Massa jeździł po Interlagos samochodem turystycznym

Kierowcy Formuły 1 nie są w stanie znieść długiej przerwy w ściganiu i tak na przykład Felipe Massa udał się do Brazylii na urlop wypoczynkowy, ale nie przepuścił nadarzającej się okazji, aby zasiąść za kierownicą samochodu wyścigowego na torze Interlagos. Nie był to jednakże bolid typu open-wheel.

Wczoraj wieloletni kierowca Ferrari zaskoczył wielu, gdyż pojawił się na wolnym treningu przed czwartą rundą zawodów Trofeo Linea. Seria ta jest częścią projektu o nazwie Racing Festival, który w tej chwili jest jedną z najważniejszych imprez na wyścigowej mapie Brazylii.

Nieźle bawiłem się dzisiaj - komentował pod koniec dnia Massa. Już 10 lat minęło od czasu, kiedy po raz ostatni prowadziłem samochód turystyczny. To było w 2001 roku i ścigałem się wówczas Alfą Romeo 156, więc z powodu tej przerwy mogłem nieco rozczarowywać, ale byłem szósty w drugiej sesji, czyli to nie był taki całkiem zły wynik.

Mógłbym być jeszcze szybszy, ale miałem wypadek, gdy wyjechałem na nowych oponach. Uszkodziłem wówczas przednie zawieszenie, a co za tym idzie prowadzenie samochodu było bardzo trudne. Muszę szczerze powiedzieć, że samochód Fiat Linea jest bardzo interesujący w prowadzeniu: jest stabilny, a sekwencyjna skrzynia biegów funkcjonuje bardzo dobrze. Tego rodzaju ściganie może być dla mnie opcją z całą pewnością, kiedy nadejdzie dzień, w którym zdecyduję się opuścić Formułę 1.

W porannej sesji Massa uzyskał czas 1.54,929, co dało mu drugie miejsce. Po południu poprawił czas na 1.54,641, ale został sklasyfikowany już jako szósty. Najszybszy czas dnia miał jego przyjaciel Cacà Bueno - 1.53,888. W roku 2001 Massa zaliczył 4 wyścigi w European Supertouring Championship w zespole Team Nordauto.

Źródło: ferrari.com