z SF, choć dosyć słabo jeździ. Tak samo jest z Webberem, ale to nie znaczy, że Perez i Buemi mogą już łapki zacierać.
badyl
18.07.2011 02:34
@punksnotdead [quote]Bez wątpienia większy niż Pastor[/quote] Na jakiej podstawie? Tych jednych kwalifikacji, gdzie ustawili mu pod publiczkę, marketingowo auto, co potem było jasno widoczne w wyścigu? Rok temu Rubens zlał Hulkenberga bardzo wyraźnie, był lepszy i w kwalach i w wyścigu. Maldonado (nie licząc 3-4 pierwszych wyścigów, przecież dopiero co wsiadł do auta) w kwalach zaczyna lać Rubensa bardzo wyraźnie, a w wyścigu ciężko powiedzieć, bo Williams jest jednym z wolniejszych jak idzie o tempo wyścigowe aut w stawce. Na pewno jednak użycie "bez wątpienia" jest zbyt mocne, bo nie dość, że wątpliwości dco do Twojej oceny są to bez problemu da się znaleźć osoby, które sądzą inaczej. Moim zdaniem Maldonado słabszy od Hulkenberga nie jest.
si_vy
18.07.2011 02:19
Dla Hulkenberga kluczowe będzie to, czy Schumacher zdecyduje się na wcześniejszą niż zakładał wcześniej emeryturę. Wtedy prawdopodobnie Mercedes będzie chciał ściagnąć "swojego" czyli Di Restę, który to zwolni miejsce dla Nico. Zapewne trzyma teraz kciuki za swojego blond imiennika, żeby ten skopał misiowi tyłek jeszcze bardziej ;) Drugą opcją dla Hulka może być brak powrotu Kubicy. Odpukać. Webber o ile przestanie podskakiwać, raczej zostanie w RBR - Vettelowi potrzebny jest pomagier, nie konkurent. Massa może wylecieć, ale to miejsce raczej jest zarezerwowane dla Pereza i będą go trzymać dopóki ten nie będzie gotowy. W końcu sukces kierowcy z akademii ferrari leżałby na sercu kierownictwu. No i możliwe że Rubens powie pa pa. Są też nowe zespoły, ale po jeździe w nich wielka kariera raczej mu nie grozi. To nie te czasy, kiedy kierowca Minardi mógł zabłysnąć. Lepsi są zbyt mało awaryjni, a i różnica budżetów, doświadczenia i osiągów jest ogromna.
jpslotus72
18.07.2011 12:15
Jeśli jazdy testowe w każdy piątek przed wyścigiem są dla niego frustrujące, to niech pomyśli np. o Bruno Sennie, któremu zostają tylko jazdy "produktami zastępczymi" na imprezach promocyjnych... Pewnie, że ambicje zawsze są wyższe, ale wielu kierowców testowych marzyłoby o możliwości wyjechania na tor w każdy weekend wyścigowy (kiedy ktoś ostatnio widział w piątek na torze testera w Ferrari, McLarenie, RBR, Mercedesie czy LRGP? - jeśli nawet coś takiego miało miejsce, to "raz od wielkiego dzwonu"). Systematyczne jazdy bolidem na pewno zwiększają szanse Hulkenberga na ewentualny powrót do ścigania - nie dają co prawda pewności, ale ilu z młodych kierowców może się pochwalić pewnością w tej sprawie?
THC-303
18.07.2011 12:11
cravenciak Przykro mi ale się nie ucieszysz. Dlaczego? Z dwóch powodów. 1. To, że Sutila nie lubisz to jest wielki, merytoryczny argument przeciw przedłużeniu kontraktu z Niemcem i z pewnością główny czynnik jaki Mallya weźmie pod uwagę przy ustalaniu składu ;). 2. Zabranie superlicencji mu nie grozi, więc decyzja Mallyi (o której napisalem wyżej) będzie kluczowa. Posadę po tym sezonie straci Trulli, ktoś z STR i może d'Ambrosio. Zagrożony byłby jeszcze Maldonado, ale tylko wtedy gdyby był ktoś kto może dać więcej siana niż Wenezuelczyk. Cały skład zapewne wymieni HRT (:P). Reszta raczej bez zmian.
mbg
18.07.2011 11:43
@Kamikadze czytałem. I straciłem dobry humor ;(
archibaldi
18.07.2011 11:38
Dziadki blokują młodym wejście a teraz już są inne czasy niż wtedy gdy seniorzy z brzusiem i wąsiskami byli top driverami. Teraz trzeba się pokazać za młodu, musi być marketingowo - najmłodszy mistrz itp. Rekordy, rekordy.. Kierowca już po ćwiartce bez sukcesów uważany jest za przeterminowanego, niestety...
Kamikadze2000
18.07.2011 11:26
@Kojag - miejsce Trullego powinien zając Romain Grosjean! To młody chłopak, natomiast Jarno jest u kresu swej kariery. Zdziwię się, jeżeli przedłuży starty w F1 o jeszcze jeden rok. @craveniack - ja też nie przepadam za Sutilem. Wolę Hulka. ;] Co do innych - Baricz niech jeszcze zaliczy 20 sezon. Tego mu życzę. Po 2012 nie widzę go jednak w F1. Podobnie sprawa się ma z Webberem Schumacherem. Wówczas znajdzie się kilka miejsc dla młodych. Koniecznie w F1 powinni znaleźc się Grosjean i Hulkenberg! :)) A jeśli już mówimy o posadach, jeszcze w tym w F1 może zadebiutowac... tak, tak @mbg - JAVIER VILLA!!! Od GP Brazylii może zastąpic w HRT Tonio Liuzziego. ;)
Kojag
18.07.2011 11:24
Team Lotus i posada Trullego wydaje się być dobrą opcją - obawiam się jednak, że mogą wybrać Chandhoka...
cravenciak
18.07.2011 11:07
Trzeba czekać na rozstrzygnięcie procesu, jako że Sutila nie lubię - ucieszę się jeśli straci superlicencję i Hulk go zastąpi.
punksnotdead
18.07.2011 11:00
Myślę, że w znaleźć miejsce w przyszłorocznej stawce będzie bardzo trudno. Prognozuję, że raczej niewiele teamów będzie zmieniać składy. Myślę, że na pewno możemy spodziewać się zmian w toro rosso i HRT (jakże u nich mogłoby być bez zmiany kierowców...). Może ewentualnie Lotus zdecyduje się wymienić Trullego. Ale może się mylę... W każdym razie życzę Nico powrotu do F1 bo myślę, że to marnujący się talent. Bez wątpienia większy niż Pastor.