Kobayashi chce być lepszy po letniej przerwie
Japończyk zna swoje słabości i liczy na poprawę w tych obszarach
15.08.1112:03
1130wyświetlenia
Kamui Kobayashi nie ma złudzeń, że musi wziąć się w garść i w pozostałych ośmiu wyścigach tego sezonu jeździć tak, aby zespół Sauber był z niego zadowolony. Japończyk w tym roku punktował w siedmiu wyścigach, a w Grand Prix Australii obydwa bolidy Saubera zostały zdyskwalifikowane, choć również znalazły się w pierwszej 10 na mecie.
Były kierowca Toyoty wraz z młodszym zespołowym kolegą Sergio Perezem będą starali się oddalić w punktacji konstruktorów od zespołu Force India i zbliżyć do Renault i Mercedesa.
W poprzednim roku były pewne błędy i problemy z niezawodnością, ale w tym sezonie staramy się regularnie punktować, co jak dotąd całkiem dobrze nam wychodzi. Ciągle się uczę, z czego Peter Sauber może nie być zadowolony, gdyż czeka na to, jak zacznę przewodzić zespołem.
Kierowcy zawsze muszą się rozwiać, nigdy nie mogą myśleć, że są perfekcyjni. W kolejnym roku będę potrzebował już innego podejścia: może będziemy musieli wykonać krok do przodu, walczyć nieco więcej, z całą pewnością muszę znaleźć jakiś cel.
24-letni Japończyk, były mistrz GP2 Asia Series, podobnie jak Perez, ma już zapewniony angaż w Sauberze na rok 2012. Uważa również, że musi poprawić jeszcze swą formę w kwalifikacjach.
Wiem dobrze, że nie jesteśmy zbyt dobrzy w kwalifikacjach. Rzecz w tym, że kiedy samochód jest dobry, to zawsze jest w porządku. Lecz jeśli auto mi nie pasuje to wtedy nie wykorzystuję wszystkich jego możliwości. To jest właśnie coś, co powinienem poprawić. To wszystko: zaufanie, rozgrzewka, balans i ustawienia. Bez tego nie będę mógł mieć dobrego tempa jazdy.
Źródło: itv.com
KOMENTARZE