Barrichello chętny podpisać nowy kontrakt z Williamsem

"Williams potrzebuje mnie tak samo, jak ja ich"
08.08.1111:09
Michał Roszczyn
1415wyświetlenia

Rubens Barrichello zaprzeczył doniesieniom jakoby rozważał możliwość odejścia z zespołu Williams wraz z końcem tegorocznej rywalizacji w mistrzostwach świata.

W ostatnich dniach cytowano Brazylijczyka, wyrażającego swoje niezadowolenie z angielskiej ekipy, podczas gdy z jego posadą na sezon 2012 łączeni są Adrian Sutil i Nico Hulkenberg.

Widziałem kilka artykułów, według których zamierzam zaprzestać ścigania - napisał Rubens na swoim Twitterze. To naprawdę wprawia mnie w śmiech. Wszystko czego pragnę, to właśnie dalsze starty w wyścigach.

Barrichello, najbardziej doświadczony kierowca w historii Formuły 1, chce pozostać w Williamsie. Pracujemy ze zdwojoną siłą, by zbudować konkurencyjny samochód na przyszły rok. Zmagamy się z problemamy, ale jesteśmy do tego, żeby je rozwiązać. Williams potrzebuje mnie tak samo, jak ja ich.

Szczerze mówiąc, to powiedziałem mojemu zespołowi, że jeżeli zaoferują mi dwuletni kontrakt, podpisałbym go od zaraz - skwitował 39-letni weteran.

Źródło: onestopstrategy.com

KOMENTARZE

8
Aeromis
08.08.2011 10:37
@mizoo A ja trochę tak, choć to stare dzieje i lata '90.
mizoo
08.08.2011 09:10
Ja takze bym nie wylewal rubensowych lez, gdyby ten "bardzo symaptyczny" kierowca ustapil miejsca innym. :)
Patrykss94
08.08.2011 04:34
Powinien odejść z williamsa . Już nie jest taki szybki jak kiedys . W czasówkach nawet maldonado go pokonuje . Powinien albo zrezygnowac , albo iść do jednego z nowych zespołów , bo tam by się przydał .
Kamikadze2000
08.08.2011 02:31
Ralf i Giancarlo - skądinąd bardzo zasłużeni kierowcy i niegdyś czołówka F1 - nie powrócą. Myślę, że Trulli odejdzie po tym sezonie. Co do Rubensa - moim zdaniem albo zostanie do 2013 roku, albo odejdzie w ogóle. No cóż, życzę mu startów chocby do końca 2012, ponieważ fajnie byłoby wyliczyc u niego w przyszłości w historii 20 sezonów! :) Z drugiej strony jednak tamuje miejsce dla młodych gniewnych. A jest ich kilku - Grosjean, Hulkenberg, Bianchi, Pic - to tylko kilku z nich. ;)
Aeromis
08.08.2011 01:46
W F1 jak w królestwie, król się zmienia acz zaufani stale zostają ci sami. Rubens mistrzem/królem nigdy nie był więc i może nam 3-5 lat jeszcze pojeździ ;]
Adakar
08.08.2011 10:55
Frank miał nadzieje na wyciśnięcie czegoś więcej z Rubensa w odbudowywaniu pozycji całego zespołu. Niestety nic z tego. Co więcej Frank NIE ma sentymentów co do kierowców i potrafi ich zwalniać nawet u szczytu formy, gdy coś "zgrzyta". Wystarczy spojrzeć w karty historii. Rubens jak zgodzi się smigać za friko, to może HRT się nim zainteresuje -> albo Team Lotus.
mat_eyo
08.08.2011 10:26
[quote]„Szczerze mówiąc, to powiedziałem mojemu zespołowi, że jeżeli zaoferują mi dwuletni kontrakt, podpisałbym go od zaraz” – skwitował 39-letni weteran.[/quote] Trochę to smutne, Rubinho najpierw publicznie psioczy na team a teraz skamla o fotel na przyszły sezon...
jpslotus72
08.08.2011 10:17
Rubens, Schumi i Trulli to trzej - bardzo zasłużeni dla F1 - "muszkieterowie", tylko że ich muszkiety od pewnego czasu strzelają już tylko "ślepakami". Z całym szacunkiem - pora ustąpić miejsca młodym i zająć swoje: w Historii F1. PS Pisząc o zasługach tej trójki nie stawiam ich oczywiście na tym samym poziomie! Ale każdy z nich zapisał się przynajmniej w tych "nowożytnych" dziejach F1 - już choćby liczbą zaliczonych sezonów i poszczególnych GP. Dlatego też każdy z nich zajmie miejsce w kronikach - ale każdy swoje.